Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sczęśliwa ale....

JESTEM Z ŻONATYM MĘŻCZYZNĄ KTÓRY MAM DZIECKO

Polecane posty

Gość sczęśliwa ale....

od prawie roku jestem z mężczyzna z ktorym chcialabym spedziec reszte zycia bardzo sie oboje kochamy i planujemy wspolne zycie wszytsko jest na dobrej drodze wlasnie w marcu zaczynamy budowac dom no i miejmy nadzieje ze juz na swieta bedziemy mieszkac razem wszytsko jest naprawde wspaniale jest to osoba ktora w 100 % pasuje do mojego charakteru wiem ze to po prostu milosc mojego zycia.... ale jest jedno ale... jest w trakcie rozwodu i nie martwie sie wcalez e sie nie rozwiedzie ... ma 4 letniego synka ktorego juz poznalam i ktorego bardzo polubilam z wzajemnoscia:) czasami jednak zastanawiam sie nad pewnymi sprawami na przyklad czy w przyszlosci dziecko nie podzieli nas boje sie tego jestem od niego mlodsza o 7 lat i amrtwie sie ze nie bede potrafila zrozumiec jego postepowania... takie mysli nacha=odza mnie tylko czasami bo ogolnie juz przebolalam to ze mial juz to o czym ja dopiero marze slub zone dziecko chcialabym porozmawiac z kims kto jest lub byl w podobnej sytuacji i moze cos na ten temat powiedziec DZIEKUJE POZDRAWIAM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jadzka i jadzka spa
nie zbudujesz swego szczescia na nieszczesciu innych. tak jak byla zone zostawil dla ciebie tak z czase i toba sie tez znudzi i za jakis czas wymieni cie na nowy model

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tyram
Chcesz dobrą radę, kogos, kto był w TAKIEJ SAMEJ dytuacji?? Rozstańcie się. Lepiej teraz niż później.... Wiem, że nie to chciałaś usłyszeć, ale zaoszczędzicie sobie mnóstwa frustracji i wyrzutów sumienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sasasa.
e noże jej nie wymieni ,kucharka ,sprzątaczka sie przydaje :) będzie mu prać skarpetki a on bedzie balował z małolatami ,widac lubi młodsze jak zostawił zone dla ciebie więc bądz przygotowana że mu sie też znudzisz seksualnie bardzo szybko pozdro!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sczęśliwa ale....
moj facet nie zostawil swojej zony to ona od poczatku malzenstwa go zdradzala a slub wzieli tylko dlatego ze zaszla w ciaze nie buduje szczescia na niczyim nieszczescie jego ziona mieszka w anglii ze swoim menem a my jestesmy tutaj i czemu mam sie z nim rozstac z jakiego powodu...????!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sasasa.
uuuuah dziewczyno wierzysz sama w to co piszesz?:D zastanów sie to jest chamskie tłumaczenie tego typa widać jaki jest cyniczny zmieniam zdanie - puści cie kantem jak mu sie trafi fajniejsza ,a to ze cie bedzie zdradzał masz jak w baku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość simonkaxxxxxx
moim zdaniem facet jest nic nie wart ,za jakis czas kopnie Cie w tylek...budujesz swe szczescie na krzywdzie innych,ale uwazaj los bywa przewrotny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do komentujących
boziu....ale wy wszytskie jesteście zaślepione i zawistne! ja rozumiem że los was skrzywdzil ale nie róbcie z siebie karykatury

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agula222
nie wiem co ci doradzic, sama zrobisz jak zechcesz, ale prawda jest taka ze on ma za soba przeszlosc i skutki tej przeszlosci trwaja nadal, ma dziecko z inna kobieta, jest jego ojcem, bedzie musial je utrzymywc, bedzie pewnie chcial sie z nim widywac, co jest zrozumiale, jak bedziecie mieli dzieci to napewno odczujesz fakt, ze nie wszystkie zarobki beda przeznaczane na potrzeby waszych dzieci i wasze, ze nie wszystkie wolne dni bedziecie spedzac razem, ze ten maly pewnie nie raz jak bedzie starszy wyzyga ci ze cie nienawidzi i ze rozbilas malzenstwo jego rodzicow, nie licz na to ze cie polubi i bedziecie zyli dlugo i szczesliwie, jak bedzie starszy bedzie tylko gorzej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agula222
no i oczywiscie sprawy spadkowe...bedziecie sie wspolnie dorabiac cos budowac, a to takze jego syn, bedzie mial prawo do dziedziczenia majatku (rowniez twojego jesli nie spiszesz intercyzy). zastanow sie, czy chcesz pracowac na cudze dziecko.. ja jesli mialabym sie czegos dorobic, to chce zeby to sie nalezalo tylko i wylacznie moim dzieciom, a nie jakiejs postronnej rodzinie mojego meza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marzena 28
to było do przewidzenia że prawie nikt nie skupi się na twoim pytaniu, tylko będzie ci pisał "nie zbudujesz szczescia na czyimś nieszczęściu", "wyrządzone zło wraca", "nie wolno zabierać kobiecie męża" i inne bajeczki. Jestem z facetem który się dla mnie rozwiódł, nie interesują mnie opinie sfrustrowanych żon że będę kiedyś nieszczęśliwa i takie tam bzdury. Jestem szczęśliwa od 5 lat, mieszkamy razem. On też ma dzieci. One nas nie różnią - lubię je. A gdy jedzie do swojej ex po dzieci, zawsze jadę z nim. Czego dokłądnie się boisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agula222
do marzena 28, a macie wlasne dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agula222
i czy jestescie malzenstwem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marzena 28
nie, planujemy za jakieś 2 lata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marzena 28
dzieci planujemy za 2 lata, tak, jesteśmy małżeństwem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agula222
prawda jest taka ze na twoim miejscu czula bym sie jak ta druga, gorsza, on ma dzieci i zawsze beda dla niego wazniejsze od ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeje je
facet ktory raz porzucil drugi nie bedzie mial zadnych skrupulow by rzucic jak mu sie trafi w oko lepszy model

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marzena 28
tak, na początku miałam z tym problem, uważałam że dzieci będą ważniejsze niż ja... ale tak nie jest. To tak jakby powiedzieć że gdy facet ma żonę i dzieci to dzieci są ważniejsze od żony. Faceci to już takie stworzenia że kobieta zawsze będzie ważniejsza niż dzieci (u kobiet jest odwrotnie). A poza tym - to dwa rodzaje miłości. Nie, nie jestem o to zazdrosna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Majka999999
Marzena masz racje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marzena 28
a co wy za głupoty gadacie nie macie zielonego pojęcia jak on mnie kocha, bardzo się boi że to ja go zdradzę, a nie odwrotnie. Nie przyszło wam do głowy że żony można nie kochać i nagle dopada taka miłość na którą czekało się całe życie? Banał. Ale prawdziwy. Nie boję się tego że mnie zostawi. Po 5 latach wciąż mnie nosi (dosłownie) na rękach i ściągnąłby mi gwiazdę z nieba. Każdy z jego przyjaciół mówi że poprzedniej żony nie traktował nawet w połowie z takim uczuciem jak mnie, nawet w pierwszych miesiącach znajomości. Nie chce mi się z wami kłócić. :) Jestem szczęśliwa jak nigdy i to tylko wasz problem że wam to stoi ością w gardle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Majka999999
uwaga mezatki ktore sie tak madrzycie ,zeby was maz nie wymienil na lepszy model.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marzenko, cieszę się Twoim szczęściem i rozumiem Cię doskonale, bo ja mam tak samo :-) Jest kilka różnic (nie rozszedł się z żoną przeze mnie, nie jesteśmy małżeństwem, a o bejbi staramy się od kilq miesięcy), ale czuję się chyba dokładnie tak jak Ty :-) Pozdrawiam Cię ciepło i z całego serca życzę Wam dużo szczęścia :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeje je
Nie przyszło wam do głowy że żony można nie kochać i nagle dopada taka miłość na którą czekało się całe życie? To po co sie z nia ozenil skoro jej nie kochal?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marzena 28
bo dziecko było w drodze, oni mieli zaledwie po 18 lat i rodzice ich namówili, poza tym on się czuł w obowiązku ożenić się z przyszłą mamą swojego dziecka jeśli ktoś po 15 latach jest w stanie przejść przez piekło rozwodu, zostawić 15 lat życia które budował, dom, rodzinę, narazić się na to że przyjaciele potępią - to nie ma innego wytłumaczenia jak tylko wielka miłość. I beznadziejne jest twierdzenie że skoro raz tak zrobił, zrobi to znów. Jasne. Facet nie ma co robić tylko przez całe życie się rozwodzić z różnymi kobietami. Nie raz się nad tym zastanawialiśmy, wylaliśmy morze łez, czy na pewno dobrze robimy. A jednak zrobiliśmy. Razem przez to przeszliśmy. 2 lata piekła rozwodowego, piekła tworzonego przez jego żonę, która potrafiła nawet wziąć dzieci, wyjechać z nimi nie wiadomo gdzie, dzwonić i krzyczeć że za chwilę je (dzieci) zabije jeśli on do niej nie wróci. To wszystko nas tylko wzmocniło. Teraz nic nas nie pokona. Warto było. Jestem kochana miłością o jakiej można przeczytać tylko w książkach. I kropka. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeje je
to wszystko to tylko budowanie otoczki, glupie usprawiedliwianie sie przed innymi oraz przed samym soba, ze takie postepowanie jest w porzadku. A prwda jest taka: facet zostawiajacy zone i dzieci to dran i facet bez jaj bo nie potrafi sprostac realiom zycia. by dodac sobie meskosci musi rozgladac sie za nowymi i czesto mlodszymi modelami. Zas dziewczyny wiazace sie z takimi co zony dla nich zostawli, to glupie siksy, wierzace naiwnie ze z nimi tak nie bedzie. A facet jak juz raz zostawil to jak drugi raz tez juz sie nie cofnie jak tylko mu nastepna mloda glupia w oko wpadnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Majka999999
I trzymaj tak dalej.Karzdy ma prawo do milosci i bycia szczesliwym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do jeje je
uwaga, niespodzianka...życie to nie serali "m jak milość".... to co piszesz jest naiwne, świat nie jest czarno-biały

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeje je, w takim razie życzę ci, żeby twój związek był jak najbardziej nieudany... ciekawe czy wtedy też tak będziesz spiewać ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Majka999999
uwazacie,ze kazdy facet ktory odchodzi od zony,to glupek co chce sobie pobzykac bez ukrywania sie przed zona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×