Przyjaźń z byłym??

Słuchajcie, czy myślicie, że można zaprzyjaźnić się z facetem, który rozwalił związek, a teraz mówi, że żałuje i że chce być przyjacielem? czy można jakoś znieść wysłuchiwanie o jego kłopotach z dziewczyna bez uczucia \"nutki satysfakcji\" że teraz ma gorzej? I czy to w ogóle ma sens?? czekam na opinie.

to juz od ciebie zalezy. i od niego.

nie da sie uwierz mi

raczej sie nie da...poza tym jesli ma Ci to sprawiać ból, a zapewne będzie to nie ma sensu

nie będzie mi to sprawiało bólu, bo nic do niego nie czuję... ale jednak jakoś tak głupio słuchać o jego dziewczynie, szczególnie że wiem, że jest o mnie piekielnie zazdrosna. nie chcę żeby ją oszukiwał tak jak kiedyś oszukiwał mnie spotykając się z nią (zagmatwałam troszke). Ale też nie chcę tracić z nim kontaktu, bo bardzo go mimo wszystko lubię i wiem, że teraz mogę na nim bardziej polegać niż jak byliśmy razem... Daje mi dużo wsparcia i ciepła, ale jakoś nie chciałabym chyba być na miejscu tej jego dziewczyny,....:/ co robić??!!

Ciekawe czy tamata myślała o Twoim samopoczuciu jak spotykał się z nią po kryjomu?

no raczej chyba nie:/ więc może ja też nie powinnam mieć wyrzutów sumienia;)

Jesteś po prostu dojrzalsza od nich obu, pozdrawiam

no sama nie wiem, ale to chyba racja z tą dojrzałością... poza tym mam taki charakter że zawsze myślę o innych zanim pomyślę o sobie...

No to ja mam zbliżony chyba charakter do Ciebie Ciesz się, że się go dzięki niej pozbyłaś A spod jakiego znaku jesteś?

czlowiekiem to sie da... rozumiem ze tu siedza mlodzi ludzie jeszcze :) dojrzewa sie i patrzy na rozne sprawy inaczej...jestem przykladem takiej przyjazni..lepiej nam wychodzi przyjazn niz zwiazek

- z pewnością się da ale jak zauważył mój przedmówca jest to kwestia dojrzałości.

No ja zauważyłam, że lepiej się dogadujemy jak nie jesteśmy parą... Ale przyznać muszę, że o jego problemach z dziewczyną ciężko się słucha... jakoś tak dziwnie... może to dlatego że widzę, że on też dojrzał i że inaczej traktuje ją niż taktował mnie... Sama już nie wiem, chyba czas pokaże... dbKNBak - ja jestem spod znaku barana, a czemu pytasz?