lista osob ktore wpadly podczas brania tabletek anty??

czy to wogole mozliwe czy tabltki regularnie branie daja nam 100% bezpieczenstwa??

podnosze

podobno trzeba miec bardzo duzego pecha. chociaz ja sie stresuje. wczesniej uzywalismy gumek dodatkowo a ile mozna. a teraz nie wiem, czekam na okres. teoretycznie szanse na ciaze masz dopiero jak przerwa miedzy tabletkami wynisie wicej niz 48 godzin, do 36 godzin nie ma stresu. nawet moj ginekolg mowil, ze w ciagu 20 lat zdarzyly mu sie tylko dwa przypadki ciaz u pacjentek bioracych tabletki. u jednej, ktora brala jakies silne leki antydepresyjne i nie wiedziala, ze wtedy anykoncepcja jest nieskuteczna i u drugiej, ktora podobno przyznala, sie, ze raz brala a raz nie. wiec raczej nie co sie denerwowac. podobno prawdopodobienstwo jest minimalne, nawet jesli sie nie bierze dokladnie co do godzini. trzeba brac o tej samej porze, a ze raz o 11 a raz o 20 to nie ma az takiego znaczenia.

dzieki lady :* uspokoilas sie :)

mialo byc raz o 18 a raz o 20. zbyt duze roznice na pewno nie sa bezpieczne, ale takie do trzech godzin na pewno, akurat to poziedzial mi ginekolog. ale sama spokojna nie jestem. i podejrzewam, ze poki nie dostane okresu to nie bede spokojna :P ale jesli tobie pomoglo ... to super. czytalam tez gdzies, ze jesli sie bierze tabsy dluzszy czas, pol roku i ziecej, to czesto jajeczkowanie usypia na dobre i niemozliwe jest zajsc w ciaze nawet jak sie zapomni jednej czy dwoch tabletek. natomiast gwaltowny spadek poziomu hormonow po odtawieniu sprowadzi do uwolnienia wielu jajeczek i czesto wypadaja ciaze mnogie. wiec generalnie, jesli bierzesz tabeltki pol roku albo wiecej to raczej nie masz czego sie obawiac. powiem, jeszcze jedno: w wakacje bralam antybiotyk, i raz zdarzylo mi sie wspolrzyc bez gumki w tym czasie. co sie nastresowalam to moje. ba, dostalam normalne krwawienie z odstawienia i dalej sie stresowalam. dlatego czasem lepiej nie czytac tego forum, bo tu siedzi mnostwo ludzi, ktorzy na zlosc ci poziedza, ze mozesz miec okres do 9tego miesiaca ciazy i doziwedziec sie ze jestes w ciazy w dniu w ktorym rodzisz co jest oczywista bzdura. no ale niekorzy potrafia uwierzyc.

no wlasnie lady.. o to chodzi ze biore tabletki dopiero miesiac.. i chcialabym juz wspolzyc bez gumki. Lekarz powiedzil,ze nie mam sie czego obawiac,ale i tak sie obawiam...

ja juz podczas pierwszej paczki wspolzylam bez prezerwatywy (ale byly to stosunki przerywane) a przy drugim nie bylo juz zadnych zahamowan;) do dzisiaj nie jestem mama

pytanie brzmiało inaczej-nikt nie umie konkretnie odpowiedać, tylko historie swoje opisuje

widocznie jeszcze nie bylo tu dizewczyny ktora wpadla po tabletkach, ale czytalam gdzies tutaj (juz nie pamietam tematu)ze jakas dziewczyna brala tabletki, potem zrobila sobie przerwe i potem znowu zaczela brac i jakos przy 8 opakowaniu zaszla w ciaze:/ i dziewczyna jest pewna ze nie zrobila zadnego bledu, brala regularnie, nie zazywala jakis lekow ktore by mogly oslabic dzialanie tabletek. ale z tego co pamietam to w trakcie przerwy brania wyszlo u niej ze ma torbiele na jajnikach i ona uwaza ze byc moze one wchlonely duza ilosc hormonow

Znam osobiscie 2 przypadki kiedy kobieta podczas stosowania tabletek anty zaszła w ciążę: 1. miała silną biegunkę i nie zabezpieczyła się dodatkowo 2. brał antybiotyk, a lekarz który jej go przepisał, powiedział, że nie musi się dodatkowo zabezpieczać!!!

czasem latwiej zwalic na tabletki niz przyznac sie na forum, ze cos sie zle zrobilo. to raz. a dwa, ze raz na jakis czas pojawia sie wlasnie topik na temat jak to dziewczyna wpadla wpadla po takich czy innych tabletkach chociaz brala co do minuty itd. byl tu taki topik i byly podane dwie nazwy lekow, szybkie googlowanie i co? obie tabletki byly tej samej firmy, wiec moim zdaniem to byla zwyczajna anyreklama. teraz pojawiaja sie topiki o plasterkach itd.

hmm wiec jesli mam torbiele to mozliwe jest wieksze ryzyko,ze tabletki nie zadzialaja? a jakie badanie trzeba wykonac aby sie dowiedziec czy torbiele sa czy nie ma?? wtedy boli cos?? czy to jest ukryte?

najlepiej usg dopochwowe

tabletki antykoncepcyjne sa zaliczane do najskutecznejszych srodkow zapobiegajacych ciazy.stosuje je juz 10 lat i potomstwa nie posiadam. nie mam zreszta zbyt duzego wyboru poniewaz mam alergie na lateks wiec prezerwatywy nie sa mile widziane ze sie tak wyraze. oprocz reguraknego zazywania nalezy pamietac o uwaznym czytaniu ulotek przy jednoczesnym zazywaniu antybiotykow antydepresantow i innych poniewaz moga one oslabic dzialanie tabletek, przy jakichkolwiek watpliwosciach pytac ginekologa lub lekarza ogolnego ktory inne leki nam przepisuje.nastepnym niebezpieczenstwem jest biegunka i wymioty najlepiej miec zawsez jedno opakowanie awaryjne do stosowania w wypadkach kiedy pigulka zostanie wydalona z naszego oragnizmu zanim zdazy sie wchlonac . jezeli robicie sobie przerwe w zazywabiu tabletek albo je zmieniacie a nie jestescie alergiczkami to dla spokoju stosujecie dodatkowe zabezpieczenie prezerwatywy globulki lub kremy przez pierwszy miesiac . powinno wystarczyc....