co sądzicie o seksie przez telefon?

dostalem ostatnio taka propozycje...

a to jeszcze jest seks? Czy już tylko autozaspokojenie?

zadzwonil do mnie pan mietek z jeziorzan i opowiadal co robi ze swoim 60letnim dorodnym penisem. wytrysk po niecalej minucie, dobrze ze mam czasopodwajacza, powtorzymy to dzis wieczorem :)

nie jestem laska i pytam poważnie - sam nie wiem czy to jest jeszcze/juz seks czy ,..no tak wlasciwie co..

a jaką dostałeś propozycję? Bo swego czasu czytałam, że przyznano nagrodę Darwina kolesiowi, który wpakował sobie komórkę w odbyt i ona mu się tam otwarła, więc wyciągali mu chirurdzy :P Miał włączony alarm wibracyjny... Ale nie wiem czy to dobra metoda seksu przez telefon :P

ja tam lubie ci jeczec przez telefon tym bardziej ze w realu szans na chlopa nie mam

hej - ty nie jestes prawdziwa mimika a co do propozycji to z neta - siedze sam w pokoju w pracy i zastanawiam się czy nie sprobowac..

Uważam, że jest to troszkę perwersyjna odmiana autoerotyzmu. Jak sam nie spróbujesz, to nie będziesz wiedział. :)

spróbuj, a co tam... najwyżej informatyk odsłuchując co się działo na twoim kompie padnie ze śmiechu :P

Spróbować możesz. :) Przecież jesli Ci się to nie spodoba, to nikt Cię nie zmusi do kontynuowania tej zabawy. ;)

a czy kroś z Was tego probował? Perła?:)

Nie próbowałam, co wcale nie znaczy,że potępiam. Po prostu nie miałam takiej potrzeby. A może dlatego, że nie było okazji? ;)