studniowkowy kłopot

aaa.i czy jest coś takiego ze sztucznymi kwiatami, czy to się robi z żywych?

Ja juz nie odpowiadam:O

u nas to z dziewczynami kupiłyśmy tasiemkę i takie małe,srebrne różyczki z materiału i przyszyłyśmy je do tasiemki. A tasiemke już każda sobie docięła długość i na agrafke zapinałysmy :) U nas to był znak rozpoznawczy dla fotografa i kamerzysty - bo duuuzo klas było :)

Dzieweczko, dziękuję za wcześniejsze wskazówki..Wolałbym takie ze sztucznymi kwiatkami, coby dziewczyny miały to na pamiątkę, ale takie też jest okey, tym bardziej, że całkowicie nie mieliśmy pojęcia gdzie takie cudo można dostać..Nawet nie wiedziałem jak to się nazywa:P Jutro skoczę do kwiaciarni, a jak nie wyjdzie to może porozkminiamy coś i spróbujemy sami coś zmontować, choć pewnie to będzie ciężka sprawa:P Jeszcze raz dziękuję wszystkim za odp..

A nie ma ktorys z was siostry, mamy?? Idz do kwiaciarni kup jakies sztuczne kwiaty i montujcie. W kwestii doboru kwaitow poradzcie sie ww osob

Wiesz, ja akurat ani siostry, ani mamy nie mam... Ale dzięki m.in. Twojej pomocy damy radę:)