Napiszcie jak to u Was jest

Napiszcie proszę, bo jestem ciekawa jak to jest u Was. Czy czekacie z seksem do ślubu, robicie sobie jakis okres abstynencji przed, czy nie ma to dla Was znaczenia? My z moim narzeczonym postanowiliśmy zrobic sobie przerwę. Chcemy zobaczyć jak długo wytrzymamy. No, a jak nam się uda do ślubu (6 MIESIĘCY) to tym fajniej, bo będzie nam bardziej smakować.

mezem zrobilismy takprzed slbem i to prawie rok ...hmmm wiesz jak potem smakowalo i jak sie czekalo na to...dla mnie bomba

To mnie mobilizuje, ale także to, że jakoś teraz więcej ze sobą rozmawiamy, przytulamy się, jest dużo czułości i takich innych fajnych uczuć

nie czekałam do slubu. nie wyobrazam spedzic zycia z człowiekiem, z którym nie łaczy mnie cudowny seks.

jak dla mnie głupia i bezesnowa próba.Niby czemu ma posłóżyć?