UMOWA NA CZAS NIEOKREśLONY A UMOWA NA OKRESLONY-PROSZE O RADE

PRACUJE W PRYWATNEJ MALEJ FIRMIE JUZ OD PONAD 4-CH LAT. PIERWSZY ROK MUSIAłAM....NIESTETY PRZEPRACOWAC NA CZARNO, A PONIEWAż BARDZO ZALEZALO MI NA PRACY W TEJ FIRMIE JAKOS TO PRZEZYLAM I W SUMIE WARTO BYLO :) NASTEPNE 2 LATA PRZEPRACOWALAM NA CZAS OKRESLONY NA 24 MIESIąCE I PO TEJ UMOWIE DOSTALAM TAKA SAMA ROWNIEZ NA 24 MIESIACE. W sumie moze to i moja wina bo nie nalegalam specjalnie na umowe na czas nieokreslony - bo dlaczego niby? Czy ma to jakies znaczenie? Ale teraz juz jestem po 30-stce i powoli mysle o dziecku ( wkoncu juz czas ;)) i tak sie zasnanawiam jak to wyglada w przypadku kiedy jestem zatrudbiona na 24 miesiace??? I zastanawiam sie dlaczego mojemu szefowi tak zalezy ciagle na tym czasie okreslonym.........? hmm Bardzo proszę jesli ktos mogłby wypisac mi roznice w siwatczeniach czy prawach na tych 2-ch umowach bede bardzo wdzieczna :):) pozdroski

prosze o rade

no kobitki..................

Z tego co wiem pracodawca będzie musiał wydać Ci następną umowę już na czas nieokreślony. Tak jest napisane w Kodeksie Pracy. Jeśli dwie kolejne umowy były na czas określony (nie było między nimi ani jednego dnia przerwy) pracodawca jest zobowiązany następną umowę wydać na czas nieokreślony.

Art. 251. § 1. Zawarcie kolejnej umowy o pracę na czas określony jest równoznaczne w skutkach prawnych z zawarciem umowy o pracę na czas nieokreślony, jeżeli poprzednio strony dwukrotnie zawarły umowę o pracę na czas określony na następujące po sobie okresy, o ile przerwa między rozwiązaniem poprzedniej a nawiązaniem kolejnej umowy o pracę nie przekroczyła 1 miesiąca.

"powoli mysle o dziecku ( wkoncu juz czas i tak sie zasnanawiam jak to wyglada w przypadku kiedy jestem zatrudbiona na 24 miesiace???" O ile się orientuję to owulacja oraz żywotność plemników są sprawami niezależnymi od rodzaju posiadanej umowy o pracę :-)

macierzynski:, http://www.poradaprawna.pl/index_pytania.php?co=pozycja&id=20533 wychowawczy: http://www.maluchy.pl/artykul/45