czy kogoś też boli głowa?

Czy kogoś też tak potwornie boli głowa przez tę pogodę? Już nie mam siły :( Słyszałam, że są ludzie wrażliwy właśnie na takie silne wichury. Ktośs tak ma?

Boli i mam zawroty głowy.Zatoczyłam się nawet na scianę:o pójdzie fama o pijanym weterynarzu:o to takie typowe w tym zawodzie ponoć....

Tez :-( Ból głowy, zawroty i ogólnie złe samopoczucie. Do kiedy te wichury?

Jakośc Pierwsza----znasz sie na swinkach morskich?

oj tak...nap....nap... napadowe bóle głowy ;)

mnie od wczoraj boli:(

Co stosujecie na to? Jakieś tabletki? Ja wzięłam Panadol Ekstra i właściwie to nie działa :( Co sie wtedy robi? Pomocy :(

wzięłam apap i czekam na zmiłowanie... polecam wypróbować połączenie mocnej kawy z cukrem lub z czymś słodkim do kawy - czasem mi pomaga, ale bardziej chyba stosuję to z łakomstwa ;)

i to jak diabli

mnie dzis glowa peka, juz wzielam dwa proszki od bolu i nic nie pomoglo :(

Czyli kawa? No to dobrze, bo jak zwykle rano zaaplikowałam sobie troche kofeiny ale to dopiero co, więc pewnie niedługo zacznie działać. Dzięki :) Swoją drogą chyba coś za coś: albo wiosenna pogoda z silnymi wiatrami albo zima. Zimy niecierpię :(

ja już marzę o nocach pachnących jaśminem, śpiewie ptaków nad ranem i gorąvcym wietrze we włosach...;) kocham lato :)

obciągam z połykiem:)

Lato! Si! Si! Ale wiosna taka w pełni rozkwitu - tylko wtedy zieleń jest tak soczysta, że chciałoby się ją...jeść :D Masz rację, strasznie tęsknię za latem, chcę nad morze :(

no podszywacz, masz niesamowitą fantazję, tyle do powiedzenia i własny styl...naprawdę, pozazdrościć :D taka piosenka mi się przypomina - mniej niż zeroooooooo mniej niż zeroooooooooo o!o!o!o! :D

wiosna z kwitnącymi kasztanami :) nawet w mieście można poczuć w powietrzu, że rzepak kwitnie na polach...aaaa tęsknię :D

zwykła zima załatwiłaby sprawę. lekki mrozik i śnieg:) można iść na sanki i lepić bałwana:) Stabilna temperatura i ciśnienie - można się wyspać w końcu i zapomnieć o bólu głowy - mnie to ściga od Świąt;(

mnie boli, bo jeszcze do tego mam okres, no koszmar...

a propos morza, sztorm, chyba dziś się wybiorę tam na spacer i zobaczę czy coś z plaży zostało czy też morze ją pochłonęło

j.w. - może jakiegoś bursztyna wyrzuciło?

no tak, zima by wymroziła też komarzyska :) a co do pachnących kasztanów - na szczęście nei kojarzą mi się źle z maturą ;) a po sztormie to chyba właśnie największa sznsa na znalezienie bursztynu...nigdy mi się to nie udało :(

ja znalazłam raz. wygląda jak rozdeptana, wysuszona krówka - taki cukierek:)

poraz pierwszy od kilku lat boli mnie głowa nie z powodu kaca

a do tego leje.....

u mnie nie pada na szczęście ale jest ciemno współczuję - mnie niestety wcale ból nie przechodzi :(

Taki wiatr potrafi doporwadzić ludzi do szaleństwa.. ponoć jak jest slny wiatr pacjenci szpitali psychiatrycznych dostaja totalnego joba, wzrasta ilosc samobójstw, ludzie niespia zpowodu dziwnego niepokoju.. ja nienawidze wichut i wiatrów, głowa nie boli mnie ale czuje zdenerwowanie, niepokój, jakies poczucie zagrozenia...

o kurczę... brzmi strasznie, ale może nie zamienie się w potwora ;) chociaż wściekłość zaczyna mnie ogarniać grrr :(

Mnie boli od samego rana, myślałam że z przeziębienia, wiatru nie podejrzewałam, ale to możliwe. :O

Mi też dzisiaj wyjątkowo rozsadza głowę, czuje się jakby mi się tam cóś wdarło i szalało z gigant młotem:o help

no właśnie - help! Czy ktoś zna jakieś inne sposoby od tabletek i kawy? Czy powinnam robić jakieś okłady czy coś? Da się w ogóle z tym wygrać? :(