zakwasy

Witam W poniedziałek odwiedziłem siłownie po długim okresie odpoczynku. Bardzo się oszczędzałem ale widocznie mięśnie rąk i barków nie wytrzymały (pozostałe są ok) Boli tak, że nawet nie moge wyprostować rąk:/ A pytanie jest takie (nie jak pozbyć się bółu) ale czy wskazany jest dalszy wysiłek czy jednak przeczekać. P.S jakie macie doświadczenia z "zakwasami"

mój patent na zakwasy - od razu po wysiłku gorąca kąpiel (rozluźnia mięśnie i zmniejsza ból), potem lekki trening (tak na 3 dzień) , rozciągający - ogólnie - trzymać mięśnie w cieple, dużo pić, odespać wysiłek

przeczekać trzeba - to są mikrouszkodzenia, które muszą się naprawić ;)