Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

amethyst

nieudane zakupy - pomocy

Polecane posty

witam :) dziś, w wielkim pośpiechu, robiłam zakupy. Poprosiłam sprzedawczynię o czarne pończochy, do pasa, konkretny rozmiar. Babka zaprezentowała mi jakieś strasznie drogie, na które się nie zgodziłam i kiedy już wychodziłam krzyknęła, że ma jeszcze jedne, sporo tańsze. Kolor się zgadzał, według niej rozmiar też.Kupiłam... Uradowana poleciałam załatwiać kolejne sprawy. Jednak w domu stwierdziłam, że paniusia wcisnęła mi pończochy samonośne, w dodatku 2 rozmiary mniejsze. I teraz pytanie. Mam paragon - myślicie, że zwrócą mi pieniądze jeśli jutro wrócę do tego sklepu? Byłyście w podobnej sytuacji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sprzedaj na aukcji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malagga
jeżeli jest nie noszona, pewnie pozwolą zamienić na coś innego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jeżeli są nierozpakowane
spróbuj je zwrócić.To,czy je przyjmie-zależy tylko i wyłącznie od sprzedawcy...Bądź więc miła,nie napastliwa. Powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to powiedz, ze zrobisz dla niej wszystko, z naciskiem na slowo \"wszystko\". na facetow to dziala. p.s. zawsze mozesz dodac jeszcze \"mimo iz jestem kobieta...\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jeżeli są nierozpakowane
Będziesz miła,ładnie poprosisz(bez przesady ;)) to się zgodzi.... Jestem ekspedientką :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość korzonek
spróbuj , moze sie uda jak nie , to daj w prezencie kolezance :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przecież musiałam otworzyć żę sprawdzić i się wkurzyć okrutnie, że to nie to co chciałam ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość korzonek
hehe ja raz poszłam do deichmana i chciałam zmierzyc gumiaki; na półce stały tylko mniejsze rozmiary , wiec pani mi przyniosła z magazynu i gdzies przepadla; a one w zgrzewca :/ myslę sobie - super , jak rozedre , to i kaze kupić; tzn. nie wiedziałam , czy kaze , czy nie kaze; rozerwałam , były za duże , to je postawiłam w kącie i uciekłam :P ale chyba by mi nie kazała kupić , nie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×