dam korepetycje z matmy - Kraków

udziele korepetycji z matematyki na terenie Krakowa uczniom szkoły podstawowej gimnazjum oraz szkół średnich... studiuje finanse, skonczylam liceum o profilu mat - inf. cena : 20 zl za godzine dojade do ucznia poniedziałek - czwartek po godz. 16.00 Zainteresowanych prosze o kontakt telefoniczny 513938884 lub mailowy duda_monika@interia.pl ZAPRASZAM

to dobry mail: duda_monika@tlen.pl

Policz mnie tu całkę z (sinx/x)dx. Zobaczymy ile jesteś warta.

mówilam ze do zakresu szkoly sredniej :)

No dobra, no to definicję granicy ciągu. Tylko własnymi słowami, proszę.

liczba do której zdąża określona funkcja chyba prościej sie nie da

1. Chodziło mi granicę funkcji, nie ciągu. 2. Prosiłem o ŚCISŁĄ. FORMALNĄ definicję, ale przedstawioną własnymi słowami. Enigmatyczne gadanie o jakimś zdążaniu jest nic nie warte.

errata: chodziło mi granicę ciągu, a nie funkcji

nie daj sie wciagnac w ta dyskusje :)

\"No dobra, no to definicję granicy ciągu. Tylko własnymi słowami, proszę.\" troche inaczej wcześniej pisałeś...

i albo wlasnymi slowami albo formalna :)

Właśnie nie. Chodzi o interpretacje definicji własnymi słowami. Da się to zrobić, w kilu słowach, ale dajmy szansę korepetytorce.

piszesz raz tak a raz inaczej, może ktoś się podszywa... sprawdzisz mnie kiedy Cię czegoś naucze

Napisałem źle, a potem się poprawiłem. Nikt się nie podszywa. A ty masz problemy z odróżnieniem ciągu od funkcji. Nie poleciłbym cię nikomu.

a ty kto jestes ze tak zapytam... a na marginesie ciąg może być funkcją

zara cie tu przetestujemy --> masz jakies problemy ze soba? jestes niedowartosciowany czy co? jak nie chcesz brac od niej korepetycji to sie nie udzielaj

udziele korepetycji z matematyki i nie tylko ;) na terenie Krakowa uczniom szkoły specjalnej, specjalizuje się w dodawaniu ułamków pod kreską i doprowadzania ich do wspólnego mianownika nie studiuje :( fantazjuje o nich...owszem , skonczylam policealne studium szorowania garów przy UJ cena : 20 zl za godzine, za mocniejsze wrażenia trzeba dopłacić ..anal 100 oral 30 dojade do ucznia, nawet go dosiąde poniedziałek - czwartek po godz. 16.00 Zainteresowanych prosze o kontakt telefoniczny 513938884 lub mailowy duda_monika@interia.pl< /a>

pomarańcz paskudny

Jestem sobie studentem fizyki. Właśnie sobie zrobiłem przerwę w nauce do kolosa z matmy, więc postanowiłem, że się trochę poczepiam. Owszem, ciąg może być funkcją, ale nie definiujemy granicy ciągu poprzez granicę funcji, a wręcz odwrotnie.

ok studencie... tylko nie wiesz ze troche mlodsi koledzy troche inaczej kumaja... fakt musze przyzanc ci racje bo to liczba do ktorej rosnaco lub malejaco zblizaja sie wyrazy c. ale nigdy nie beda rowne tej liczbie

załosny podszywaczu;/ żal mi takich idiotow pacanie, moze zamiast ja testowac to zrob sobie test na swoje iq mądralo, pewnie najwyzej srednia krajowa ale robi z siebie einsteina..

no to fizyk .. czyj to ciąg? Ciąg podstawowy liczb wymiernych wn to ciąg spełniający następujący warunek: \forall_{\varepsilon>0}\ \exist_{N_{\varepsilon}}\ \forall_{ n,\, m > N_{\varepsilon}}\ |w_n - w_m| < \varepsilon Słowami: dla dowolnej liczby dodatniej "epsilon" istnieje taka liczba naturalna "N", że wszystkie wyrazy ciągu wn o numerach większych od "N" różnią się między sobą o mniej niż "epsilon". Intuicja z tym związana jest taka, że "dalekie" wyrazy ciągu są "dowolnie blisko siebie". proste, z wikipedii sciagneite

Granica ciągu, może być równa wyrazom ciągu, tak jest np. w ciągu stałym. Ale koniec z czepiactwem :D Opłaca ci się za 20 zł/h siedzieć z małoletnimi debilami i jeszcze tracić kupę czasu na dojazd? Aż tak bardzo potrzebujesz kasy?

wiesz co pomarańczu... niektorzy rozrozniaja pomaranczowy od czarnego... a do calej resztyy--> ja szukam sobie uczniow a nie bezcelowych dyskusji

sam pewnei niewiele wiesz a sie czepiasz;) jak jestes taki mega mozg fizyczny to wyprowadz prosze wzor na przyspieszenie coriolisa albo rownania maxwella i jak one sie maja do transformacji galileusza. bedziesz mial zajecie na kilkadziesiat minut;)

studencie fizyki... ja to poprostu lubie... od zawsze siedzailam ze znajomymi zeby uczyc ich matmy tylko ze to wszystko bylo za free... a na co mi kasa??? :)

czesc sebaa... dzieki.. pamietasz mnie jeszcze z tego innego topiku czy tak poprostu umieszzcasz tu swoja opinie

Korepetycje dla przyjemności? Matko, pierwszy raz się spotkałem z takim zjawiskiem. Czyzbyś szykowała sobie karierę nauczycielską?

zrezygnaowalam choc chodzilo mi to po glowie za malo kasy w tym zawodzie mozna zobaczyc na horyzoncie :)

albo z matematyki: czy szereg dirichleta jest zbiezny czy nie oraz udowodnij dlaczego szereg harmoniczny jest rozbiezny. zaimiesz sie czyms zanim dreczyc innych;) monika zapomnialas sei gdzies wpisac i pomachac wszystkim:P:P