mam drożdżaka na buzi.. ktos jeszcze?

wiecie co? ja tak teraz mysle,ze mi sie to roznioslo byc moze dlatego,ze ja probowalam ta kaszke wycisnac. i z tego zrobilo sie wielkie hallo.

niemartw sie..---> juz wolę pryszcze niz to, bo to jest okropnie brzydkie :( nawet dobrze makijaz tego nie przykryje :( jak ma sie ludziom pokazac na ulicy? pomysla że jestem jakaś parszywa

ja tego nie ruszam, bo włąsnie sie boje że jeszcze mocniej sie rozniesie... A wiecie co jest najciekawsze? że ta dr. powiedziała że tym sie raczej nie zaraża czlowiek. A ja złapałam to razem z moja kolezanką... Dokladnie dostałysmy tego syfa w tym samym czasie. p.s nie całowałam sie nią :) hihi

szczęśliwie to przeszło jednak do dziś (minęło 5 lat) jak przetrę twarz tonikim z alkoholem (robię to naprawdę rzadko, gdy chcę porządnie oczyścić buzię, bo mam cerę mieszaną) to te miejsca wokół ust, gdzie było uczulenie robią się zaczerwienione co jednak po krótkiej chwili znika, ale to oznacza, że wirus cały czas tam siedzi, a został tylko zaleczony

no niestety grzybica to ohydna choroba :( i podobno jak juz sie zagnieździ w czlowieku to na dobre :( zastanawiam sie tylko skąd ja to mogę miec? faceta mam tego samego od 6 lat. On tego nie ma i nie miał nigdy. Nawet nie zarazil sie ode mnie. A ja dbam bardzo o higiene.. nie mam pojecia :o

aha, i absolutnie nie pudruj tego niczym pamiętam, że do zmywania tego miejsca babka poleciła mi kwas borny musisz jakoś wytrzymać choć wiem jakie to jest trudne wiesz, ja zawsze miałam ładną, gładką cerę i jedynym jej mankamentem jest to, że się błyszczy w strefie T wiec dla mnie to był naprwdę koszmar

wirus to nie drozdze. ale masz racje,ciezko go wytepic tym bardziej ze drozdzaki powodujace wysypki na twarzy czesto ida w parze z CANDIDA ALBICANS, ktora siedzi w calym organizmie a przedewszystkim w jelitach. i dopoki tego sie nie wyleczy,a jest ciezko to takie osoby jak my sa potencjalnymi ofiarami drozdzaka zewnetrznego. burza hormonalna w organizmie (szczegolnie po tabsach) jeszcze bardziej sprzyja temu.

ja akurat wiem skąd to mi się wzięło, przez moją głupotę:O któregos razu przed okresem coś tam mi wyskoczyło na brodzie i posmarowałam to taką maścią, którą dermatolog przepisał mi na inną przypadłość (suchą, łuszczącą się plamkę na nodze, która sukcesywnie sie powiększała), ta maść to był niestety antybiotyk, który sukcesywnie pogarszał stan mojej cery na brodzie i wokół ust aż w koncu pewnego dnia po jakimś 1,5 miesiącu obudziałm się z tym wstrętnym uczuleniem dermatolog powiedziała mi, ze to była reakcja organizmu na źle stosowany antybiotyk - zaognienie z jednego pryszcza przed okresem zrobiłam sobie na twarzy masakrę:O naprawdę trzeba uważać z wszelkimi lekami

no mi przepisała takie cos do przemywania robione w aptece: naritum biboricum sie nazywa. Pewnie to to. A te grzyby w jelitach to na serio? a jak sprawdzic czy sie je tam ma? jakie badanie trzeba zrobic?

wiecie najgorsze jest to, że własnie szukam pracy i jak ja mam pójsc na spotkanie jak mam taką gębę? nikt mnie przeciez nie przyjmie jak to zobaczy...

aha, wiec kupa? :D o rany ale okropieństwo... no ale jak mus to mus :o

niekoniecznie wy musicie tez to miec ja mam,niestety. badani w laboratorium,kal,krew,wymazy z kazdej dziurki ;) a czy masz mozna tez podobno w domu sprawdzic,ale nie wiem czy mozna na tym polegac: wieczorem msusiacz napluc do pol szklanki wody i odstawic na noc. jak rano w szklance beda widoczne jaby nozki odchodzace z tej sliny (cos podobne do plemnikow ;) to znaczy ,ze masz Candide.

no moge spróbowac :) a powiedz mi jak ty to leczysz? te jelita?

a co to jest?

ooo to może byc dobre :) dzieki za podpowiedź

niestety nie lecze juz. walka z wiatrakami i czekam na cud-lek.

o jeju.. I nawet doustne leki przeciwgrzybicze ci nie pomagają? czy tylko na jakis czas i powraca? A odczuwasz jakies dolegliwosci jelit?

od kiedy calkowicie odstawilam mleczne produkty jest o niebo lepiej. u mniedzla dodatkowo nietolerancja laktozy, i od paru miesiecy pije tylko mleko laktose-frei. oczywiscie,ze czasmi zdazy mi sie pogrzeszyc,szczegolnie jak jestem w polsce,ale staram sie unikac tych rzeczy,

biedna jesteś.... naprawde ci współczuję :( nie chciałabym byc na twoim miejscu, ale musze zrobic to badanie bo a nóż i ja to mam :(

nie martw sie ja tez tak miałam---> naposz mi jeszcze prosze jakie masz dolegliwosci zwiazane z grzybica jelit. Plisssss

i czym sie różni od trądziku??

ja mam taką lekko zaróżowioną skorę wokół ust, a na tym takie drobiutkie krosteczki, jak kaszka, ziarenka piasku. One są czerwono- blade. Od razu widac że to nie syfy. Ja bym okresliła to jako alergię a nie drożdżaka.

a rózni sie tym że to grzybica a nie trądzik :o

cale szczescie jakos ostatnio delegliwosci sie troche zmniejszyly. najgorsze bylo swedzenie odbytu. jeeejaaaaaaaa,jakie to bylo uporczywe. na uczelni,w miescie w autobusie. starszne. w polaczeniu z nietolerancja laktozy mialam tak smierdzace gazy ,ze wogole mozna bylo sie pochlastac. bole brzucha,rzadko ale mocno, do tego ciagle zmeczenie i wogole do dupy. zauwazylam,ze im mniej o tym mysle tym jest mi lepiej. najgorsze to bylo,ze od czestego podmywania sie,mialam bardzo cieniusienka skore na odbycie ;) i kazda wizyta w wc byla katorga. staram sie regularnie uzywac masci z Clotrimazolum i jakby bylo lepiej. czasami,szczegolnie przed okresem jest atak grzybow i wtedy poracha.

no to ja tak nie mam... Ale wyobrażam sobie jakie musisz mieć jazdy... Miałam juz nie raz grzyba w cipce i jak swędziało to myslałam że zdechne. A co dopiero tyłka swedzenie... Podziwiam cie za wytrwałosc. Ja to bym poszła do szpitala i powiedziała że jak mi nie pomogą to nie wyjdę. Zycze ci żebys wreszcie trafila na lek na to gówno

LISCIA OLIWNEGO?????????? PODOBNO POMAGA NA ROZNE SCHORZENIA M.IN. NA GRZYBICE. CZY Z TYCH MALYCH KROSTEK ROBIĄ SIĘ WAM SYFY???????? CZY W TYCH KROSTKACH JEST STAN ZAPALNY???????

Chciałbym również przedstawić moją miksturę, która powoduje to, że Candida znika mi z dnia na dzień. Będę wdzięczny o nadesłanie wszelkich uwag na ten temat. Oto moje poprawione opracowanie na temat mikstury, która skutecznie zwalcza Candidę: Mikstura na Kandidę i inną grzybicę wewnętrzną. Moja receptura jest jak przypuszczam skuteczniejsza i co najważniejsza bardzo, bardzo tania! Oto ona: 1. Naczynie miksera elektrycznego dobrze umyć i opłukać. Do miksera dolać nieco wody z odwróconej osmozy lub nisko mineralizowanej (dalej tylko taką używać) by woda przykrywała nieco noże miksera. Nie używać wody mineralnej o dużej zawartości soli mineralnych. 2. Dużą główkę lub dwie małe czosnku obrać do ząbków. Odkroić miejsca chore. Powinny zostać wyłącznie zdrowe ząbki. Wrzucić ząbki do naczynia miksera. 3. Wrzucić garść kapusty kiszonej, dolać sok jeśli jest, można dodać ogórki kiszone wraz z sokiem lub razem ogórki z kapustą (kapusta i ogórki winny być zdrowe i o dobrym smaku). 4. Obrać cytrynę z żółtej skórki (nie trzeba wyciskać soku) i tak obraną wrzucić do miksera. 5. Dodać 2, 3 duże łyżki stołowe oliwy z oliwek lub innego oleju jadalnego. 6. Dodać wody 3 cm nad całość. Miksować 1 do 2 minuty aż całość się rozdrobni. Dolewać wody tak by konsystencja była płynna i miksować jeszcze trochę. Nie przekraczać dla bezpieczeństwa temperatury 31°C. Proszę pamiętać, że temperatura 40°C zabija już korzystne dla nas bakterie kwasu mlekowego. Przechowywać w lodówce w temp 5°C. Chciałem zaznaczyć, że bakterie kwasu mlekowego trawią już czosnek w naczyniu miksera. To zachodzi już w ciągu paru minut, a później w naszym żołądku i jelitach. Dzięki temu trawieniu zupełnie znikają nieprzyjemne zapachy czosnku. Czosnek stabilizuje bakterie tzn. pozwala na rozwój tylko korzystnych dla nas bakterii kwasu mlekowego, inne nie rozwijają się lub giną. Olej łagodzi ścianki żołądka i jelit tak, że składniki czosnku przenikają powoli do organizmu i nie wywołują szczypania i bólu. Cytryna świetnie oczyszcza organizm, a całość moim zdaniem jest bardzo dobra, lepsza od wszystkiego co do tej pory przyjmowałem. Taka mikstura jest nawet smaczna. To rodzaj zupy ogórkowej czy kapuśniaku, ale wytwarzanej w niskiej temperaturze bez gotowania, bardzo zaprawionej czosnkiem. :-) Stosowanie; Zacząć od jednej dużej łyżki pól godziny przed każdym posiłkiem. Korzystne jest stosowanie na czczo. Można dojść do jednej szklanki przed posiłkiem, ale maksimum 3 szklanki dziennie. Po miksturze nie chce się specjalnie jeść. Jest ona dzięki olejowi dosyć kaloryczna. Można zrobić sobie po niej mini głodówkę leczniczą Mikstura działa bardzo ostro i skutecznie. Jest lepsza od wszystkich i tych drogich i tych tanich i syntetycznych i ziołowych leków stosowanych przeze mnie. I kosztuje tyle co skromne jedzenie. U mnie candida dosłownie znika w oczach. Ciekaw jestem jak będzie u Państwa, jeśli oczywiście zechcecie ją stosować. Proszę o podzielenie się swoimi opiniami. Proszę o wszelkie sugestie na temat redakcji tekstu i spraw merytorycznych. Chcę to przetłumaczyć na angielski i wysłać w świat. Mam nadzieję, że sporządzenie mojej mikstury nie przysporzy Państwu większych problemów. Zajmie to Państwu kilka minut i może być codziennym dodatkiem Państwa jadłospisu. Życzę poprawy zdrowia u Państwa i liczę na współpracę. tO JEST CYTAT ZE STRONY WWW.BIOSLONE.PL POLECAM!

NAPISZCIE JESZCZE PROSZE JAK WYGLĄDA TEN DROŻDŻAK U WAS??? MOZE KTOS MA JAKIES ZDJĘCIA??

ja miałam drożdzaka na twarzy po leczeniu antybiotykiem trądziku. Długo się z nim męczyłam. Pomogła oliwka, drożdzaki nie lubią oliwki (ale za to bardzo lubią tłusty łój będący naturalną wydzieliną ciała), Dlaczego tak jest to nie wiem, ale mi oliwka pomogła. Oliwką smarowałam na wieczór, wcześniej zmywajac twarz żelem silnie antybakteryjnym (vichy normaderm- ale nie ten zielony, tylko tym białym co kiedyś był)

do a próbowaliscie---> nie mam zdjec, ale juz ze 2 razy opisywałam jak to wyglada. maida---> powiem ci że ja to sie boję juz uzywac czegokolwiek, co nie polecila mi dermatolog... Boje sie że moge pogorszyc tylko stan tego drożdża :( A ty leczylas go jakimś lekiem czy tylko oliwką?