NIE MAM ZA CO ŻYĆ, CZY KTOŚ....

podeśle mi paczkę z jedzeniem? Mieszkam w krakowie. Sama. babcia umarła 2 tyg. temu, nie mam nikogo. Dziś odebrałam z opieki 100 zł, ale na ile to starczy? Jestem załamana. Mieszkanie na szczęście babcine zapłacone za styczeń co robic. Jestem w kafejce. Proszę o pomoc. Nie kłamię i nie nabieram nikogo.

??

piszesz?

najlepiej jak zglosi sie do ciebie ktos z Krakowa :)

pieniedzy na kafejce, idz do sklepu i kup sobie cos do zjedzenia - tam taniej

dlaczego nie odpowiadasz na pytania ?

Napisz cos więcej o sobie. tu wbrew pozorom są dobrzy ludzie.

marna prowokacja

na prawdę, nie mam pracy, pieniędzy, mam 30 lat, nie mam rodziny, babcia była jedyna....żyć mi sie nie chce

Moze ktoś jest z Krakowa to sie spotkam i odbiorę jedzenie?

dlaczego nie szukasz pracy ? jakiejkolwiek . czy przyzwyczailas sie do zycia na babcinym garnuszku? przepraszam za obcesowosc , ale jestes mloda kobieta i powinnas bez trudu znalezc jakakolwiek prace.

zaczynam szukac, ale jakoś to trudne, nikt mnie nie chce przyjąć mam podstawówkę i nic więcej

jestem ciekaw jak szybko Cię tu wyzwą, dziewczyno nie szukaj tu pomocy.

30lat i nie jesteś samodzielna-ile miała Cię utrzymywać babcia-w Krakowie wcale nie jest trudno o prace-dobrą trzeba poszukać ale taką by się utrzymać znaleść jest łatwo... Stara baba wzieła kasę z opieki i poszła do kafejki prosić o jedzenie to brzmi dziwnie....

a dlaczego wczesniej nie pomyslalas o tym aby uzupelnic wyksztalcenie ? jednorazowa paczka z jedzeniem wiele ci nie pomoze.

Co Ty robiłaś jak inni się uczyli...wcale mi nie jest Ciebie żal... Już nastolatki w dzisiejszych czasech na siebie zarabiają-od 16 roku życia sama się utrzynmuję... Pracowałam mieszkałam w wynajentym pokoju i studiowałam właśnie w Krakowie...

spróbuj najpierw w opiece, jak nic to nie da, wejdz tu raz jeszcze i podaj dane. Moze uda się coś zorganizować. Głowa do góry. Będzie dobrze.

że topik jest efektem dyskusji o jednej z pań, która wcześniej prosiła o pomoc. co do pracy w kraku - sama się rozglądam i czytałam ogłoszenia - bardzo dużo jest o roznoszeniu ulotek, prace pomocnicze w drukarni (przynieś, wynieś, pozamiataj), do sprzątania szukają. na zmywak w restauracjach. łatwiej znaleźć osobie bez wykształcenia pracę niż komukolwiek innemu.

ulotki albo cos takiego, na pewno cos znajdziesz

dziwna jesteś mkmk niestety ma racje...

ok, szukam, jakby co pomożecie?

oczywiscie, ze tego typu prace mozna w krakowie znalezc , ale dziewczyna powinna pomyslec o uzupelnieniu wyksztalcenia. przeciez jednorazowa pomoc w niczym jej nie pomoze. to pomoc dorazna. wez sie w garsc kobieto i szukaj roboty , bedziesz miala swoje wlasne pieniadze - moze niewielkie ale zawsze swoje.

pomożemy;) sama nie mam ale chociaż wesprę cie duchowo jak chcesz.

Jakas plaga, najpierw Micha, potem Księgowa, teraz kolejna..... Nie masz za co żyć???? To się rusz do pracy:O A wcześniej babcię staruszkę okradałaś z renty>??????:O Żebranie w Polsce jest nielegalne:o

ja na pewno. Mieszkam niedaleko. Daj maila, może da się coś załatwić. Popytam znajomych o jakąś pracę. Moze coś się znajdzie. U mnie w firmie to nie da rady ale mam znajomych....Daj maila.

Buahhahahaaahha:D Nie rozśmieszajcie mnie, ludzie:O Dzisiaj każdy cieć może stac na mieście i rozdawac ulotki, to każdy debil potrafi, a dostaje się od 6 do 10zł za godzinę:o To sobie policz- 6 godzin popracujesz i masz 36 do 60zł na dzień. To ci chyba starczy lepiej niż paczka z jedzeniem???:O

nie jest tak trudno znalezć pracę w Krakowie. Poszukaj a na pewno cos znajdziesz.