OD LISTOPADA 2006 STARAMY SIE O DZIECIATKO....CIĄG DALSZY...

masz rację Olka, a może u nas się też coś w święta będzie kluło i u Dominiczki :)

Iti , Dominiczko tak strasznie z całego serduszka wam życzę zeby sie w te świeta udało, i wszystkim kto sie stara o dzidzię, magiczny czas i zeby cuda sie zdarzyły i marzenia spełniły!!!

wsumie mielismy być sami w święta, ale teściowa postanowiła nie jechać do córki tylko zostać, więc dlatego idziemy do niej. Zajrzę póxniej, bo teraz mam robotkę :)

Hej :) ależ gwarno z rana u nas:) no tak, siedzą sobie w domach cfaniary i mają prace gdzieś :P a my biedne musimy pracowac....ja to jeszcze i jutro do 15... a jakiego smaku narobiły...:D no, no...zaraz nie wytrzymam :P ja robie mało specjałow, bo całe święta spędzimy u teściów :D tylko śniadanko u nas z moim tatą i bratem.,także chcac nie chcac musze coś wykombinowac :) chociaz chłopakom to pewni sam świeconek by wystarczył :P

iti - Ciebie nie bedzie nie bedzie w swiatka z nami a ja musze uciekac teraz na godzinke wiec WESOLYCH SWIAT.... I niech nie stanie maly-duzy cud w te swiatka:)... baw siue dobrze, i nie zapominaj o nas:D:D:D ja dziewczatka wpadne potem a se lapki popazylam od wyciagania kapuchy z gara.....

no Andzia nie będzie mnie nie będzie :( daltego wpadłam się pożegnać i życzyć Wam wszystkim wesołych, spokojnych świąt. Nie obżerajcie się za dużo :) Eulalia ślicznie dziękuję za kartkę. Życzę Dominiczce szczegółnie owocnych świąt. Oby Twoja strategia okazała się słuszna i właściwa aby doprowadziła Was do wymarzonego celu czyli dzieciątka Po cichu też sobie tego życzę (bo to w sumie mój pierwszy cykl tak skrupulatnie zaplanowany). Całej reszcie staraczek niedoczekania się @ a ciężarnym zdrówka dla Was i Waszych fasolek :D Oczywiście zamelduję się we wtorek rano i zdam Wam relację z mioch testów owu i z całej reszty. Buziaki dla wszystkich

czesc sloneczka ja tylko na chwilke bo nie moge sie dzis wyrobic a o 18 wyjezdzamy do rodzicow a ja jeszcze pranko robie nie wspomne o pakowaniu i innych ale musze poczytac co tam u was ciekawego pomimo braku czasu zabieram sie do czytania :-) buziaki dla wszystkich

alez sie naczytalam ale niestety minelam sie z wami :-( dziewczynki jestem z wami od niedwna ale bardzo dobrze mi tu z wami rowne z was BABKI:-) chcialam Wam naprawde życzyc udanych Swiat zeby spelnily sie wasze marzenia i zebyscie doczekaly sie swoich skarbow bo to jest najwazniejsze w zyciu i naprawde w to wierze ze tak bedzie ocztwiscie przyszlym mama mnustwo szczescia i zdrowka noi adosci dla was i wasysz malenstw TAK WIEC WSZYSTKIM WESOLYCH I RADOSNYCH ŚIĄT a tak z innej beczki to nie zazdroszcze wam przygotowań ja mam takie szczescie ze wyjezdzamy do rodzicow i nie musze nic szykowac jak zwykle bedziemy jesc 2 sniadania jedno u moich rodzicow drugie u tesciow 1 dnia Swiat obiad u mnie a u tesciow kolacja a 2 dnia u tesciowobiad a u mnie kolacja tak wiec ciesze sie bo ominelo mnie to cale szykowanie i w dodoatku przywieziemy pewnie jedzenia na 2 tygodnie ha ha ha zawsze tak jest wiec sa durze plusy z wyjazdu :-) musze uciekac dokonczyc pakowanie bo jak maz wroci to odrazu wyjezdzamy do wtorku buziaczki dla wszystkich

madziaro - :D:D:D wiec my rowne babki tez Wesolego Alleluja zyczymy .....i niech te swieta uplyna w dobrej atmosferze, radosci i ciepla... a ja ci powiem ze z tymi przygotowaniami swiatecznymi to nawet fajnie jest...dzis sie tak z M usmialam ze az brzuch boli....jarzynki zaczal kroic:D a w koncu po zkrojeniu jednego ziemniaczka pyta czy bedzie jakas roznica jak to wszystko w calosci zjemy???:D:D:D: no i tak sobie pichcimy, gadamy i smiejemy sie...pewnie ze teskno mi za mama ale co zrobic...???pojedziemy na Boze Narodzenie.. jeszcze raz duzo usmiechu i do zobaczyska we wtorek:)

hej babeczki, ja tez wam zycze WESOLYCH SWIAT. niech zajaczek przyniesie kazdej z nas to czego sobie najbardziej zyczy... ja wprawdzie w pracy, ale nie jest zle. kolega sie niedawno ozenil. wiec pijemy szampana i jemy czekoladowy tort.

Hm....kupcie sobie pieska jak na siłę musicie się kimś opiekować.Czy to nie egoizm z Waszej strony tak na siłę?

hmm, bardzo ciekawa definicja egoizmu...

czesc brydziuchnaa...hmmm, szampanik powiadasz ???? a my poscik mamy i mimo tego iz nie jestesmy az tak mocno zagozalymi katolikami to poscik mamy w Wielki Piatek...bez mieska i alkoholu... a pomaranczka widocznie sie nudzi ale swieta w koncu to jej wybaczymy, nie:D:D:D:D... ale dobre brydziaa - trafna definicja egoizmu .... i ja tez dla kazdej z WAS Wesolego Alleluja i pieknie przezytych Swiat - duzo spokoju, odpoczynku i usmiechu i faktycznie - Zajacu Kochany postaraj sie w tym roku pozadny prezencik zrobic;););)

Dopiero znalazlam chwilke b cos napisac... Trzy razy bylam dzis w sklepie po zakupy.... niedlugo bede piekla serniczek, makowca mam w zamrazarce, keksa tez :-) Teraz musze powiescic pranie i zmienic posciel, posprztac i moze wreszcie odpoczac.. Zycze Wam Dziewczynki radosci, milosci i odpoczynku na Swieta!! Radosci z malenstwa w brzuszku tym które maja dzidzie pod sercem, i owocnych staran tym co nadal próbuja :-D

i ja się dołanczam do życzeń, spokojnych , wesołych i spedzonych w rodzinnej atmosferze świat wam życzę i oby ten czas był doskonałą okazją do wypoczynku i spedzenie kilku dni w cieszeniu się drugą osobą którą sie kocha Dominiczku, ITI- wam życzę żeby spełnił sie cud (trzymam kciuki mocno) kochane ale mam nadzieje ze tu zajrzy któraś z was przez swięta co? czy swietujemy tak na maxa i nie zagladamy na nasz topik?? Andzia a jak robisz ten kalafior z serem bo mi smaka zrobiłąś wielkiego he he ja już pościel zmieniłąm, pranko robię wiec zaraz pedzę rozwieszać, po kolacji juz wiec teraz tylko do wanny szybciutko i filmik jakis i do łóżeczka, spokojnego wieczorku i nocki pa kobitki kochane moje!!!!

Halo laski! :D Wreszcie w domu :) warzywka na sałatke własnie nastawiłam , a jutro po pracy pokroje :D ja wcale nie czuje,że to jakieś święta...:) ale co tam, chociaż sobie pojjemy troche pyszności :) a najwuiększym moim smakołykiem jest galaretka która ma zrobic teściu :D mniam, palce lizac, juz sie doczekac nie moge :D no więc i ja Kochane życze Wam pięknych i radosnych Świat! Oby były owocne w jajeczka i zajączki z podarkami :D

Luksorku, w takim razie skoro biedaczku siedzisz jutro w pracy to życzę zeby szybko ci przeleciało, a moze zajrzysz tu to i ja troche poklikam w wolnej chwili, choć rano to świeconkę bedę szykować i do kościółka ale zajrzę napewno

Luksorku ale mi tu wskoczyłaś, widzisz właśnie do ciebie pisałam i ściagnełam cię tu na topik he he

Telepatycznie przyciągnęłaś :D o dzieki Olciu, mam nadzieje,że szybko zleci :)

Luxorku - mam nadzieje ze czas szybciutko zleci jutro.... a kalafior Olka - nic prostrzego: dosyc duzy kalafior gotujemy k. 8 minut (pokrojony na rozyczki)... dodaj troszke soli i cukru i masla do wody...odsaczyc z wody po ugotowaniu.. 2 cebule kroimy w piorka i smarzymy na oliwie zeby sie zrumienily, 2 dorodne pomidory obrane wczesniej ze skorki kroimy w plasterki,usuwamy pestki... naczynie zaroodporne smarujemy tluszczem, posypujemy bulka tarta i na spod kladziemy zeszklona cebule, posypujemy sola czosnkawa i ziolami Fines herbs( to sa drobno posiekane i wymieszane: natka pietruszki, estragon, szczypiorek oraz trybula), moze byc sama natka i szczypiorek...na cebuli rozkladamy krazki pomidorow a na nich kalafior, posypujemy przyprawami jeszcze raz i i na wierzch sypiemy szklanke dobrego startego juz zoltego sera, wstawiamy do piekarnika 200 C i zapiekamy kolo 20 minut, tak aby ser sie zrumienil... pycha, mi to strasznie smakuje, mozna dac inne przyprawy np. papryke o i papryke ... do tego mlode ziemniaczki z koperkiem, dobre miesko i mniam...

no , to andzia wytlumaczyla - mozesz dac papryke albo papryke:D:D:D ale rozumiesz Olka , co???:D:D:D a chodzilo o papryke albo chili....

jej, jakie to okrutne, a ja tak strasznie glodna jestem. brzmi pysznie!!!!!!!!!!u nas kalafior jeszcze drogi i taki....niedorobiony.ja juz do tego twojego dania zadnych dodatkow nie potrzebuje, wchlone prosto z piekarnika, nawet talerz bedzie zbedny ;) za to w domku nadrobie, mam mlode ziemnaczki i sliedziki w smietania, az mi slinka leci jak o tym mysle:P:P:P

oj brydziuchna slonce zapomnialam ze Ty w pracy jeszcze slonce...bylabym napisala to za godzinke i smaku ci nie robila:p:p:p :D:D:D ale kalafiorek dobry musze przyznac wychodzi:D a andzia teraz widzi jakie straszliwe byki czasem robi - WYBACZCIE..\"prostrzego\" no to sie w glowie nie miesci!!!

wybaczam ci to andziu, ale zeby mi to bylo ostatni raz!!!:P:P:P zakaz pisania o jedzeniu miedzy 19 a 22 w dniach gdy pracuje;)

Dominiczku - jak tam, panowie juz swietuja:D:D:D co do Twojej opowiesci to brzmi jak bys jakies niesamowite zdolnosci \"czarodziejskie\" miala....sny wysnic!!!! no, no... i o ile pamietam tez snilas ze nosisz male dziecko na rekach... i zawsze mozesz napisac co chcesz, co cie nurtuje i boli...czasami nie wiemy co napisac, jak ci pomoc ...w takich kwestiach nie mozemy pomoc ale jestesmy!!! i mocno wierzymy ze i dla Ciebie promyczek slonca wyjdzie gdzies z pod tej chmury... Eulaila - mile spedzonych swiat na nowym mieszkanku:)... a wlasnie brydziaa? Ty cos pisalas ze miszkanko zmieniacie, prawda?mnie wtedy nie bylo a jakos inaczej sie potem czyta to co napisalyscie...

moje kochane dziewczatka......korzystajac z mojej utesknionej przerwy i zasluzonego odpoczynku przede wszystkim zloze wam zyczenia a potem reszta... niech WAS moje drogie w ten szczególny czas Zmartwychwstania Panskiego milosc i radosc nie opuszcza, niech spokoj i WIARA przepelni wasze dusze ....zeby zawsze bylo dobrze... ja wlasnie \"dopiekam\" schabik, sernik upieczony, salatka wydziergana, galaretka zrobiona i UWAGA po raz pierwszy w zyciu wykonalam PASZTET!!!!!! jestem z siebie taka dumna, ze och...jest super!!! a ja coraz grubsza :( obiecalam sobie ze po swietach chocby nie wiem co odchudzanie na maxa...nie moge sie na siebie patrzec!!!! no i news n...przez przypadek ktos polecil mi rewelacyjna pania doktor, ktora nie dosc ze planuje plec i sie sprawdza to jeszcze pomaga w zajsciu w ciaze.... w srode na 15 ide do niej.... co prawda bierze jak za zboze i nawet juz nie przyznam sie mojemu M bo spadl by z krzesla...wiec oszukam troche.... bo zapewne na jednej wizycie sie nie skonczy? :( ale sprobuje !!!!!!

witaj begus po dluzszej przerwie ja juz do domku uciekam!do juterka kobietki kochane!

dzien dobry o, witaj begus kochana..... gratuluje kulinarnych wypiekow i mam nadzieje ze smakuja tak dobrze jak brzmia, ach,mniammm az mi slinka na ten pasztecik.... Kochana dla Ciebie tez duzo blogoslawienstwa i radosci i aby kazdy dzionek byl piekniejszy od poprzedniego... z tym odchudzaniam to niem wiem czy ci wyjdzie ;) skoro juz w cizy niedlugo bedziesz:D:D:D...oj begus tylko nie tak drastycznie a najlepsze co mozesz zrobic to moze wiecej ruchu, nie wiem ja przynajmniej tak sobie postanowilam!!!! a pani doktor??? powodzenie slonce:) napisz cos wiecej bo brzmi jakos tajemniczo... dobra, ide jakies sniadanko przekasic i do systemu po zapasy wina :D a potem meza ze swiecanka wygonie a sama za sprzatanie....

kobitki ja juz baby upiekłam, sałatka zrobiona, śledziki sie marynują, i wogóle to mi w domku swiatecznie tak jakos sie zrobiło od tych zapachów, potrawy powiecone, mężus mnie wyciagnął i dobrze zrobił bo spacerek był mi potrzebny. Andziu wielkie dzieki za prezepis pysznie brzmi, ach ja juz bym też dodatków nie potrzebowała jak brydzia do tego dania tak cudownie brzmi... kobitki teraz idę upichcić obiadek i ogarnać kuchnię , zajrze później, Luxorku oby ci szybko dzionek minął w pracy

Hej U nas tez juz pokarmy poswiecone, teraz biore sie za spzratanie, potem ostatnie gotowanie, salatki na jutro... i mozna swietowac!!! Zaczyna sie ostatni tydzien cyklu, ten najgorszy...wypatrywanie objawów..dobrze ze sa swieta to przynajmniej przez kilka dni mniej myslenia bedzie... Wczoraj mialam mdlosci przez pól dnia od rana..dzis przeszlo wiec nie wiaze tego z niczym i Wy tez prosze nic nie podejrzewajcie aby sie nie nakrecac.. Bedzie jak ma byc :-) Radosnego przygotowanie do Swiat!! :-D