Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Luxor

OD LISTOPADA 2006 STARAMY SIE O DZIECIATKO....CIĄG DALSZY...

Polecane posty

hej Andzia, właśnie skończyłam wypełnianie rozliczenia podatkowefo, tak oto zaczynam dzień w pracy. Ja chyba zadowolę się herbatką, nie czuję się senna więc narazie jest ok. U mnie 14dc, wczoraj bolał mnie jajnik jak na owu, ale tempka nadal niska, śluz taki sobie, specjalnie nie widzę różnicy przy tym wiesiołku, zobaczymy jak będzie w następnym cyklu, no chyba że następnego w najbliższym czasie nie będzie. Poziomeczko cieszę się, że wszystko dobrze. Dbajcie teraz wszystkie o siebie, a my żyjemy nadzieją że niedługo do Was dołączymy. W ogóle jak Wam przypadają terminy porodów? To tak z czystej ciekawości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki Andzia, tez zdjęcia były robione wieczorem przy sztucznym świetle, więc to zawsze inaczej, ale cieszę się że Ci sie podoba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej iti:) no widzisz, u mnie to samo bylo - chyba wiesiolek nie przyniosl pozadanych efektow albo za krotko go bralam...sluzu brak bylo w tych dniach...ale nawet OLKA bodajze pisala ze nie miala go tez a teraz w ciazy;)...dla niektorych kobiet poprostu jest niedostrzegalny i jest tam gdzies gleboko,.... a mi strasznie zimno i wlasnie lapki moczylam w cieplej wodzie chyba z 15 minut...pogoda zmienna - dzis deszcz pada ale moze to i dobrze bo resztki sniegu zmyje;)... Luxor - i jak, idziesz do gina dzisiaj czy czekasz do piatku ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie Andzia padał deszcz wczoraj wieczorem i w nocy, teraz jest pochmurno, więc mało przyjemnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poczytałam sobie trochę o wiesiołku i po pierwsze należy brać od 1dc a ja chyba 6 zaczęłam, po drugie efekty zazwyczaj widać w drugim cyklu brania, więc muszę czekać. Narazie odstawiam wiesiołek bo dziś 14dc więc lepiej nie odstawić, tymbardziej że nie wiem jak w tym cyklu jest z tą owulacją. Luxorku i co idziesz na badanko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
iti - u mnie szefowa przed ta wystawa codziennie w biurze wiec nie mam jak za czesto zaglodac😭...pakowanie i takie tam pierdolki - trzy razy sprawdzi zanim skonczy ale .... a wiesiolek? - ja zaczelam brac koncem grudnia czyli przez trzy cykle nic sie ze sluzem nie zmienilo, potem w koszu wyladowal ...a bralam od pierwszego dc do owulacji...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pewnie Andziu to róznie wygląda, zobaczę jak będzi edalej, jak nie będzie poprawy, to przestanę go brać. To Andziu pracuj pilnie, fakt Ty niedługo na targi jedziesz, więc normalnie że macie duzo pracy, ja też zabieram się za robotkę. Zajrzę później.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:):):)-CISZA JAK MAKIEM U NAS..... i juz luzik mam, szefowa odtransportowana, brzusio zaraz sie napelni i zbijanie bakow do 15.30... Luxor - gdzis sie podziewasz....OLKA. pozoimka opowiadac jak sie macie.... u mnie kolo tygodnia do @ a przedziwnie sie czuje....pewnie moja wyobraznia ale kto wie - moze faktycznie sobie wyprosilam;););)...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Andzia Faktycznie cicho i pusto dzisiaj Trzymam kciuki żeby Twoje przeczucia ię sprawdziły U mnie wszystko ok. Dzis mam do pracy na 14.30, więc siedze w domu się byczę. W niedzielę powiedzieliśmy moim rodzicom że jestem w ciąży. Teraz w niedziele powiemy teściom , apotem to chyba całemu światu to ogloszę :) Czuję się bardzo dobrze. Nic mnie nie boli, poza piersiami w dalszym ciągu, nie mam nudności, a to osłabienie i nudności na początku to byla chyba po prostu łagodna grypa żołądkowa. Teraz jestem już zdrowa poza małym katarem. Tak jak pisałam mam do zrobienia badania krwi i moczu i potem mam przyjść i wtedy będę miała USG. Ale nie śpieszy mi się za bardzo, nie chcę potem przeżywać stresów, zże np. nic nie widać itp. Skoro dobrze się czuję to badanie zrobię sobie dopiero w przyszłym tygodniu, a do lekarza umówię się jeszcze na następny tydzień. Co do terminu, to wg metody kalendarzowej wychodzi 26 pażdziernik, ale nie mam jeszcze ani karty ciąży, ani żadnego zaświadczenia lekarskiego, zobaczymy jak lekarz mi to policzy. Wg moich obliczeń jestem teraz w 5 tygodniu licząc od zaplodnienia, lub 7 tygodniu licząc od daty ostatniej @ (są różne sposoby liczenia)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heloł drużyna :) ja nie zagladam , bo zamieszanie w pracy:o istny szał.... a do tego zastepuje P.kiero więc podwójna ilość roboty 😭 juz mi nerwy puszczają! :( chyba wezme sobie zwolnienie do końca tyg. bo nie wytrzymuje tego napięcia... Ituniu, ale lacha z Ciebie :)🌻 bardzo ładnie wygladasz...ja takiego kolorku niestety nie moge...bo bym wyglądałąbym jak pól d*** zza krzaka! :P:P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc poziomeczko❤️... jednym slowem szczesliwa jestes:):):)... Boze jak wam kobietki dobrze, juz nosicie swoje malenstwa pod serduszkami, juz niedlugo ich serduszka uslyszycie...❤️... umiechaj sie czesto i gesto poziomka to i malenstwo bedzie szczesliwe!!!!!;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej ciężaróweczki to teraz ja połykam Wasze fluidki ciązowe, może pomogą.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miałam dzis nie isć...ale wczoraj mój lekarz zadzwonił z zapytaniem jak sie miewamy :D i prosił by wpaść na mały przelot :P wiec pójde...ale bardzo się boje....:) dziś 47dc...liczać od dnia oststniej @ to byłby juz prawie 7 tydz :) a jeśli owu sie przesuneła-6 tydz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Luxor:p:p;);).... mowisz ze szefujesz dzisiaj...???? Tylko sie nie denerwowac!!!!!! i podwyzke sobie dac:p....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My jeszcze nikomu nie mówiliśmy o naszym szczęściu :) nawet rodzicom...bo plany sie pokrzyżowały...i uznaliśmy że dowiedza sie dopiero jak lekarz potwierdzi :) wiec może dzis.....;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My tez tak chieliśmy..tylko lekarz nie powiedział mi w sumie nic nowego. Poza tą spulchnioną macicą (sorry za to niezbyt eleganckie wyrażenie) którą wymacał i poza tym że powiedział że wyniki hCG nie kłamia . Przestałam się zamartwiać i przyjęłam to za pewnik że jestem w ciąży. Oczywiście nie mogę się doczekać aż sobacze maleństwo na USG.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ANdzia nie spać tam :P zwiedzać, zwiedzać...:) ale urwanie głowy 😠 dostaje mi sie za wszystkie braki kiero!! mam już dosć, i mam to wszystko głęboko gdzieś :P niech sie dzieje wola nieba...;) mi się przecież denerwować nie wolno ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale jestem tak naładowana, nabuzowana!! ze zaraz sie komuś oberwie po uszach! :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spokojnie tylko mi tam bo wirtualnego kopniaka dostaniesz....:p nie wolno sie denerwowac!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jak bym miala takie przeczucia i objawy na poczotku staranek pare miechow temu jak w tym miesiacu to juz bym dawno testowala:p jakos inaczej sie czuje i nie wiem czy to intuicja czy do reszty mi organizm zaszwankowal:p i nie chce zapeszac ale cos przeczucie mam;););) ze JAJO UPOLOWANE;););););););)I BEDE GLUPIA TAK DALEJ MYSLEC, A CO MI TAM.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Weź i sie nie denerwuj, jak po premii mi pojada za jakąkolwiek pomyłke czy spóźnienie!! 😡 że też mnie wrobiła w te zastępstwo...😠 wczesniej zawsze PO była koleżanka, ale że sie podarły...wiec padło na mnie :( jak sie wkurze to od jutra pójde na 3 dni na zwolnionko :P bo psycha mi juz wysiada...wszytsko naraz sie zebrało... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem Luxor - poprostu mam takie wewnetrzne uczucie ze sie udalo i moje cialo naprawde dziwnie sie zachowuje...nie to ze kawy nie moge pic bo moge czy ze mnie mdli na widok jajka czy cos tam... ale w brzuszku dziwne uczucie, a jedyny normalny objaw to strasznie bolace sutki i szyjka macicy rozpulchniona i niska az tak ze ciezko sie bylo kochac ostatnio:p:p:p:p:p.. a do tego maz mi caly czas wmawia ze sie UDALO!!!!! i sobie mowie ze co mi zaszkodzi miec nadzieje - zawsze czekalam na @ aby sie rozczarowac mile to teraz odwrotnie zrobie - tak czy tak sie cierpi gdy @ przychodzi!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mysle ze meza plemniczki wystraszyly sie lupy i badanek 29 marca i tak sie sprezyly i uwinely ze jajeczko dogonily;);););) a tak powaznie - wierze ze sie udalo❤️❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×