mąż zamówił sobie suplement powiększający penisa

nie wiem co mam o tym myśleć, jestem w totalnej rozsypce, chce mi się płakać a mam trzy możliwości, po pierwsze że mnie zdradza, po drugie że uraziłam go czymś i dlatego to kupił, po trzecie że to ja go nie podniecam i musi brać piguły. Najgorsze jest to że nasz domowy budżet nie jest ogromny, a on wydał na to około 800 zł, kupił jeszcze jakieś feromony. Nie wiem co mam zrobić, chciałabym z nim o tym porozmawiać, ale się boję bo jeśli mnie zdradza to mnie zostawi jak postawię sprawę jasno, a jak kupił to dla mnie to mogę urazić jego męską dumę, ale po prostu muszę wiedzieć o co chodzi bo zwariuję. Zwykle jest rozsądnym człowiekiem więc jeśli zrobił coś takiego to musiał mieć naprawdę duży powód.

:P

to nie jest żadna prowokacja, jak to dzisiaj znalazłam to nie mogłam przestać sie telepać, chce mi się wyć

porozmawiaj z nim... najlepszą metodą na problemy w związku jest rozmowa. i może rzeczywiście nie będzie to najprzyjemniejnsza rozmowa, ale prędzej czy później do niej dojdzie, bo nie wytrzymasz napięcia. pozdrawiam i zyczę powodzenia :)

ale ma naprawde malego ze musial kupowac te \'suplementy\' ?? :>

5,5cm

Nie bardzo rozumiem w czym problem, po prostu sie go spytaj po co to kupil. I wybacz ze to pisze, ale jesli naprawde boisz sie powiedziec co myslisz, bo jesli cie zdradza to cie rzuci to wybacz, ale nie masz do siebie za grosz szacunku. To co, lepiej zeby dalej dradzal?!?!A po co ci taki facet?!Mimo ze jestem kobieta to jednak kobiet nie rozumiem czesto....