Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość znawca samotności

Charakterystyka samotnych podział na grupy

Polecane posty

Gość znawca samotności

- samotni bo mają za duże wymagania do tego co oferują: bardzo duży ostatnio procent samotnych, media robią wode z mózgu że każdy może mieć ładną/ przystojnego - bardzo brzydcy ludzie, lub z jakimiś wadami, niepełnosprawni, wada wymowy, zez,otyłość itp. Często szukają wśród normalnych gdzie ich szanse prawie zerowe - totalnie nieśmiali, nie wychodzący z domu, dla których rozmowa twarza w twarz to Mission Imposible, alieny całkowicie nie do życia, mieszkający na wsiach gdzie każdy każdego zna - mieszanki powyższych grup

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *plomba*
Mała uwaga - 3 grupa - wcale nie musi żyć na wsi, Panie Mądry:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znawca samotności
oczywiście, że nie podaje tylko przykłady :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość notoryczna niewiasta
super....kwalifikuję się do 'alienów' :( mieszkam w 40 tys mieście :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i jeszcze
no i jeszcze są samotni po przejściach :(((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *plomba*
Ok. To ja się kwalifikuję i proszę o legitymację członkowską trzeciej grupy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość famana
Są jeszcze osobniki duszące rozmaite emocjonalne traumy, nic im nie brakuje, czasem wręcz przeciwnie, ale ponieważ się sparzyli, nie garną się próbować ponownie. Dołozyłabym tu typ monogamiczny, nie mogący sobie poradzić z rozpadem związku, często z pierwszą miłością, który miał być jedyny i po grób. Takie zranione dusze, zadające retoryczne pytania w stylu, czy miłośc naprawdę istnieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znawco.... znawca to z Ciebie rzaden wg mnie... po 1sze rozróżaniamy bycie samym oraz bycie samotnym... samotnym mozna byc mając faceta, kochanka i kilkunastu adoratorów.... poza tym wydaje mi sie czesem człowiek je4st sam z wyboru, i tro nie dlatego ze jest jakis brzydki czy zezowaty, tylko po prostu dlatego ze juz przerabiał b.duzo zwiazków i w koncu doszedł do wniosku ze nie ma osoby z którą ten osobnik chciałby spedzic zycie, a piep***nie sie dla idei go nie kreci i wogóle jest nudne.... a ja jestem sama bo mam zeza :p ps wiesz to tak łatwo generalizowac ze ktos jest sam bo ma wade fizyczną gruby brzydki zezowaty jest... a mnie suie wydaje ze problem nie lezy w wadach fiozycznych tylko tych psychicznych... po prostu niektórzy sa nie do wytrzymania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość famana
Jest też w pewnym wieku grupa, która za bardzo przyzwyczaiła się do swojej singlowatości, a co za tym idzie niezależności. Nieco niespołeczna grupa, która nie wyobraża sobie tak naprawdę wpuszczenia kogoś do swojego życia, bo oznaczałoby to konieczność kompromisów, na które nie są gotowi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znawca samotności
ja wymieniam tylko grupy które by chciały mieć kogoś ale nie mają, jakbym miał jeszcze opisywać tych co sami samotność wybierają to bym musiał księży wpisać, zakonnice, często wdowy i wdowców itp. Ale tacy ludzie nie skarżą się na samotność...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziabągowa
http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3392936 grupa 4ta poza tym, czy całe zycie non stop trzeba kogoś mieć? czy człowiek nie moze juz pobyć sam? a jak mu się nikt nie trafia, to co na siłę łapać tego chłopa czy co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość libertadorze....
kocham Cie.....że sie nie domyślasz jeszcze,ecchhhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość famana
Skarżą się, skarżą, na tym polega ich paradoks. Chcieliby, szukają, a jak dochodzi co do czego, to się wycofują, uciekają, albo im zawsze coś nie pasuje. Ale są samotni i cierpią z tego powodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sedzia Dreed
Pierwsza grupa to 3/4 samotnych tego forum...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no ja jestem w 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klepaczka
Famano, a jak sądzisz,czy w tej grupie singli bojących się związków i kompromisów, jest wielu mężczyzn? Bo z kimś takim miałam do czynienia. Myślałam,że mnie olał.Może się bał?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chłopiec z palcem w nosie
dlaczego otylosc to cos takiego zlego ???? czy otyly to niepelnosprawny ? nie moze miec nikogo ? nie moze szukac wsrod NORMALNYCH ? tylko otyli im zostaja ? jestes debilem !!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no wlasnie
dziwi mnie postawienie znaku rownosci miedzy otylym czy brzydkim i niepelnosprawnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znawca samotności
otyłość ma pare punktów dlaczego kojarzy się negatywnie... - w mediach pokazują tylko ludzi szczupłych i tylko tacy kojarzą się z urodą - otyłość kojarzy się z lenistwem, brakiem silnej woli, oznaka słabości - ma konsekwencje zdrowotne - wsytd pokazania się przed znajomymi ( czynnik społeczny )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hrabia Monte Christo
jakby otyłość była seksi to po co byłby dział Diety ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sedzia Dreed
otyły zawsze będzie gorszy od szczupłego, przypomnieć sobie co radziłyście w temacie o kolesiu co był na imprezie i rzadnej nie poderwał :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezaspokojona ciekawość
a ty znawco w której jesteś grupie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znawca samotności
w 1, chociaż pare kobiet chciało być ze mną to zawsze wydawały mi się brzydkie, za to ja staram się poderwać kobietki, ale jeszcze nigdy mi się nie udało, wolą ładniejszych...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezaspokojona ciekawość
dziekuję, teraz mnie troszkę zaspokoiłeś ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jestem 3 w 1 :> niesmiala,z jakas am wadą wymowy, wymagająca (mam pewien uraz do osobnikow plci przeciwnej ,boje sie zranienia....) przegralam zycie :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×