Dzieciak mojej kobietki działa mi na nerwy

Po prostu powiedz jej, że czujesz że to nie to. i każ jej się wyprowadzić w ciągu tygodnia. Jak się nie wyprowadzi po upływie tygodnia spakuj jej walizki i adieu. W razie czego wróci do mamy alo zamieszka Możesz też powiedzieć, że zdradzasz ją od roku, chcesz ją rzuć i zamieszkać z kochanką.:P Nie mów że to wina dzieciaka bo jeszcze matka zacznie mu jazdy robić. Wystarczy popierdolonych ludzi na świecie, nie trzeba przykładać się do tworzenia nowych. Poza tym racja - nie warto na cudze bachory pracować. Koś se poruchał, a kto inny na \"owoc\" ma łożyć... Po co?

czasami ludzi męczą własne dzieci a co dopiero cudze... współczuję, bo wiem jak irytująca jest codzienność pod jednym dachem z kimś kogo się nie akceptuje skoro więc tak czujesz, uwolnij się jakoś, najlepsza byłaby szczera rozmowa z partnerką

że dałeś się wrobić w związek z dzieciatą panną (jeszcze powiedz że cię zgwałciła) potem jak ostatni jeleń wpuściłeś ich do mieszkania i teraz nie możesz się pozbyć boże jakim to trzeba być frajerem:(

mozna i tak to ująć

Głupiś, ot co!!!

dlaczego glupi? ja tez wcale nie jestem pewna czy gdyby moj facet mial dzieci z poprzednige zwiazku to czy nie dzialaly bymi na nerwy, bo prawdemowiac nie znosze bachorkow, chwali sie facetowi, ze sprobowal, a ze nie wyszlo to co teraz ma sie z tym meczyc przez reszte zycia?chyba zartujesz :D :D :D

Jesteście porąbani wszyscy...jak możecie tak mówić...kobiecie wydarzyło się nieszczęście, czy to znaczy że ją od razu trzeba odrzucać?!? I tak naprawdę nie jesteś zdolny do miłości, nie kochasz jej i nie zasługujesz na miłość, bo pamiętaj że w tym dziecku jest cząstka jej, jakiś drań ją zostawił i ty teraz robisz to samo...jesteś niedojrzały i nieodpowiedzialny, jeżeli nie jesteś gotowy na takie związki to w ogóle z nimi nie zaczynaj, bo później tylko zranisz biedną dziewczynę i dziecko, żal mi ciebie, żeś nie dojrzał i żal mi jej, że spotyka samych draniów, przemyśl sobie to wszystko, jeżeli w ogóle potrafisz myśleć... :/

Miałem kiedyś dobrą koleżankę która sama wychowywała dziecko ale od razu powiedziałem żeby sobie odpuściła.... Nie dość że by mi się zwaliła do mieszkania to jeszcze w markecie zarabia 700zł i w tego dzieciaka ja bym musiał inwestować... Teraz mam 18 letnią kobietkę i to był bardzo dobry wybór..POLECAM

nawet jeśli wychowasz to nie licz na wdzięczność

A ja lubię zapinać prosiaczki w chlewiku.Czy jestem pedofilem?

człowieku po coś założył ten topik :( ciekawe jak denerwuje Cię dziecko kobitki to i może Twoje b ędzie Ci przeszkadzac uwazam poprostu NIE JESTES JESZCZE PRZYGOTOWANY DO ZAŁOŻENIA RODZINY !! o ile zamierzasz ją założyc:P

własne to własne zupełnie inna sytuacja

teraz też raczej skupię się na szukaniu fajnej małolatki najlepiej dziewicy

a w gazetach to co czytamy hę niby własne i jak traktowane :(

Faceci to świnie!

A jak znudza ci sie twoje bachory i kobita kto bedzie na nich robil?

tylko ona cie pewnie chciala,trudno ze dzieciak ,wazne ze jakas kobita

jakas kobita to zamało jestem ambitniejszy

ta widac.hahahahaahahahahahahahahahahahahahahhahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahaha!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

ale co widać

siebie. Mój wujo przepisał i musi płacić na nie swojego dzieciaka

aż takich błedów nie popełniam:D

Sąsiad też miał z 2 dzieci kobietę ale długo nie wytrzymał. Widzę że się wyprowadzili..

Ludzie którzy mnie krytykują ne zdają sobie sprawy ile to wysiłku kosztuje wychowywanie dziecka, może nie chce marnować tej energi na bachory innego.

znęcać