Do wakacji stajemy sie piekne!!

dzien bez słodyczy ..:) ...dostałam 2 czekolady i lizaka :D oczywiscie oddałam je chudej młodszej siostrze :P .... cały czas jezdze na rowerku ;) mam mało czasu na kafe .... trzymajcie sie ciepło :) ...co kilka dni bede tu zagladała ...

:( ja zjadłam dzisiaj tyle ze az wstyd pisac... zjadłam nawet caly torcik piankowy w ksztalcie serca ;( kurwa mac... STOP jedzeniu!!!!!!!! a jeszcze jutro z pracy idziemy na Dzień kobiet do knajpy i na pewno bedzie to samo co dzisiaj ale od soboty koniec... kurcze nie moge jakos zdopingowac sie co do biegania... zawsze mam jakies wytlumaczenie... ah

a ja wvzoraj przez ok godzine chodzilam po lesie (nie rozumiem dlaczego ciagle pod gorke?!) .. bylo bardzo bardzo fajnie :) i po 18 juz nie jadlam :)

czarownica_agata :) swietnie ja jestem 3 dzien na zdrowym jedzeniu :) oby nic tego nie przerwało .. nie bedzie teraz zadnych okazji do objadania :O wiec mam nadzieje , ze wytrwam ..:)

a ja sie dziś objadałam bananami :P co o tym myślicie :)

banany maja duzo cukru :P ...blee nie jadam ich

hmmm.. a ja tam od czasu do czasu lubie zjesc bananka :P :) ale ostatnio mam straszna ochote na pomarancze.. chyba mi kwasnego brakuje :P ehhh... glodna jestem :/ kupilamsobie wczoraj opakowanie chlebka wasa , jakiegos wieloziarnistego... ehhh... i dzis na sniadanie zjadlam zamiast 1.5 bulki to jedna bulke i jeden kawalek tego... mam nadzieje ze to mi cos da :/ bo jest to dla mnie wielkie poswiecenie, w tygodniu nie chce jesc wcale pieczywa, tylko w niedziele, na sniadanko :)

czesc dziewczynki... ja przecholowałam... nie mam juz siły patrzec na siebie... mam wyrzuty sumienia... ale NIE! k**wa musze sie wziasc za siebie bo juz normalnie mam dosc... zre tyle co slon... nawet jak juz nie chce jesc to jem na sile... ogolnie kocham fast foody :/ Ale najgorsze jest to ze non stop sobie obiecuje ze koniec... a i tak robie swoje... tak nie moze byc... jutro skakanka od rana a po poludniu rower i moze bieganie ale nie chce przecholowac w jeden dzien... i jedzenie tylko jeden posilek!!!!!!! obiad o godz. 15.30! i jakies owoce! zero slodkiego... ah jak to łatwo sie mowi... ale czy ze mna cos jest nie tak skoro non stop jestem głodna...

hej laseczki:* ja jestem zalamana bo wazne 67kg:/ a bylo 64kg wiec od jutra dieta i nic mnie nie obchodzi:/ do wakacji poprostu musze wazyc 60kg bo inbaczejk sie zalamie!!!!!!!!! no a jak wam idzie?buziaki

widze ze topik troche hmm.. przymiera :( mam nadzieje ze to sie zmieni :) ja jestem od 2 dni z siebie zadowolona :P wczoraj zjadlam : 2 bulki z maslem, herbata zupka chinska (no coment) i 2 kubki bulionu grzybowego, danio, pomarancza dzisiaj: 1 bulka i 2 kawalki chrupkiego chlebka, talez zupy pomidorowej z ryzem i talez chinszczyzny, herbata zielona... ogolnie to jestem chora i fatalnie sie czuje :( taka kumulacja, choroba, zbilzakacy sie okres i jeszcze do tego glodna jestem, ide spac :P

:P ja sobie skacze na roznych topikach u mnie bardzo dobrze :)jem zdrowo i 0 słodyczy ;)

WITAJCIE :) chcialabym was zaprosic na strone o cellulicie- korzystajac z tego zaproszenia mozecie zbierac punkty i wygrac nagrody- kosmetyki do zwalczania cellulitu do zaproszenia potrzebuje maili :) pozdrawiam

mówisz o nivea ?

pewnie tak... ehhh.. :) ja juz zrezygnowalam z tej stronki nivea... jakos mi sie nie podoba.. ale udizelam sie na forum normaderm i wlasciwie tam zbieram punkty :P nie chcialy byscie sie zarejestrowac.. poza moimi punktami to moge wam powiedziec ze jest naprawde fajnie :) poza tym sa konkursy i mozna dostawac rozne nowosci normaderm do testowania

hej laski:* ja przechodze jakis ciezki okres albo jem malo albo wpiepszam wszytko najgorsze sa weekendy w ktorych caly czas jem a w tygodniu sie glodze:/ wiem ze to jest bezsensu nie wiem co mam robic zle sie czuje:/ wogole waga waha sie od 64-68kg;/ beznadzieja jak ja w wakacje bede wazyc 60??? przeciez jeszcze 3 miesiace a ja mam tyle kilogframow:/ nie wiem jaka diete mam stosowac:> pomozcie!!

ja dzis malo butelki nie zjadlam... bylam z kolezankami w przerwie w Bomi... one sobie kupily buleczki, batoniczki i soczki.. a ja sok pomidorowy :( dzisiaj: 10: 1 bulka z maslem, jajko, herbata zielona 14: sok pomidorowy (o.25) 20: 6 kawalkow chrupkiego pieczywa vasa z pasztetem sojowym... nie wiem jak ci pomoc... bo ja mam tak samo :(

ja juz mam wszystkiego dosyć :( ... nie moge nic a nic schudnac

juz minely 2 miesiace jak cwicze godzne dziennie :( efektów brak czuje sie fatalnie ..a wcale sie nie opycham ... az chce sie płakać

nie mozesz sie poddawac, na pewno widac, tylko ty widzisz sie codziennie i tego nie zauwazasz :)

od 3 dni jestem na diecie plaż południowych :) i jest świetnie ...

no to brawo :) ja niestety wczoraj zjadlam marsa... i jakos tak poszlo.. dzis juz wpalaszowalam paczke laysow i bounty :/ i wypilam litr kefiru... ehhh... no nic.. jutro tez jest dzien :) trzymam za ciebie kciuki :)

czesc laseczki:* ja od dzis zaczynam dietke znow taka ostrzejsza bo chce zejsc do 60 a jak narazie to mi sie nie udaje:(( a jak u was??? mam nadzieje ze temat nie podupadnie:):) buziole:*

strasznie mnie denerwuje brak wagi u mnie w domu :P nie moge kontrolowac moich (ewentualnych) postepow

ja jestem zadowolona z dity SB :) juz dawno nie jadłam słodyczy i nie mam na nie ochoty ... w przyszły wtorek miną 2 tygodnie ..w tym dniu zwaze sie ... jezdziłam 45 min na rowerku. .. próbowałam 6W ale :O jakos dziwnie bolał mnie brzuch nie mogłam ćwiczyć :/ ... sprezentuj sobie wage na zajączka:D:D

a ja nie jestem zadowolona rzytylam do 70kg teraz to dopiero jestem zalamana jestem beznadziejna:((((((((((((((((((((((((((((((((( i najgorsze ze ciagle jem:( od poniedzialku musze sie zebrac!!! pomozcie mi! musze zrzucic 10kg do wakacji:/ teraz jest juz 10kg:((

inusia, bez paniki, dasz rade :) musisz przestan tak o tym myslec... na poczatek, postaraj sie planowac posilki, to naprawde pomaga.. i np zmniejsz porcje jakie jesz, mozesz nawet jesc tyle samo, ale przez caly dzien, a nie raz dziennie, wtedy metabolizm bedzie na najwyzszych obrotach non stop i bedzie dobrze :) poza tym staraj sie jesc duzo bialek no i pij wode, albo zielona cherbate :) zagladaj tu czesto , pisz co zjadls i co planujesz zjesc a my ci pomozemy. nie doluj sie :* dasz rade :)

a może SB co :)? ... może ta dieta Ci pomoże ... bo na niej łatwiej pohamować apetyt ;) .. powodzenia !

no, np jesli by ci podpasowala to mozesz przejsc na SB ,to jedna z najzdrowszych diet :) ja sie nad nia zastanawialam, ale za bardzo lubie np makaron :P zeby go sobie odmawiac.. w ogole za bardzo lubie sporo rzeczy ;) pozs tym nie jesm miesa... ja osobiscie staram sie poprostu mniej jesc i np zamiast jesc slodycze jesc owoce, nie jesc po 18- 19, pic duzo wody i zielonej cherbaty.. nie wirm jak to wyglada wagowo, ale widzie np po brzuszku :) ze jest mniejszy ... aha, no i staram sie ograniczyc pieczywo, przezucilam sie na vase, ale oczywiscie zadazaja mi sie grzeszki :)

Ale wy wszystkie macie przerąbane tłuściochy naprawdę straszne problemy, że aż strach się bać tych torcików banankowych:)))) mata problemy

jaki chudy facet przy zdrowych zmysłach odkopuje stare topiki :O o odchudzaniu Ty to musisz mieć dopiero problem ze sobą jeah