OD LISTOPADA 2006 STARAMY SIE O DZIECIATKO....CIĄG DALSZY...

hej Psanderka z naszych ciężarówek dziś jest Luxorek może ona Ci skrobnie coś o swoich pierwszych objawach.

Hej Psanderka :) Samo czytanie nie wystarczy :P trzeba też cos czasem napisac :D a jeśli chodzi o objawy....to może to mało realne... ale juz kilka dni po owulacji zaczełam nadto dziwnie sie czuć :) ból brzucha jak podczas @, straszliwe a wręcz okropne wzdęcia, które utrzymuja sie do dzis :( wygladam jakbym juz w 4 mscu była ;), i te dziwne zapachy, fuuuujjjjj...wszędzie czułam coś czego akurat nie było w poblizu...np.czosnek w jedzeniu, albo unoszący w pracy sie zapach pasztetu :P

Ja sobie właśnie też tak myślę, że to mało realne w ciąże w 7dc zajść... I po tygodniu czuć jakieś objawy... Chociaż moja przyjaciółka, która wcale nie miała ochoty być mamą właśnie w tedy zaszła... Mój luby też się ostatnio jakoś dziwnie na mnie patrzy i nawet pytał, czy to moje dziwne samopoczucie to nie przypadkiem baby... Czytam tylko, bo jak piszę to sie nakręcam i przy każdej kolejnej @ łapię przestrasznego doła. Zwłaszcza, że coraz więcej kobiet w ciązy wokół siebie widzę...

nie wiem jak to jest ale wydaje mi się, że z czasem człowiek się uodparnia. My starliśmy się jak na razie 8 cykl i zapewne będzie kolejny

Wiesz, iti, ja już raz w swoim życiu usłyszałam, że nie będę mogła mieć dzieci. Potem się okazało, że to nieprawda, ale strach i niepewność gdzieś tam w środku zostały... Więc każda kolejna @ to duży zawód i takie cichutkie z tyłu głowy: \"a może jednak nie będę mogłą mieć mojej własnej fasolki...\" :( Dlatego na razie nastawiam się, że to jakieś grypsko. Żeby nie czekać i nie stresować się :)

pewnie Psanderka każdy wie najlepiej co dla niego dobre

Luxor, po tych sciemach co ty nam tu wciskalas zanim upragnione dwie krechy zobaczylas...:P:Ppowinnas byc dla nas bardziej wyrozumiala. i ty na domiar wszystkiego ,jak sama piszesz,mialas zaraz po owulacji jakies objawy, a ja np. nie mam nic!!wiec po co sobie robic nadzieje, lepiej ta cala nadzieje juz na nastepny cykl gromadzic. ale dobrze wiesz, ze czlowiek zawsze, do ostatniego mementu sie ludzi...gdzies tam gleboko w srodku.... iti, przykro mi ze juz jakies paskudne plamienia masz, ja pewnie bede je miala juz jutro...ale jesli Luxorek woli czegos innego posluchac, to moge siebie i was wszystkich troszke ponakrecac, w koncu ciezarnych nie mozna denerwowac :P:P:P:P tylko ze nie bardzo potrafie tak fantazjowac....;);)

piersi mnie qrna nie bola, naciskam je i mietole, z lewej prawej z gory..:D:D:D i nic!!!!!!glowa mnie boli....no coz, przy tej pogodzie nic dziwnego. co jeszcze, no mam lekkie mdlosci, ale to u mnie norma przed @ (zamiast bolu piersi mam mdlosci:P:P:P), no i odbija mi sie ciagle, co jest pewna nowoscia.jak tam Luxorek, lepiej???????????:D:D:D:D::P:P:P:P

Andzia111.......Ania..........Stockholm........20.07.80 ........14/15.03 Dominique25.Dominika.......Worcester........28.04.81.... ....przerwa bega...........Agnieszka......Warszawa........15.07.72.. ..11.....08.03 brydziaa.......Dominika........Berlin........... 24.01.7 9....4.....22.03 Iti................Ewa.............kujpom..........19.1 1.77.....8.....21.03 Seide26.........Ania............Wieden...........03.04 .80.....6.....02.02 eulalia..........Aneta...........Londyn............19.06 .80.... 1....18.03 Menia21........Marzena.. .....Gryfice...........21.07.85......?.........? asiorkaaa......aska..........podkarpacie.........13.05.82............. PRZYSZLE MAMY Miśka_26.......Marta..........lubuskie.........03.04.81. ....T:23.09.07? Shiva24........Klaudia.....Baden-Württem....28.07.82.... ..T:09.2007 Luxor.............Kamila........Mazowieckie....19.03.81< br /> poziomka2…...Agnieszka........śląskie..........30. 01 .81....T ? OLKA.M..........Ola..............śląskie..........17.12 .78. mamusia23......Asia.............Olsztyn................. .................. zapomnialyscie o mnie ;p juz raz w tej tabeli bylam..a tak wogole u mnie dalej bez zmian z mezem co chwila przeskakujemy owu...bo go wtedy nie ma..teraz przytulanki byli w 11 i 12 dc...ale jakos nie pierwszy raz wiec pewnie nic z tego nie bedzie.

czesc moje drogie...ja jak zwykle wpad i wypad zrobie, ale musze choc na moment sie wami nacoeszyc bo nie bedzie mnie od poniedzialku przez tydzien prawie i umre z tesknoty... u mnie jak zwykle kociol szkola, lekcje, dom, obiad, sprzatanie i taki kieracik w kolko a po drodze miliony spraw urzedowo-papierkowo-lekarsko etc....marzy mi sie lekki odpoczynek.... ale... ituniu...cjolera szkoda ale moze??? obfitre te plamienia???? moze jest nadzija? brydziu, moze te niebolace piersi i mdlosci to tez oznaka, pamietaj ze kazda ciza i kazda kobieta to inne objawy!!!! minimalnie ale inne!!!!! witaj psanderka! asiorka!!! kochane....a ja jestem uradowana i zmartwiona... dzisiejszy test owu wyszedl UJEMNY!!!!!!!!!!!! hura, takze owu byla wczoraj, kiedy to ja czulam!!!! dokladnie tak jak u olki testy podzialaly.....od przytulanek ostatnich do owulacji minelo ok 20 godzin......jakby nie patrzyl szansa ogromna!!!! tylko co z tego??? nie tacy jak ja na jajo polowali w szczycie owulacji i nie ustrzelili to dlaczego niby mi mialoby sie udac???? biorac pod uwage droge plemnikow ok 6 godzin, pozostaje 14.....czyli te 14 godzin musialyby czekac na jajo....??? czu dotrwaly???? tego nie wie nikt...wiem na pewni ze dziwnie sie czuje, bo jakos tak @...i to mni emartwi...:( ale chyba zawczesnie na objawy @ ??? a brzuch moj jest mega wzdety i taki nabzdyczone jakbym w ciazy juz byla....i tak ciagnie jakos i tak okresowo jakos czuje go...cholera ????

hej begus, pokrywa sie troche z objawami Luxorka co??tylko chyba jeszcze troszke za wczesniej, ale w koncu nigdy nic nie wiadomo....marzec to twoj miesuac wiec MUSI sie udac :P:P:P

a dlaczego cie tydzien nie bedzie???? wiesz, jesli o mnie chodzi, to tyle sie naczytalam o tych objawach, ze glowa peka. no i niestey ale bol piersi powtarzal sie w 99procentach wypadkow, dlatego nie ludze sie...

brydzia ja urodzilam 2 dzieci i w zadnej ciazy nie bolaly mni piersi!!!!!! powtarzam zero bolu!!!!!!!!!!!!!!!!!malo tego nie ptrzypominam sobie absolutnie zadnych objawow klasycznych, dopiero po tescie ok 2 tygodni sie zaczelo...rzygansko na 7 zagon, mdlosci i wszystko co moze byc najgorsze!!!!!!

a nie bedzie mnie od poniedzialku do czwratku czyli w piatek sie odezwe dopiero....bo jade z mikusiem na konkurs do9 olawy....

no to trzymam kciuki za synka, pewnie bedzeisz najdumniejsza mamusia na swiecie:D:D trzymam za was kciuki, za dzieci , ktore juz sa, i za te ktore dopiero beda:P:P czasami podczytuje cie na twoim rodzimym topiku begus, ale nie zawsze nadazam bo strasznie plodne tam sie dyskusje tocza;)

dzieki brydziuniu!!!! te kciuki sa mi potrzebne bo zawsze przezywam jego wystepy i egzaminy, na zadnym swoim tak sie nie stersowalam...poza tym ja juz mam reise fieber...i chodze cala....] co do mojego topiku rodzinnego lubie go i dziewczyny..tak jak was zreszta bardzo, ale o tyle jest mi blizej tam bo mam nazwijmy to juz pewien status rodzinny i zblizone problemy....i wiekowo stare dupy jestesmy...nei to co wy mlodki :D ale szkoda, ze sie nie odzywasz tam?? na pewno milo bedziesz przyjeta, recze!!!!! brydziu dla ciebie kochana!!!

dziekuje ci beguniu bardzo :) powiem ci szczerze, ze jeden topik mi starczy, i tak mam juz wrazenie ze za duzo czasu spedzam na kafe:P a wasz topik doswiadczonych mamus jest naprawde super, ale piszecie takie tony, ze fizycznie nie wyrabiam w czytaniu o pisaniu juz nie wspomne;) ale dziekuje bardzo za zaproszenie, jak juz bede mamusia pewnie sie przylacze jako ta \"prawie doswiadczona\";) andzia, wracaj do nas szybciutko, bo jak cie nie ma to pustki nad pustkami i smutno i w ogole tesknimy wszystkie!!!:(

Witam Musze Wam powiedziec, ze dzis poraz pierwszy od 12 miesiecy nie plakalam. Niby wogole nie powinnam sie smucic, bo przeciez staranek nie bylo, ale jakas chyba nadzieje mimo wszytko mialam. Z wyjatkowym, zupelnie do mnie nie podobnym, optymizmem dzis rano do tego podeszlam. Powiedzialm sobie, ze ten miesiac bedzie nalezal do mnie. Ja wiem, ze to zuchwalstwem z mojej strony jest wiara w to, ze sie uda przy takich wynikach, ale cuda sie zdazaja, prawda? A skoro zdazaja sie innym to dlaczego nie mnie??? Wiec jesli ktos zaplanowal dla mnie jakis maly cud, to wlasnie teraz nadeszla na niego pora!!! Od dzis bede powtarzac sobie \" W tym cyklu zajde w ciaze!!!\" Samospelniajaca sie przepowiednia:) I mocno, bardzo moooocno w to wierze!!!! Ituniu...ja proponuje abys do mnie dolaczyla w kwietniu!!!! Brydziu...teraz w Tobie pokladamy cala nadzieje!!! Do mnie przyszla 2 dni przed czase, ale spodziewalam sie jej dzisiaj, wiec nie bylam wielce zaskoczona.

hej Dominiczko!:) tez cos mi sie wydaje, ze osiagnelas TEN etap, kiedy cos wreszcie zaskoczy.wszystkie z ogrmomna checia zobaczymy cie w dolnej tabelce :D:D no i kwiecien juz niedlugo!to cudowny miesiac na plodzenie dzieci uwazam :P:P:P na mnie to za bardzo nie liczcie kobiety, jestem pewna ze nic z tego. no ale jesli ktos chce to moze kciuki potrzymac, napewno sie nie obraze;)

Brydziaa na mnie mozesz liczyc. Bede trzymac poki mi paluchy nie zsinieja:)

dzieki Domi, ja juz trzymam kciuki za twoj kwietniowy cud:D:D

Dzieki Brydziu...:) Naprawde mocno wierze w to, ze sie uda!!!

no wreszcie jakies porzadne nastawienie, tak trzymac!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!:D:D:D

tylko musicie mi pomagac w podtrzymaniu tego pozytywnego myslenia, bo wiesz brydziu, ze u mnie z tym ciezko:)

hej hej hej ale sypie śnieg, zima jak nic :) coś się w tej pogodzie poprzestawiało Do pracy pzryjechałam autobusem a nie rowerkiem, bo pogoda zdecydowanie nie rowerowa :( Ktoś się pytał o intensywnośc mojego plamienia, to wczoraj to pojawił się śluz z krwią, ale dziś to już typowe porządne plamienie, więc czekam aż @ się rozkręci, pewnie ok południa, bo tak w ostatnich miesiącach mnie dopadała. A kiedyś przychodziła tylko w nocy, nie wiem czy to z wiekiem się przestawia czy co??? Ja Wam pisałam kupiłam wczoraj parę testów owu, w zasadzie to mam nadzieję, że potwierdzą owu wtedy kiedy ja to odczuwam. Z mierzenia temperatury i z objawami owu pokrywało się wszystko. I tylko wyszło, że przytulanki były 2 dni przed owu i dzień po :( bo jakoś w owu kompletnie nie mieliśmy na nie ochoty :( A tak poza tym po ostatnim cyklu w którym przytulanki były przez 4 lub 3 dni z rzędu i w środku tych naszych staranek była owu (co mi nawet gin potwierdził) i nic nie wyszło to pomyślałam, że teraz będziemy się przytulać rzadziej tzn co 2 dni w okolicach owu aby plemniczki były silne, a jak widać i jedno i drugie efektów nie przyniosło :( Bega a jak Ty ustrzeliłaś swoich chłopaków? Bo chyba na chłopca to w owu trzeba się przytulać i po owu, prawda? Mnie Brydzia też piersi nie bolą, dzień góra dwa przed @ jak je porządnie naciskam to pobolewają, także też myślę że u mnie bolące piersi mogą być dobrym objawem. Dominiczko Tobie kibicuję z całego serducha, kwiecień może być NASZ, nie mam nic przeciwko. Skoro Twój mąż łyka witaminki na poprawę nasienia, to na pewno szanse o wiele większe, poza tym jak pisałaś badanie mogło być niewiarygodne. Życzę Ci dużo wiary i optymizmu a jak Cię chandra będzie dopadać, to zapraszamy na kafe i dziewczyny na pewno Cię pocieszą i zasieją ziarenko nadzieji

Heloł panienki :) ależ anomalia pogodowe :o u mnie na szczeście śnieg nie pada...ale deszcz daje i temp.spadła :( a miałam dzis wybrac sie na miasto na jakies małe zakupy ;) a tak to chyba nie bede ryzykowac jakims przeziebieniem.... Ituniu, na celny strzał przytulanek w owu jest 25% szans...także cierpliwość i jeszcze raz cierpliwosć..:) teraz jak testami potwierdzisz termin owu to najlepiej zróbcie sobie przed nia jakieś 3 dni abstynencji :D mi tak lekarz kazał :P Ituniu jesteś dzielna i wierzysz i to jest najważniejsze :)

ja chyba rzeczywiście mam odporną głowę :D bo ja jeszcze nigdy nie płakałam jak dostałam okres, było mi parę razy przykro, ale ogólnie podchodzę do tego na luzie. Tak jak w tym cyklu. Spokojnie. A co do przerwy przed owu, to zobaczymy co da się zrobić. Mamy prawie 2 tygodnie na opracowanie strategii. Kolejne owu powinna być przed świętami tak ok. 5-6 kwiecień, moja bratowa może wtedy rodzić syna a ja będę płodzić następnego wnuka :) tak aby na kolejne święta pojawił się maluszek :D Luxorku a jak Ty się czujesz, męczą Cię mdłości??? Acha i jak to u Was z tą Wiktorią będzie??

czesc dziewczynki!!!!! ituniu luxorek ma racje.... ja tez mam juz plan dzialania na nastepny miesiac...mam wielka sile i wole walki..... czyli abstynencja totalna zeby te wstretne robale byly tak skondensowane i napalone ze po wystrzale prosto do jaja...a zaczac starania jak testy owu beda pozytywne i juz!!!! potem zakonczyc znow na jakis tydzien, zeby dac spokoj jajeczku na zagniezdezenie sie!!!! to jest dobry plan.... tego jeszcze nie przerabialam w tej edycji.... a pytalas sie iti jak poczelam swoich chlopcow....no wiec olego zupelnie nie wim kidy i jak :D tzn w ktorym dc...to byl;aspontana bez zadnego liczenia, myslenia luz... a mikus to byl jeden celny strzal poprzedzony abstynencja.... w 12dc! koniec kropka... dominiczko tak bardzo sie ciesze, ze osiagnelas spokoj i taki stan ducha jkaki jest potrzebny!!!! teraz bedzie juz tylko lepiej!!!! bardzo sie ciesze.... moje drogie ja po kilku dniach euforii i nakrecania dzis ochlonelam i uspokoilam sie....bowiem moj dzisiejszy sluz typowy dl asluzu w tej fazie cyklu, czyli nioc nadzwyczajnego sie nie dzieje wszystko wewnetzrenie u mnie tak jak co miesiac....znow nadzieje spadaja na leb na szyje.. jedyne co jest inne toptalnie niz zazwyczaj o tej porze cyklu to brzuch....ktory nie boli tylko jest rozdety taki i taki typowo @ jakbym za moment @ miala dostac!!! a to na pewno za wczesnei ....

Mdłosci mnie dopadły na dobre, nie mam wogóle apetytu... ale próbuje cos wciskac w siebie chociaz 3 razy dziennie :) zeby tabletek na pusty zołądek nie brac .. a i tak brzuch wielki, już w spodniach ciążowych zaczełam chodzic , bo moje dzinsy mnie cisna na szwach szczególnie :P na dodatek te mdłosci moje to jakieś nie ksiązkowe wcale :) bo rankiem spokój...a dopadaja mnie ok 13-14 i tak do samej nocki... mam nadzieje,że znajomym urodzi sie w lipcu córa to nazwą ją Wiktoria :D:D:D a wtedy problem sam sie rozwiaze :) jeśli nie to bede miałą cieżki orzech to zgryzienia...

Witaj Beguś :) widze uśmiech na twarzyczce :) i tak trzymac :D a taki wzdęty brzuszek to ja miałam juz kilka dni po owu....i ciągle latałam do kibelka bo myślałam ,ze @ juz jest :) ale nie chce Ci nic insynuowac ani nakrecac Cie, o nie , co to to nigdy!! :P