Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Sam .........

Jak pokazać dziewczynie ze sie zmianiłem skoro nie mam z nią kontaktu??

Polecane posty

Gość Sam .........

Widujemy sie tylko na zjzdach na zajeciach... Ja naprawde sie zmieniłem..bo czuje to w sobie...Przy rozstaniu powiedziała ze moze sie kiedys spykniemy ale zeby sie ktos zmienił to potrzeba na to min poł roku a nie kilku dni..tygodni...Mi to zajeło 3 miesiące... Tylko po co t wszystko skoro Twoja była mówi Ci ze Cie napewno nie kochała a ze tak wczesniej powiediała to jej sie tak wczesniej wydawało...I to było chyba tylko zauroczenie ..wiedząc ze jak jąbardzo kocham...:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deaska
no ale do miłości nie zmuszisz możesz znowu spróbować, ale zastanów się czy warto skoro nawet wcześniej Cię nie kochała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co takiego zmieniło się w Tobie odkąd jej nie widzisz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak wiedziała jak bardzo ją kochasz, ale jak to odkryła, zaprzeczałeś, że to nie do niej. Nie dziw się, że poczuła w koncu ze nie kochasz i jako osoba bez zawisci zyczyła ci szczescia z inną... Ale skoro się zmieniłeś, rozumiem, ze zmiany zachodzą nie szybko:) Ale powiem Ci, że szybciej z osobą która sie kocha, bo przebywając z nią, nasiąka się nią:) Aha ale nie zmieniłes jednego nadal uzywasz imienia wyrachowanej, opisujesz jej zycie, jej zdania w dyskusjach. Pokazujesz tym samym, ze ciagle masz ją w obronie, ze uwazasz ja za ok. Chodz wiesz ze nie była i za niudane mazlenstwo ona tez ma w tym udział. No ok, ale jak juz wszystko ok to nie mów, ze nie mozesz jej tego okazac. Mozesz. W miłosci liczy sie spontanicznosc:) np wiesz co ona lubi i tak spedzacie czas:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Już wiem, zapuściłeś wąsy, więcej dbasz o siebie, a może zacząłeś się uczyć i zdajesz egzaminy w ekspresowym tempie albo chodzisz w spódniczce i chcesz jej zaimponować ?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teranika
zastanow sie nad tym...ja uwazam,ze skoro ciebie wczesniej nie kochala to bez sensu-zreszta to typowa zagrywka facetow ktorych sie porzuca - zawsze po jakims czasi (raczej szybciej niz pozniej) kontaktuja sie i opowiadaja o sobie jak to sie zmienili na lepsze, ze maja teraz wiecej kasy i ze dojrzeli itditd..chca podreperowac swoje ego w naszych oczach lub chca zeby sie do nich wrocilo...jedno ani drugie nie dziala niestety..jest uczucie albo nie,poza tym nie sadze ,ze nagle sie zmieniles w tak krotkim okresie czasu...a takie gadanie o tej twojej zmiania tylko cie osmieszy w jej oczach i spowoduje,ze wydasz sie zalosny..lepiej juz poczekaj na nowa i prawdziwa milosc dla ktorej nie bedziesz sie musial zmieniac!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sam .........
Iryssa sory ale nie wiem o kim piszesz chyba mylisz osoby ...albo piszesz bzdury...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sam .........
SISI Wogole nie pije nie to zebym wczesnie przesadzał ale jej sie to nie podobało...stałem sie bardziej obowiązkowy odpowiedzialny i powazniej podchodze do pewnych spraw...zdałe msobie sprawe z kilku rzeczy..i wydoroslałem ..bo wczsnie porobiłem pare głupst ..ale cóz nie ma czynów w dorosłym zyciu bez konsekwencji...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sam .........
Sisi dobry żart.....;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sam .........
ale mi sie nawet nie chce juz potym co usłysząłem od niej.....Bo po co nie opisuje tutaj wszystkiego.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A może warto zakręcić się gdzieś gdzie przebywa ta dziewczyna (impreza, wspólni znajomi) i pokazać swoją zmianę i lepsze zachowanie nie wobec niej tylko wobec jakiejś innej kobitki ...może ona zrozumie kogo straciła...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmmm...a do jakich spraw podchodzisz poważniej ? :) Z tym piciem, sam wiesz, nie można zerwać na dobre, a jeśli miałeś z nim kłopoty, w których i ona musiała uczestniczyć nie dziw się, że nie chce dziewczyna pilnować Twoich zwłok, które przesiąknięte alkoholem leżą na łóżku i wydają z siebie niezbyt przyciągającą woń. dobrze, że zdajesz sobie z tego sprawę. te wcześniejsze \"głupstwa\" nie wyparują jej z głowy tak szybko jak Tobie. Wydorośleć, to znaczy, wczuć się w tę drugą osobę, i potrafić także wyobrazić sobie, co ona może czuć [poza węchem, oczywiście w wiadomych chwilach:)]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wydorośleć, to znaczy, wczuć się w tę drugą osobę, i potrafić także wyobrazić sobie, co ona może czuć [poza węchem, oczywiście w wiadomych chwilach ] --- to empatia, a nie wydoroslenie emptaie sie ma lub nie. Dzieki wrazliwosci mozna ja wyostrzyc:) On zawsze miał empatie. Czytałam, widziałam;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I właśnie o tę empatię chodzi :) Ma ją ten, kto rozumie drugiego. Nasz autor myśli o sobie, w kategorii \"dorosłego\" człowieka bo zmienił się w ciągu trzech miesięcy. To cudowna przemiana, ale niestety nie trwała. Jak wszystko, co przychodzi zbyt szybko. Dorosłość to nie łatwość z jaką człowiek się zmienia ale długa praca nad sobą samym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sam .........
ja nie mówie ze juz sie zminiełem ot tak tylo zaczołem nad tym racowac ..do momentu az stanie sie to normalne i nie bede myslał o tym....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×