Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość załamana33333333

Pale papierosy w ciąży

Polecane posty

Gość jestem matka trojki dzieci
Nikotyno masz racje i wszyscy ktorzy mowia ze palenie w ciazy szkodzi maja racje, wcale tego nie neguje i rozmawiam z Toba z szacunkiem w odroznieniu od Ciebie. Jest mi wstyd ze palilam w ciazy, nie popieram palenia w ciazy absolutnie, ale rozumiem ze mozna miec ogromne klopoty z rzuceniem bo sama to przeszlam. Skoro nie dalam rady rzucic calkiem wybralam po prostu mniejsze zlo ( ale tez zlo, jestem tego swiadoma) I oby zalamanej udalo sie rzucic palenie calkiem, byloby to optymalnym wyjsciem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikotyna
To jest forum a nie kółko rożańcowe.Moge pisać co mi slina na język przyniesie ,a tymbardziej na taki temat gdzie widze ciężarną z petem to mi się nóż w kieszeni otwiera.Moja sąsiadka ma 3 dzieci ,drugie urodziła w 6 miesiącu ciąży i ledwo uratowali je(paliła całą ciąże jak smok) i do tej pory nie wie co jest przyczyną wcześniactwa swojego dziecka.4 miesiące temu urodziła następne dziecko też w 6 miesiący i prawdopodobnie (chociaż jeszcze żyje) lekarze nie dają mu szans na dalsze zycie.Ciekawe czy tym razem papierosy miały wpływ.Dziękuj BOGU!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje dwie kolezanki są teraz w ciąży, około 20-22 tygodnia, zresztą jak też (koniec 18). Nigdy nie paliłam, one tak. i nadal palą. jedna \"popala tylko trochę\", druga pali mniej niż zawsze. tylko że zawsze paliła minimum paczkę dziennie, to ile to znaczy \"mniej\"? :O rozumiem,że nałóg może być trudno rzucić. ale przecież ciąża to wspaniała, niezwykle silna motywacja, by rzucić i z całych sił się starać!! według mnie kobiety palące w ciązy i niez\\byt starające się rzucić (mam na myśli np. te dwie koleżanki) to osoby, którw niech mówią co chcą, ale im nie zależy na tych dzieciach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem matka trojki dzieci
a zebys wiedziala, ze dziekuje, ze mam zdrowe dzieci,palenie samo w sobie jest ohydnym nalogiem i do konca swoich dni bede zalowala ze kiedys siegnelam po pierwszego papierosa,wiem jakie to jest zlo i wiem jak trudno jest sie z tego wyzwolic, caly czas w ciazy mialam ogromne poczucie winy i na pewno przez niektorych bede odbierana jako wyrodna matka... Zalamanej napisalam to co napisalam bo chcialam jej pomoc, moze jak juz bedzie musiala siegnac po tego papierosa to siegnie po slabszego a wtedy latwiej jej bedzie odzwyczaic sie zupelnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikotyna
Nie rozumiem jak można mówić jak to się wie ,że to jest nałóg,bardzo szkodliwy i wiecie że robicie swoim maleńkim krzywde ale tez twierdzicie ,że nie możecie skończyc palić.Co to za głupota.Głośno mówie ,że jesteście głupie......I to co myślicie o mnie nic ale to nic mnie nie obchodzi.Obyście nie musiał czekać na moment w którym to wasze dziecko będzie musiało coś dla was poświęcić ale powie ,że jednak nie jest w stanie tego dla was zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciuuuudowna
a ja mysle ze to indywidualna sprawa kazdej z palacych.i nie ma co wyzywac ani krytykowac bo kazda ma swoj rozum i zrobi jak bedzie chciala zrobic.na nic wasze krzyki i apele.samemu trzeba chciec.pozdo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana333333333333333333
niestety nie wytrzymałam i zapaliłam a już myslałam że mi się uda jestem załamana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość satine...
Nikotyna, weź Ty sie przejdź na spacer, niech Ci sie łepetyna przewietrzy bo nie mozna Cie czytać. Głupoty takie wypisujesz ze głowa mała. Daruj wszystkim te swoje wypociny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość satine...
Załamana, kup sobie te R1 i sie tak nie stresuj. Narkomanki i alkoholiczki dzieci zdrowe rodza wiec bez przesady, a dzieci niepalących równiez chorują, wiec nie martw sie tak bardzo, bo bardziej stres dziecku zaszkodzi niz te papierosy. Głowa do góry :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikotyna
Ojej,czyli jednak można palić w ciąży satine?Następna mądra.Moge się założyć że nie masz dzieci.Zresztą co mądrego ty napisałaś? Aha Cytuje" Narkomanki i alkoholiczki dzieci zdrowe rodza wiec bez przesady, a dzieci niepalących równiez chorują, wiec nie martw sie tak bardzo, bo bardziej stres dziecku zaszkodzi niz te papierosy."BRAVO,to dopiero było mądre.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana333333333333333
zobaczymy co bedzie jutro narazie wpierniczam cukierki i już mi się po nich odbija.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość satine...
Nikotyna, z Tobą dyskusja jak z 5 letnim dzieckiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikotyna
czyli jakie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana333333333333333
Nikotyna tylko krowa nie zmiena zdania a widze że jak ty się uprzesz to nie ma mocnych. Po twoich wypowiedziach widze ze nałóg jest ci obcy i zazdroszcze Ci (jesli nawet paliłaś to nie było to napewno nałogowo) Ja jeśli czegoś nie doświadczyłam na własnej skórze to nie pypowiadam się jakbym wszystkie rozumy pozjadała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikotyna
Nie bądz taka mądra,pale od 9 lat,z przerwami.Planując ciąże zrezygnowałam z tego bo mam rozum,i owszem wróciłam do nałogu jak skończyłam karmić piersia.Więc nie pisz głupot że nie wiem co to znaczy.Tylko ,że ja w przeciwieństwi do TYCH MĄDRYCH mam które to maja takie poglądy ja ty ,wiem czym to grozi i dla swojego dziecka zrobiłabym wszystko.Coś jeszcze chcesz wiedzieć?Nie ,zdania nie zmienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana33333333333
Gratuluje Ci widzę że jesteś idealnym człowiekiem że nie popełniasz błędów, jesteś odpowiedzialna i masz bardzo silny charakter

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikotyna
To ty czegoś nie rozumiesz.Jako matka powinnaś wiedzieć podstawowe rzeczy.NIGDY NIE SZKODZ SWOJEMU DZIECKU.A palenie w ciąży to niby co jest.I nie pisz mi tu ,że pokazuje ,że jestem idealna.Każdy ma inne priorytety a widać że dla niektórych zdrowie dziecka w tym wypadku jest mało istotne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do nikotyn....ki
Nikotyna---> i pewnie nie wpieprzałaś kurczaków naładowanych antybiotykami, żeby dziecku nie zaszkodzic? Mam taką nadzieje, bo to gorsze od palenia. Prawda jest taka, ze w dzisiejszych czasach nie wiadomo co jesc i jak życ, aby nasze dzieci były zdrowe. Wszystko jest nafaszerowane chemią. Popatrzcie na swoje zachowanie w ciąży, a potem krytykujcie innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikotyna
To co pisze ma się nijak do tego co robie.A z tymi kurczakami to .....ciekawe.Nie paliłam w ciąży i w ciąży palić nie będe.To chyba proste.Każdy wybiera taki styl życia jaki chce,szkoda tylko ,że to małe dziecko niema jeszcze głosu i nie może zdecydować za siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość badania
Alexxxa jak mozesz takie bzdury pisac? Co to byly za badania jezeli mozesz mi napisac? Kazde dziecko osoby palacej zachoruje...w wieku 50 lat???? Na to czy zachoruje czy nie, bedzie mialo wplyw milion innych czynnikow podczas tych 50 lat zycia!!!! A wiesz ze kazde dziecko kiedys na cos zachoruje niewazne czy jego matka palila w ciazy czy nie - wszyscy przeciez umrzemy. Wiec za to, ze ktos zmarl na raka w wieku 90 lat obwinisz jego matke palaczke?? Dziewczyno pomysl, ze Ty bedzac na spacerze w miescie narazasz swoje dziecko na wdychanie oparow rteci i innych metali ciezkich, ktore sa bardziej szkodliwe niz substancje zawarte w papierosach?Pewnie ze nie powinna palic ale rzucac takimi teoriami? Czy wy nie widzicie ze sie same osmieszacie piszac takie idiotyzmy? Do autorki. Najgorszy podobno pierwsz tydzien, pozniej jakos idzie. Sprobuj sie czyms zajac kiedy przychodzi mysl o zapaleniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem matka trojki dzieci
Zalamana, albo moze sprobuj z nicorette, wiem ze lekarz Ci odradzil, sama nikotyna w papierosach juz jest szkodliwa, ale duzo bardziej szkodza te substancje smoliste. Jakbys sobie kupila te najslabsza nicorette , 4 mg chyba , i brala po jednej trzeciej ??? albo najwyzej po pol? Wiem tez ze czarna herbata troche lagodzi glod nikotynowy ( ale tej z kolei tez w ciazy za duzo pic nie mozna :[ ), jednak zawsze to lepsze niz papieros . Widzisz ja w teorii jestem dobra, gorzej z praktyka .Nie zalamuj sie, jak sie zawezmeisz to mam nadzieje ze dasz rade, nie tak jak ja :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana33333333333333333
Strasznie wam dziewczyny dziękuje za wsparcie i dobre rady. W sumie dziś wypaliłam dwa papierosy i nie jestem z siebie zadowolona ale to już lepiej niż wczoraj czy przedwczoraj Najgorsze w tym wszystkim jest to obsesyjne myślenie o papierosach dobrze że już idę spać pozdrawiam wszystkie dobrze mi życzące

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zorganizuj zycie codzienne tak,zebys nie miala czasu zapalic.wymyslaj sobie zajecia-nie wiem co porabiasz na codzien,wiec trudno o konkretne przyklady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama 15-latki
załamana33333333 ja niestety też paliłam w ciązy,też nie umiałam i nie umiem z tym cholerstwem skończyć.Kiedy byłam w ciązy ograniczałam palenie jak tylko mogłam przeważnie żarłam słonecznik,MM się nabijał że będzie po niego cysterna jeździł ,ale udało sie ograniczyć do 4-5 dziennie.Moje dzieci na szczęście są zdrowe :) Po przeczytaniu niektórych wypowiedzi sądzę że lepiej jak nie będziesz tu zaglądać,tylko się bardziej zdenerwujesz i dopiero będzie cię ciągło do papierosa. Krytykować każdy potrafi,a Ty poprosiłaś o pomoc . życzę Ci aby udało Ci się zerwać z nałogiemi dużo optymizmu i zdrowego dzieciątka :D pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nikotyna a ja mam takie małe pytanko: oczywiście nie paliłaś w ciąży, potem jak piszesz wrócilaś do nałogu. Ale nie palisz w domu i nie chodzisz w miejsca (imprezy) gdzie dzieci są narażone na dym tytoniowy?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikotyna
Co bym nie napisała to odpowiesz "nie każdy jest doskonały".U nas w domu nigdy się nie paliło i nie pali.Wychodziłam na taras lub przed dom.Tak było zawsze ,nawet wtedy kiedy nie mieliśmy dzieci.Nasi goście też nie palili u nas w domu.Dobrze obie wiemy ,że nie da rady uchronić dzieci przed szkodliwym wpływem środowiska ale wiem też ,że sama robiłam wiele aby ono tego unikało.Zreszta nie ma co dyskutować na temat palenia w ciąży.Są rzeczy oczewiste i to że nie powinno się palic w ciąży do nich się zalicza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nikotyna nie obruszaj się. Chciałam tylko wiedzieć. Z czystej ciekawwości;) Bo moje koleżanki też nie paliły w ciąży, potem przerywały karmienie, żeby wrócić do kopcenia i już uważają, że dzieci są nie zagrożone :o Mój mąż pali. Ja rzuciłam jak zaczęłam myśleć o pierwszej ciąży. Ale wszyscy, łącznie z mężem wiedzą, że palić to mogą na strychu albo ostatecznie w kiblu (miieszkam na poddaszu, mąż nawet wywiew specjalny zrobił:D) Omijam imprezy na których pali się przy stole. Po prostu wychodzę i już:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość palaczka papierosow
nie wiem co ci radzic...ja sama jak sie dowiedzialam ze jestem w ciazy to odstawilam tego samego dnia fajki i nie paliłam cala ciąze i jak karmilam piersia.Ale potem zaczęlam znowu i to dwa razy wiecej pale.Wiem...nalog ciezko zwalczyc ale wszystko zalezy od nas samych.to tylko papieros, pomysl...jak moze takie cos toba rządzić.sproóbuj się zmotywowac.A moze nicorette kup(ale spytaj lekarza czy mozna brac to w ciazy). Podobno palenie jest szkodliwe najbardziej dla dziecka w pozniejszej ciazy, kiedy juz jest łożysko to wszystko do niego idzie od ciebie.ja lezałam w szpitalu w ciazy to byla kolo mnie dziewczyna co paliła.dziecko miało hipotrofię a ona nie umiala nadal przestac palic. sorry mimo ze jestem palaczka to nie rozumiem palacych kobiet w ciazy.Myślisz ze mi bylo latwo nie palic?mialam non stop ochote więc zajadałam się i duzo przytylam.Ale za to moje dziecko jest zupełnie zdrowe i nie mam wyrzutów sumienia teraz. Wiec zalamana3333 przemysl sobie wszystko, przeczytaj jak najwięcej o zagrozeniach palenia w ciazy i postaraj sie byc silna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez paliłam w pierwszej ciazy ale naprawde sie ograniczałam miałam taki sam problem jak ty nadrabialam to jedzenim no i dziecko urodzilo sie zdrowe i duze 3800 miałam 22 lata teraz nie pale juz od 2 lat a mam 35 l i jestem w ciazy ciesze sie bo mam to za soba wiem tylko jedno mozna przestac palic mi sie udało tobie tez tego zycze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załaman3333333333333
Ograniczyłam się do 1 fajki dziennie. I myślę ze uda mi się skończyć z tym na zawsze. Przeczytałam bardzo mądre zdanie jakiejś dziewczyny dotyczyło brania amfy ale równie dobrze może dotyczyc palenia: Czy wolisz chwile przyjemności i całe życie cierpień czy wręcz odwrotnie. I to daje wiele do myślenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×