RADOMSKO, CZĘSTOCHOWA, ALE TEZ INNE MIASTA - śLUB CYWILNY POZA USC

Witam. Mam pytanie przede wszystkim do ludzi z Radomska. Czy ktoś z Was brał ślub cywilny poza USC??? Kierownik naszego urzędu poinformował mnie, że taki ślub możliwy jest tylko w przypadku ciężkiej choroby jednego z nowożeńców I do wszystkich na forum:) Kiedyś przeczytałam artykuł o ślubach poza USC i dowiedziałam się, że taki ślub może być udzielony nawet na jachcie:) Że udzielają go np. w miejscach związanych np. z hobby nowożeńców. Jak to jest? Bo w moim mieście odmówili. Czy maja do tego prawo? Dlaczego w innych miastach to praktykują? Czytałam jeszcze, że w takich sytuacjach należy napisać podanie, a w nim uzasadnić chęć zawarcia związku poza USC – w danym innym miejscu, dodatkowo opłacić 39 zł i koszt przejazdu urzędnika w obie strony. Ostatnio modne są śluby w pałacykach, ale chyba państwowych. Czy ktoś orientuje się czy można wziąć ślub w dworku??? Z tym ze na chwile obecną właścicielem jest osoba prywatna? A CZĘSTOCHOWA? Tam udzielają takich ślubów? Jak to wygląda? Bo najwyżej złożymy papierki do Cz-owy i wtedy weźmiemy w tym naszym dworku:) Wiecie coś na ten temat? Pomóżcie:) Z góry dziękuję.

w czwie bez problemu otrzymasz slub moj kuzynka nie jest z czwy a brala tam slub cywilny bez problemow!!!!

dzieki za odp. A czy udzielaja tam ślub poza USC?

wydaje mi sie ze bez problemu tylko napewno to wiecej kosztuje!!!!powodzenia zycze pa pa

to zadzwonie tam w poniedzialek. wiem, ze wiecej kosztuje.

papa, thanks:)

do wszystkich na forum Kiedyś przeczytałam artykuł o ślubach poza USC i dowiedziałam się, że taki ślub może być udzielony nawet na jachcie Że udzielają go np. w miejscach związanych np. z hobby nowożeńców. Jak to jest? Bo w moim mieście odmówili. Czy maja do tego prawo? Dlaczego w innych miastach to praktykują?

z tego co wiem (miałam staż w USC) to zawrzeć związek małżeński poza USC można tylko w wyjątkowych sytuacjach (choroba jednego z małżonków, niemożność dotarcia do USC- bariery architektoniczne oraz w zakładzie karnym) Czasem niektóre USC mieszczą się w zabytkowych dworkach właśnie po to, aby mozna bez przeszkód zawierać tam związki małżeńskie. Jednak jeśli napiszesz podanie do kierownika USC i jakoś porządnie to umotywujesz to jakąs odpowiedź muszą Ci udzielić. To zależy do kierownika, jak zinterpretuje przepisy!

z tego co wiem wlasnie tak bylo, ale podobno przepisy teraz sie zmienily. i ze teraz mozna brac slub w miejscu np zwiazanym z hobby, czy w jakims do jakiego maja sentyment. z tym ze w moim miescie tego nie praktykuja. i dziwi mnie to troche, bo myslalam ze jak są juz takie przepisy to muszą je praktykowac. tymbardziej powinni dbac o takich ludzie, bo duzo mniej teraz bierze juz cywilny, jak bierze koscielny, bo biora przeciez konkordatowe. Dzieki wszystkim za wszystki odpowiedzi:)

przepisy bynajmniej do października 2006 roku się nie zmieniły..... Wszytskie śluby brane poza USC musiały być umotywowane i mieć zgodę kierownika USC.

Chyba od 1 stycznia 2007 sie zmienilo. Jak bede w domu to sprawdze jeszcze dokladnie, ale w ustawie nic nie moge znalezc:-(

z tym ze tak - to tez trzeba umotywowac, np. ze miejsce jest zwiazane z hobby, zaplacic 39zl za podanie i oplacic podroz urzednika w obie strony. Tyle ze wlasnie czytalam ze mozna sobie wybrac wlasnie miejsce, moze to byc nawet jacht:-)

mi na styczeń ślub w Dworku Białoprądnickim:) Nie musi być wcale USC. Koszt takiej imprezy to 200,00 zł. przy czym miał tem grać pan na fortepianie. A za Ślub w USC płaciliśmy 85,00 zł.