gdy cialo nie to...

mam swoje lata,dzieci dorosle... i zapomnialam juz co to cholernie dobry sex.. ale jak tu wystawic tylek facetowi gdy rozstepy,zwiotczale cialo,zylaki i ...hemoroidy:o:);) nie pozostaje nic innego jak sex(a racej jego namiastka)pod kolderka. a swego czasu niezle czlowiek dawal czadu..i centymetr po centymetrze znalismy swoje ciala.. tak mnie naszlo:)bo niby zle nie jest a jednak nie to.oj,zaszalaloby sie konkretnie;)

lata. Jestem przystojny dobry w lozku i mam kobiete. i co ? gowno bo jej sie nie chce i ma mniejsze libido niz ja, jestesmy mlodzi a jej pasuje kochac sie raz na tydzien

a ja 26 i co? i gówno bo jemu wystarcza nawet nie raz na tydzień, ale jak sie mu przypomni!!!!

a ja mam 23--> może wcale nie taki dobry:D

oj,jak dobrze uslyszec ze nie tylko ja mam przerabane;) a tak serio to u Was jest nadzieja,ze jeszcze sobie pouzywacie a u mnie?0.

bezzębna nie bądź złośliwa

i wez tu sie pozniej dziw,ze facet czy baba innego na boku szukaja! nie samym sexem czlowiek zyje,ale...zycie ma sie TYLKO JEDNO. i dobrze by bylo chociaz w polowie je fajnie przezyc;)

nie jestem złośliwa - wiem z doświadczenia:) mój tez kiedyś myslał, że niewiadomo jaki z niego ogier, dopiero jak go uświadomiłam - może nie było to miłe, ale cóż, to zaczął się starać i się czegoś nauczył;)