Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

agataTenis

co zrobic zeby była żona przestała gnębic faceta który chce byc ze mnąąą!!!!!

Polecane posty

Gość była żona to
a jakie to ma znaczenie?chcesz ja rozliczac z dnia i godziny kiedy go poznała?Co chcesz udowodnic?lub co gorsza juz chyba trzymasz w łapkach etykietke kochanicy.To żałosne jak trudno ludziom rozmawiac lub pisac na zadany temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poznalam go po rozwodzie !!! ona ma pod opieka jedno dzeko 2 letnie bo sąd narazie do 3 roku zycia nie mogl mu przyznac jemu bardzo zalezalo na corce wiec w sadzie mail sparawe rozwodowa o alimenty i dzecko jedne!ja wiem ze dzieci cierpia i dlatego cche zeby rozwiazal tę sytucaje nie ze wzgledu na mnie tylko ze wzgledu na dzieciiiiiiiiiiiiiiiiiiiii przede wszystkim!!!!!!!!!!!!!!!!studiuje pedagogike koncze ejstem sportowcem juz 12 lat poza domem dojrzal kobieta jestem wiec nie musicie mnie umorlaniac!dowiem sie sczegolow jak przyjedzie w piątek do mnie an 2 dni!nie ma mnie w tamtym srodowisku bo cche mnie ochronic!!!a ja sie nie wtracam zycze mu poprostu zeb6y sei ulozylo!!!!!i tyle Emmo mam andzije z ebedizemy w kontakcie i doradzisz byla zoan to tez dizkeuje i prosze o dorade pozniej jak napisze wiecej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie pasi tu nic
a ty myślisz, ze jak ona z dzieckiem sie wyprowadzi to nie będzie zle dla dzieci jak sie je rozdzieli? jak on sprawuje opieke nad tym dzieckiem skoro jedzie do ciebie na 2 dni? bierze córke ze sobą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba az
taka dorosla i odpowiedzialna nie jestes, skoro od lat chorujesz na bulimie i nie dajesz sobie z tym rady :-o pedagogika co? a czego bedziesz uczyc dzieci? rzygania? dorosla odpowiedzialna za siebie (i innych) kobieta poszlaby do lekarza, do specjalisty i zrobila porzadek ze swoim zyciem...ale to tylko moja subiektywna opinia 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość była żona to
"chyba az"---chyba topiki pomyliłas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba az
raczej nie :P agatka to bulimiczka-tenisistka i znam ja z innych topicow ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorki topiku
jestes zwykla zdzira zycze ci zeby postapil z toba tak samo jak ty chcesz postapic z jego zona i dziecmi! nic nie warta suko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba az
he he - no wlasnie :) wiec topicow nie pomylilam a kobitka chyba jak to moj maz mowi "moz z bulimia wyrzygala" , znam bulimiczke, wiem duzo o bulimi i niechec do leczenia wiaze sie niestety z niedojrzaloscia danej osoby :-o i z tym, ze woli isc na latwizne zamiast sie leczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba az
mozg - mialo byc ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość była żona to
i co w związku z tym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba az
i w zwiazku z tym dziewczyna malo ze nie ma kontroli nad soba, nie radzi sobie ze swoim zyciem to jeszcze pcha sie z buciorami w czyjes.... argumentuje jaka to ona jest dojrzala :-o , a ty jak myslisz jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość była żona to
Bulimii jak choroby nie znam,ani ludzi chorych na te chorobe.Nie bede wiec wygłaszac opinii na ten temat. Moze nalezy zapytac agate czy to wszystko prawda.Byc moze odpowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość he he nie była kochanką
agato- czemu tak kłamiesz, ten topik w którym piszesz, ze jestes kochanka jest z pażdziernika zeszłego roku, 3 miesiace temu był jeszcz zonaty. I pewnie jest nadal. Wez się dziewczynko za nauke i leczenie swojej choroby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KATARINA MĄDRALA
A JA MYŚLĘ ŻE TY JESTEŚ PAZERNĄ ZDZIRĄ!!!!!!!!!! I NORMALNE JEST ŻE JEGO ŻONA TAK SIĘ ZACHOWUJE BO MOŻE SKORO MIESZKAJĄ RAZEM TO JESZCZE BY SIĘ POGODZILI,PEWNIE MIAŁA NADZIEJE A TY JESTEŚ BEZWZGLĘDNA I JAK BĘDZIESZ DLALEJ TAKA TO ZOBACZYSZ JAKA CIĘ KARA W ŻYCIU SPOTKA!!!!!!!!!!!ŻYCIE ODPŁACI CI SIĘ JESZCZE GORSZYM...........WIĘC UWAŻAJ CO ROBISZ ZWYKŁA KOCHANICO, DUPODAJKO NIEDOJRZAŁA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KATARINA MĄDRALA
NO WIDZE ŻE WSZYSCY JUŻ MAJĄ O TOBIE ODPOWIEDNIE ZDANIE,WIĘC SPIEPRZAJ GŁUPIA WIEŚNIARO,MATERIAlistko posrana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba az
jestem szczesliwa mezatka i w zwiazku z tym dziwki zwane kochankami "dzialaja na mnie jak plachta ba byka", jeszcze jak taka sie madrzy jaka to ona jest dorosla to az mam ochote jej przywalic w ten glupi pysk znam bulimiczke, wiem duzo o tej chorobie, podejsciu osob chorych (tych dojrzalych emocjonalnie rowniez) i wiem, ze jesli sie chce mozna z tego wyjsc z odpowiednia pomoca, tylko trzba byc wlasnie DOJRZALYM, zeby poprosic o te pomoc znam tez szczesliwa kiedys mezatke, ktorej taka jak ty zabrala szczescie, meza, prawdziwy dom i szanse na normalne zycie ich dziecku moze gdyby troche odpuscila - pogodziliby sie i tworzyli udana rodzine... bo przeciez w kazdym zwiazku zdarzaja sie upadki i ...ludzie sie z nich podnosza i zyja dalej RAZEM!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość była żona to
wytłumacz mi "chyba az" jakim sposobem obca kobieta moze odebrac szczescie i meża innej kobiecie,normalny dom jesli jak mniemam małżeństwo było szczesliwe. To jest dla mnie zawsze zagadka.I co z tym mężem??Potulny baran idacy niczym na rzeź??jak to wszystko mozliwe??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość była żona to
co to znaczy troche odpuscic?zaczekac gdzies w przyczajeniu??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba az
szczesliwe? tak, bylo szczesliwe ale przechodzili kryzys, praca, pogon za pieniedzmi, urzadzanie mieszkania, dzidzia - wiele malzenstw kiedys ma taki kryzys...i co? i pojawila sie ona, zaczela go adorowac, mloda, atrakcyjna, dala mu do zrozumienia ze jest chetna..., nie wystarczylo by go oglupic, zaczely sie podchody ...niedokonczone projekty, wiecej wspolnych obowiazkow (pracowali razem) podrzucanie papierow "po godzinach" - ona wiedziala, ze ma zone, dziecko, nie dawala za wygrana, wziela sobie za cel "zakazany owoc", imreza w pracy, jedna, druga i stalo sie...zdobyla to czego chciala, bez wyrzutow, bez skrepowania, dlaczego nie zbajerowala sobie singla? czy nie ulozylo by sie miedzy malzonkami gdyby "ona" sie nie pojawila, gdyby na sile nie probowala go zaciagnac do lozka? moze tak, moze nie - ale nie jest to nie prawdopodobne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość była żona to
Wybacz "chyba az" ale to co piszesz to nie jest kryzys małżeństwa tylko normalne życie.Praca, pieniądze,mieszkanie dziecko to nie sa jakies kosmiczne uwarunkowania.W takim razie kazde małzeństwo jest wg tej teori narazone na zdrady. Piszesz bardzo jednostronnie i zadziwiajaco znasz wiele szczegółow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Droga Agato-Tenisistko-Bulimiczko!! Weź Ty się za normalne życie, a zacznij od nauki poprawnego pisania w języku polskim. Potem daj spokój temu gościowi, raz i definitywnie! A na koniec błagam Cię!!! Znajdź dobrego psychoterapeutę, a jeśli ten nie pomoże to dobrego psychiatrę. I życzę Ci, żebyś znalazła kogoś kto cierpliwością i miłością przywróci Cię do normalności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba az
wiem, nie jestem moze do konca obiektywna bo po pierwsze to moja przyjaciolka, po drugie jak juz pisalam jestem mezatka i boje sie, ze moze tez mnie to kiedys spotkac :( ze taka "pani" wyczeka sobie moment kiedy w moim zwiazku nie bedzie najlepiej i uwiedzie mi meza, nie napisalam jaki byl powod kryzysu i na czym to polegalo, napisalam co sie na niego zlozylo, o czynnikach ktore go zaognily nie dogadamy sie bo stoimy po przeciwnych stronach ja zawsze stane po stronie rodziny - chocby nie wiem co pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale chrzanisz od rzeczy
>wiedziala, ze ma zone, dziecko, No tak, on zapewne o tym "drobiazgu" nie wiedzial. Wszystko wina tej małpy :-D ON jest ok, i na pewno tworzylby z ochotą szczęśliwy związek ze ślubną małżonką, gdyby go ta czarownica nie uwiodła...:D > nie dawala za wygrana, wziela sobie za cel "zakazany owoc", imreza w pracy, jedna, druga i stalo sie...zdobyla to czego chciala, Skąd wiesz, że to ona a nie on zdobył po dlugich zabiegach to, czego chciał? >bez wyrzutow, bez skrepowania O, to nawet wiesz, czy ona miala wyrzuty sumienia? Wróżko, jasnowidzko, podasz numery Lotto jak taka wszystkowiedząca jesteś? O numerach wiesz dokladnie tyle, co na temat przebiegu tamtego romansu i stanu sumienia tamtej kobiety, więc nie bądź taka i tu też się wykarz :D >gdyby na sile nie probowala go zaciagnac do lozka? :D :D :D :D :D Proszę o techniczny opis jak się NA SIŁĘ ciągnie mężczyznę do łóżka? :D Chyba sama nie wierzysz w te idiotyzmy, które piszesz:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale chrzanisz od rzeczy
A fuuj, błąd mi się trafil, ale to chyba dlatego, że jestem pod głębokim wrażeniem talentu jasnowidzenia tej pani powyżej:D Oczywiście "wykaż".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to czy agata cierpi na bulimię ma się do topiku jak piernik do wiatraka. natomiast to, że była kochanką nieco zmienia sytuację. moje stanowisko wobec zdrady jest jednoznaczne - rozumiem zdradę kiedy ma ona miejsce tylko RAZ i nie w przypadku jednorazowego wyskoku po którym następuje żal i wracanie do żony z podkulonym ogonem (a może bardziej ku...sem, jak ktoś kiedys fajnie powiedział ;) - bo wtedy facet jest poprostu zwykłym śmieciem ale w przypadku odkrycia tej jedynej miłości, prawdziwego zakochania się, zatracenia głowy i zmysłów po której to zdradzie następuje definitywne odejście od żony i zaczęcie nowego życia u boku prawdziwej miłości. możecie się nie zgodzić, ale każdy popełnia błędy i może dokonać złego pierwszego wyboru, ale kiedy już pozna tę jedyną to przynajmniej ma jaja żeby być szczerym i nie ranić żadnej z tych kobiet, którym powinien należec się szacunek. agato, w związku z tym pytanie do Ciebie: czy Twój facet ma jaja? czy jest z Tobą szczery? porozmawiaj z nim szczerze i dowiedz się jakie jest NAPRAWDĘ jego stanowisko - a potem podejmij właściwą decyzję. czasem nie warto angażować się w związek w którym jest zbyt wiele niepewności, zwłaszcza uczuciowych, bo bycie z \"facetem po przejściach\", z byłą żoną i dwójką dzieci, już samo w sobie jest wyzwaniem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niestety nie mam czasu przeczytac dokladnie co piszecie cche wam tylko powiedziec ze moja bulimia niema nic do tego poza tym j nie osaczam ludzi nie ograniczam i jestem pod stala kontrola psychologa ktory wczoraj moi powiezila z ejest z emnie dumny bo wszytko sam wypracowuje! dla wszystkich cwanych kobiet mam mnostwo medlai misztrzostw polski , mam kurs instruktora fitness koncze studia umiem 2 jezyki i nie jestem prozna dziewczyną i zycze komus zeby ktos mial tyle zaparcia co ja i osiagnal cos a to ze mam bulimie bo nie mailam bliskiej osoby i z tego a nie z niedojrzlej osobowosci przecytajcie sobie diagnoze bulimi jednym symptomem jest zajadaniaaaaaaaaaaaaaaaa samotnosci !!!!!!!!!!!!!wiec zastanowce sie !!!emma jak wroce ze szkoly przeczytam co napisalas pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wlejrfhbv
to naucz sie w tej szkole jeszcze pisać, mówić prawdę i oducz się latania za zonatymi facetami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agato bulimiczko
wśród tych 2 języków które znasz nie ma chyba polskiego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×