ciasna pochwa +wypalana nadżerka=cieżki poród??

odkąd pamietam bylam tam ciasna , stosunek dosyc czesto sprawial mi ból , dodatkowo mialam wypalaną nadzerke a slyszalam ze nie powinna tego sie robic kobietom ktore nie rodzily bo tworzy sie blizna przez co trudniej jest urodzic dziecko bo blizna sie ta nie rozciaga , czy to znaczy ze jestem juz z gory skazana na ciężki poród????? czy jest wsrod was kobieta ktora byla tam ciasna a mimo tego porod miala łatwy szybki i malobolesny?????

pochwa jest elastyczna. to, ze cię boli i jest ciasno przy seksie moze wynikać z twojego spiecia czy zbyt małego nawilżenia. a co do wypalanej nadzerki to ja z kolei mam taką wiedzę, ze nie robi siętego kobietom, które nie rodziły, bo potem mogą być problemy z donoszeniem ciaży. a jeżeli tak bardzo boisz się cieżkiego porocu, to zafunduj sobie cc.

to czy poród będzie ciężki czy lekki nie zależy od pochwy, tylko od tego jak szybko rozwiera się szyjka macicy, a pochwą się nie martw- i tak na 99,9% Ci ją natną.

Co do nadzerki, to nie wiem, jak jej wypalanie ma sie porodu. Odnosnie wypalania nadzerki kobietom jeszcze nie rodzacym - spotkalam sie z tym. A ciasna pochwa moze byc utrudnieniem niestety. Szyjka sie moze pieknie rozwierac (tak bylo u mnie), ale podczas parcia moga byc problemy. Ja parlam 2,5 godziny. I polozna i lekarz twierdzili, ze jestem ciasna. Na pewno nie zawsze parlam w 100% skutecznie, ale nie tylko to bylo powodem problemow. Mialam zalozonych ok14 szwow. Nawet nie wiem, czy mnie dwa razy nacieli czy moze z drugiej strony peklam. W kazdem razie wszystko dobrze sie skonczylo:) Powodzenia! Aha, dla mnie bolesne byly skurcze macicy, rozwierajace szyjke. samo parcie juz nie. Po prostu bylo ciezko, ale juz nie bolesnie. Nie wiem w sumie, jak to wytlumaczyc i opisac.

ja sie najbardziej boje ze przez to ze mam tą blizne po nadzerce (ktora ponoc sie nie rozciagą )no i ze jestem ciasna tam , to moje malenstwo bedzie miala problemy z przyjsciem na swiat i cos moze mu sie stac , bo ja mialam dosyc duze niedotlenienie jak sie urodzilam malo brakowalo a bym zmarla albo byla niepelnosprawna stad są moje obawy

Ja miałam kiedyś nadżerkę, wymrażali mi i przez to mój poród wyglądał mało ciekawie. Rozwarcie nie chciało postępować, koszmar - masowanie szyjki... Brrrrr, to wspominam najgorzej.

szyjka gorzej sie rozwiera przez tą nadżerke??

ALe ja miałam kiedyś wypalaną nadżerkę, a w pierwszą ciążę zaszłam po 30-ce. Nie miałam kłopotów z zajściem w ciążę, czy donoszeniem (pracowałam do ostatnich dni), ale rzeczywiśćie poród miałam okropny. Prawie 24 godziny bóli, bóle z krzyża itp. Nie wiem tylko czy to "zasługa" tej nadżerki czy inne 'predyspozycje".

Ja miałam wypalaną nadżerkę i właśnie przez to nie miałam dostatecznego rozwarcia. Położna mówiła, że to mnie właśnie blokuje.... Macie rację, po wypalanej nadżerce jest gorzej urodzić. Ja musiałam być nacinana.

no to juz mnie wystraszylyscie bo ja mam taki problem , mialam 2 lata temu w wypadku mocno potluczoną miednice ktora czesto mnie boli i wogole ale moj lekarz powiedzial ze na dzien dzisiejszy to nie jest wskazanie do ciecia cesarskiego. no i czy ta wypalana nadżerka moze byc kolejnym argumentem do tego by dostac skierowanie na cc??????? fakt wspominalam lekarzowi o tym ze mialam wypalana nadzerke ale on tego nie skomentowal:/

podnosze

Jestem w trakcie oczekiwania na poród.Mimo skurczy i oksytocyny szyjka nie chce sie otwierać. Mam bliznę po nadzerce, ktora położną wyczuwa. Mysle ze to jest źródło mojego problemu.. Masaże szyjki nic nie dają