Czy to ciąża??

Mój chłopak dzisiaj przytulił sie do mojego brzucha (dolna część) i poczuł jakby coś biło tak jak serce czy to może być ciąża?? Jak wpadłam to poi 24godzinach wziełam postinor a to było gdzieś 2 miesiące temu.... Chciałabym się jeszcze dowiedzieć czy w śluzie u mężczyzny są plemniki ?? Dzieki za odpowiedzi na moje pytania

to oznacza ze masz serce w brzuchu spadło :o

Jak moge mieć serce w brzuchu??

Boże jak mozna byc taka głupią? Po co ci Postinor skoro myślisz że jesteś w ciaży? Słów brakuje.

A to nie miałaś okresów? Nie zrobiłaś testu?

robiłam testy ale wychodziły negatywnie,,,okres czasami ma się w czasie ciąży ja mam normalny

to teraz Ty mocno poluz glowe na brzuchu swojego chlopaka.. tetni?? POSTINOR DLA FACETA RAZ NA WYNOS POPROSZE!!!!! i bardzo dobrze ze Ci tettni! kazdemu tetni!! slyszalas o czyms takim jak AORTA?? jest takie naczynie- NAJWIEKSZA TETNICA ciala ludzkiego. TĘTNICA jak sama nazwa wskazuje TĘTNI!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! przepraszam, ale ile Ty masz na milosc boska lat????????????? i ile Twoj chlopak zeby cos takiego wymyslec.. moze rzeczywiscie lepiej bedzie jak sie Giertych wezmie za edukacje bo RECE OPADAJA!!! jak jestes tak dorosla zeby uprawiac sex to badz na tyle dorosla i poczytaj sobie o PODSTAWACH

teraz Ty odpowiedz na moje pytanie: jak moze tetnic serce dziecka w 24h po zaplodnieniu skoro poczatki organogenezy serca sa ok 3 (!!!!!) tygodnia... wiedzialam ze sa rozni ludzie na kafe... ale dzis to normalnie mnie powalilo!!!!!

postinor brałam 24h po wpadce ale to byłoi 3 miesiące temu

ile Ty masz lat. sorry ze tak z grubej rury pojechalam ale na milosc boska jak mozna byc tak bezmysnym!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! to Twoj chlopak tez w ciazy jest? bo mu w podbrzuszu tetni??

przeciez napisała że postinor wzięła po 24 godzinach ale to bylo 2 miesiące temu. czytajcie uważnie. mimo to glupiaś niemilosiernie autorko tematu. szkoda że moniak sie nie udziela na kafeterii już, odkąd jakies narwane laski ją zgnoiły olała to forum, nie dziwie sie. a wielu dziewczynom dawała dobre rady.

do poprzedniczki: tak mnie wcielo ze nie przeczytalam dokladnie.. nie wiem.. moze to mi sie w glowie poprzewracalo. studiuje med i moze wydaje mi sie ze kazdy wie takie rzeczy a tak nie jest ale litosci!!!!! toz to podtawowka... autorko topicu: skoro nie jestes w ciazy co potwierdzily testy to po co to jeszcze rozkminiasz.. jeszcze normalnie miesiaczkujesz.. AAAAAAAAAAAAAAA PS Moniak rzeczywiscie miala niezle rady czasem. kiedys z nia gadalam

hahaha no nie moge, jakaś sławnam czy jak ? nie udzielam sie ale śledze forum- faktycznie olałam bo po KOLEJNYM KURDE JUZ CHYBA 1000 TEMACIE w stylu \'kochałam sie bez zabezpieczenia i teraz sie boje\' straciłam cierpliwość i wygarnęłam co myśle, ok moze troche za ostro ale mnie nie lepiej potem podsumowały. cóż bywa. a autorce powiem tylko żeby sie nie nakręcała bo to juz lekkie przegięcie- wszystko jest ok, nie jestes w ciązy. posłuchaj brzucha swojego faceta i tez usłyszysz \"serce\" (:

hej moniak. olej te panienki co zmieszaly Cie zblotem.. ja jak tylko widze czy to ciaza? czy moglam zajsc robiac mu luda? czy moglam zajsc w dni plodne stosunkiem przerywanym, bo on tylko 15 se we mnie trzymal, czy przez kkapiel moge zajsc w ciaze.. AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA sama jestem panikara straszna ale podstawy wiem!

ja sie po prostu zastanawiam czy nie można pomyślec wczesniej ? potem jest strach i łzy... a ten post w ktorym mnie poniosło dotyczył 15-sto latki ktora robiła to bez zabezpieczenia pod wpływem alkoholu... to juz mnie głupota powaliła na ziemie. nie życzę nikomu niechcianej ciązy ale czasem sie zastanawiam czy to by nie była dobra nauczka ;/

mnie to zastanawia jak sie nie boja... ja bym byla superspieta a sex nie bylby dla mnie zadna przyjemnoscia jakbym miala swiadomosc ze moge zajsc.. ehh.. a pozniej panika i teksty :"napiszcie mi prosze czy jestem w ciazy bo kochalam sie w dni plodne bez zabezpieczenia- nie pomyslalam...." wspolczuje najbardziej tym dzieciom, ze beda je wychowywac takie osoby.....-DZIECI!! ja zanim zaczelam sie kochac z moim chlopakiem poszalm do gina, zrobilam badania- jestem zdrowa= biore tabsy. fakt, ze jestem schizol i uzywamy jeszcze gumek ale mam pelen komfort psychiczny, a gumki zadnemu z nas nie przeszkadzaja:) PS ile masz lat Moniak?

heh, ja to w sumie jeszcze tez siusiara- niedługo 18 niby. gdy zdecydowalismy sie na współzycie używalismy prezerwatyw- niestety raz pękła, lekarz ktory wypisal mi recepte na postinor duo poradził żebym brala tabsy dla świętego spokoju, żeby nie bylo juz takich stresujących sytuacji. bałam sie zacząć z tabletkami... o dużo rzeczy wypytywałam gina, czytałam w serwisach internetowych na czym to wszystko polega, przestudiowałam ulotkę... i to + moja osobista wiedza wystarczyło żebym teraz nie miała problemów i nie musiala sie stresować. moze i jestem jeszcze młoda ale czasem odnosze wrażenie że niektore laski w moim wieku i starsze podchodzą do tego strasznie nieodpowiedzialnie i np. zaczynaja zabawe z pigułkami a potem chcą sobie liczyc \'potencjalne dni płodne\'... zgroza.

heh. tez sie na to tu natknelam.. mi tez raz pekla.. traf chcial, ze bylam wtedy na antybiotykach i najadlam sie kupe stresu.. polecialam do mojej gin a ona nawet nie podniosla oczu znad kartki i mowi ze bedzie ok. nie pociesyla mnie za bardzo wiec tydzien pozniej lecialam po test. UFFF i od tej pory nie mam odwagi zrezygnowacz gumek.. Ty bez obaw kochasz sie do konca? ja to przy Tobie stara dupa jestem:) ales nie glupia jak na 18:P pozdrawiam

PS moj nie wie z biologii nie byl dobtrym ucznie z biologii:) ale wybaczam mu za to ze nie mam dni plodnych. niech sie zajmie swoja magisterka:) a nie moim cyklem.

hehe widzisz nie wszystkie nastki to kretynki (: ja jakos nie mam oporów przed kochaniem sie do konca... przekonałam sie juz nie raz że wszystko i tak jest w porządku wiec jakos mnie to nie stresuje. a jeszcze co do wieku to mi sie wydaje że czasem niejedna 17-stka jest bardziej odpowiedzialna w tych sprawach niż starsze dziewczyny. zatkalo mnie np. jak moj ginek powiedział że tak dojrzałej młodej dziewczyny jeszcze nie spotkał...

i dobrze. szkoda, ze takich dziewczyn jak Ty nbie ma wiecej. naprawde. ja mam troche wiecej niz ty bo 23 z hakiem. to maturka w tym roku:)?? jakie studia?

maturka za rok ;P ale 18 - stka w tym (: studia jeszcze w fazie planowania ale raczej kulturoznawsto lub historia sztuki. marzyłam o medycynie kiedys ale nie jestem dobra ze ścisłych przedmiotow (:

tez nie bylam.. jestem na IV roku teraz. scisle to tylko wstepny. warto przemyslec. pieky zawod