ciąża po odstawieniu tabletek

Jak szybko po odstawieniu tabletek anty można zajśż w ciążę? Czy zazwyczaj są kłopoty? Jak to wyglądało/wygląda u Was?

oj kiepsko to wygląda - kiepsko ... 2 lata i nic:(

miesiac i ciazaa

otoż mam nie regularne cykle(po tabsach) ......dzien po okresie kochalam sie z chlopakiem bez gumki ale bardzo krótko (przed wejscie byl suchy) to byl mniej wiecej 7 dzien cyklu.........przez ostatni tydzien (16-22 dzien cyklu) wydobyway sie ze mnie ogormne ilosci sluzu a 23 dnia cyklu mialam cos przypominajace gest bardzo gesty sluz taki serek....od tamtego momentu jestm such i nie mam tych uplawow.... dzis jest 28 dzien cykly a jutro powinnam dostac okres........czy mozliwe zebym byla w ciazy???????prosze o odp to co opisalam wyzej to chyba owulacja prawda??????wiec jakie sa szanse???

Z TEGO CO DZIS MOJA GIN MI POWIEDZIAŁA PO KAZDYCH TABLETKACH MOZNA ZAJSC W CIAZE - CHODZI TYLKO O TO ZE POL ROKU JAJNIK MUSI ODBUDOWAC SWOJE PROCESY - BOWIEM TO ON OPIEKUJE SIE PLODEM PRZEZ PIERWSZE 3 MIESIACE A POTEM TA ROLE PRZEJMUJE ŁOŻYSKO . WIEC NA POL ROKU PRZED PLANOWANA CIAZA TRZEBA ZAPRZESTAC ZAZYWANIA TABLETEK ANTY. POZDRAWIAM

dzieki za wszystkie informacje. Mam nadzieję, że w moim przypadku nie będzie zbyt długo.

JA - proponuję pół roku a przynajmniej te 3 miesiące poczekać aż na serio ta gospodarka która była "zatruwana" zacznie normalnie funkcjonować :) pozdrawiam i życze owocnego starania się ;)

rok i nic, nieregularne miesiaczki, brak ciąy, brałam 5 lat:(

Ja bralam 3 lata i zaszlam po 2 miesiacach od odstawienia!

też mam taki problem chcemy się starać o dziecko i ginekolog radziła nam co najmniej pół roku a najlepiej tak 8 miesięcy. Pozdrawiam

Annnkkka no i komu tu wierzyć ?? :o jak widać kobiety zachodzą po 2 miechach a ginekolodzy piprzą trzy po trzy że pół roku ( mi tak powiedziałą ) aTobie 8 miechów - hahahaha dobre :o

Witam ! Bralam CILEST 4lata, 15.10.2006 wzielam ostatnia tabl. pierwsza @ dostalam normalnie, druga kilka dni po terminie, a ostatnia 10dni po terminie. Wiec cykle nie sa, tak jak byly 28dniowe. Teraz @ mam miec w niedziele, ale czuje sie znow sie opozni. W zeszlym cyklu bylam prawie pewna, ze to ciaza, bole piersi, podbrzusza, itd. W tym cyklu staralam sie o tym nie myslec, dalej mam te same objawy, ale wiem, ze to burza hormonow , w moim organizmie, wiec nie ma sie co , znow nastawiac na ciaze. Moj gin. powiedzial mi, ze jesli przez 6 miesiecy, nie bede zachodzic w ciaze, mam sie tym za bardzo nie przejmowac, takie sa skutki po pigulkach. Biore caly czas preparaty, dla kobiet starajacych sie o dziecko i kobiet w ciazy, zdrowo sie odzywiam i czekam. Wiem, ze jesli kobieta, juz nastawi sie na dziecko, nie chce czekac, ale nic nie poradze, wiec czekamy.

Ginekolodzy radza zrobic przerwe, poniewaz jajniki potrzebuja czasu, by zaczac na nowo produkowac hormony, chodzi o to, ze jesli zajdzie sie w ciaze, jest wieksze ryzyko poronienia (poniewaz hormonow podtrzymujacych ciaze jest zbyt malo). Zreszta kazdy organizm jest inny. Zycze Wam powodzenia dziewczyny i nie myslcie o tym za duzo! Wczoraj rozmawialam z moim dobrym znajomym, powiedzial, ze z zona starali sie 6 lat o dziecko. Lekarz powiedzial im, ze oboje sa bezplodni, wiec nie maja szans na maciezystwo i wiecie co zrobili, zdecydowali, ze jesli tak jest, to zeby nie zwariowac zajma sie swoim hobby, poniewaz byli zapalonymi motocyklistami, kupili sobie nowy motor i wybrali sie na wycieczke tyg. a 9 miesiecy pozniej, byli juz szczesliwymi rodzicami. Dodam, ze 3 lata potem, urodzilo sie drugie dziecko. Wiec zamiast mylec o ciazy, trzeba poswiecic sie temu co sie w zyciu lubi.

mi ginekolog powiedzial, ze jak zechce odstawic tabletki, to zeby dokupic dodatkowe opakowanie i po ostatnim opakowaniu zrobic 14 dni przerwy i wziac 14 tabletek. a nastepnie zrobic 21 dni przerwy i wziac ostatnie 7 tabletek. wtedy nie ma gwatownego spadku hormonow i wszytko szybciej wraca do normy niz gdyby nie brac tylko ostatnich tabletek co wiecej cykl sie lepiej reguluje.