to glupie co napisze, ale kochajac sie z mezem mam wrazenie, ze mozemy malemu

polamac zeberka, czuje psychiczny dyskomfort. czy to mozliwe?

no to duzego ma ten twój maz.........

mój kolega jak zona byłą jego w ciazy to mówił ze woli aby jego dzieco zobaczyło najpierw jego twarz a potem ....

hehe, nieźle, ale ciazko tak zupelnie bez seksu. miesiac sie poscilismy moze ktos pocieszy, ze maluchowi nic sie nie dzieje :)

w ciązy jezeli jest wszystko ok to niema żadnych proble€w aby sie kochac dziecku to nic nie zaszkodzi ono jest specjalnie chronione ja nie mam z tym zadnego problemu

:) nie przejmuj sie tak ! nie musisz zpełnie rezygnowac z seksu - poprostu badzcie w sypialni \"grzeczniejsi\" ;) Najwyzej ,dgy dzidzia sie urodzi puknie Twojego meza w czoł i zapyta : \"I co fajnie ? \" ;) Hihihi.....

Wcale się Ci nie dziwię...Też bym się bała...Dlatego gdy będe w ciąży urządze nam obowiązkowy post...

jak ja bylam w ciazy tez sie balam a raczej dziwnie czulam psychicznie dlatego post byl przez cala ciaze i po 3 miesiace szok.ale tak szczerze to czasami jak dzidzia jest zle ulozona to lekarze nawet kaza np lezec matce na brzuchu do samego porodu to wyobraz sobie jaki nacisk jest wtedy.seks przy tym to pikus wiec sie nie martw.bardzo dobrze ze masz ochote na seks zazdroszcze hehe u mnie tak nie bylo. pozdrawiam i zycze milego oczekiwania na wymarzona istotke

A-cha, dobra riposta :) tez mowie, ze jak maluszek sie urodzi, to przywali tatuskowi za szturchanie :) ehh, nie ma lekko

seksujaca maminka ;)