Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Luxor

OD LISTOPADA 2006 STARAMY SIE O DZIECIATKO....CIĄG DALSZY...

Polecane posty

Na prosbe Olinka aktualizuje tabelke. Szkoda, ze i tym razem sie nie udalo:( Andzia111.........Ania.........Stockholm........20.07.80 .....??.....5.07 Dominique25...Dominika......Worcester.......28.04.81.... 16....07.07 bega............Agnieszka......Warszawa.......19.11 .77....12....19.07 Menia21........Marzena........Gryfice...........21.07.85......?.........? brydziaa........Dominika........Berlin...........24.01. 79 ......przerwa Rossignolka......Monika.........Dublin..........18.03.7 9... .......18.06 Olinek.............Beata.........Krakow.........26.11.75.....13....27.07 PRZYSZLE MAMY Luxor...........Kamila........Mazowieckie...19.03.81.......26.10.2007 OLKA.M..........Ola..............śląskie.......17.12 .78........T:11.2007 eulalia..........Aneta...........Londyn........19.06. 80......23.12.2007

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzien dobry!!! menia, gratuluje @ olinku, bardzo mi przykro:( sciskam cie mocno i przesylam telepatyczne buziaki❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
postaram sie w kilku zdaniach ujac wczorajsze zdarzenie. ceremonia byla bardzo smutna, dramatyczna, ale jednoczesnie piekna i na pewno nie zaluje ze tam bylam. chyle czola kosciolowi ewangelickiemu, cos tak prawdziwego nie byloby u nas mozliwe: w atmosferze malej kapiliczki w swietle swiec i niezwyklej atmosferze bylo miejsce na wiersze, ktore czytaly mamy, na piosenki, ktore chcemy dzieciom poswiecic, kazdy dostal kartke papieru z kawalkiem szkla, gdzie mogl napisac slowa pozegnania-to byl chyba dla wszystkich najbardziej dramatyczny moment. byly wyciete z papieru kwiatki, na ktorym mozna bylo napisac imie dziecka i postawic na grobie. rozni ludzie z roznych kultur, w sumie 30 osob, wniesli rozne elementy do ceremonii np.rozrywajace serce spiewy kobiety pochodzenia afrykanskiego. jedynym standardowym momentem bylo wspolne odmowienie Ojcze nasz. calosc prowadzona przez dwie kobiety, super przemyslana, lepiej sie nie dalo. strasznie duzo lez wylalismy wszyscy, nikomu nie udalo sie od nich powstrzymac...chyba nie bylam jedyna osoba z taka historia, bo odniesiono sie do takiego przydadku jak moj w liczbie mnogiej.bylo to dla mnie wielkie zaskoczenie, bo u nas jest to temat tabu w kosciele. jedynym dla mnie minusem byla mama , ktora przyszla z dwumiesiecznym niemowlakiem-stracila jedno z blizniat. to byl dla innych mam bardzo bolesne, dziecko co chwile kwililo ... taki element masochistyczny, moim zdaniem zbedny.. postanowilam troche poczytac o kosciele ewangelickim, bo jestem pod wielkim wrazeniem. cenie polska tradycje katolicka i do tej pory zawsze przed mezem chrzescijanstwa naszego bronilam, ale patrzac jak bez tych wszystkich sztywnych formul mozna sie pieknie pozegnac, jak inaczej prowadza msze osoby (rowniez kobiety), ktore same maja rodziny i wiedza o czym mowiac prawiac kazania o np.wychowaniu, zastanawiam sie nad slusznoscia naszej interpretacji biblii, nad nasza forma mszy gdzie nie ma miejsca na radosc i emocje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie🌻 Brydziu ❤️ piekna ceremonia. Mysle, ze dzieki tej pieknej uroczystoci mogliscie pozegnac sie i jednoczesnie w pewnien sposob ukoronowac jej obecnosc w Waszym zyciu. U naszym kosciele nie byloby to mozliwe. W mojej rodzinie byl przypadek, ze kobieta poronila w 4 miesiacu i ksiadz odmowil pochowku. Duzo sie nawalczyla, ale ostatecznie znalazla ksiedza, ktory pochowal dzieciatko. Hipokryzja ze strony kosciola katolickiego jest odmowa pochowku dziecka z ciazy z ponizej szostego (chyba) miesiaca i uznawanie jednoczesnie ciazy od jej poczecia za juz zyjacego czlowieka, ktorego nikt poza Bogiem nie ma prawa odwolac z tego swiata. Dlaczego TEN czlowiek nie zasluguje by byc pochowanym przez kosciol katolicki? A ja dzis juz od 9-tej na nogach. A to ostatnio mi sie w weekendy nieczesto zdarza:) Pogoda jakas taka w kratke...raz slonko raz chmury. Poszlabym chetnie na spacer, ale nie wiem czy sie nie rozpada. Innych planow brak:( Zycze milego dnia🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przepraszam, ale jakos tak nie fortunnie mi sie napisalo. Pokrecilam sie. Chcialam napisac, ze mogliscie ukoronawa jej, czyli tej malusiej istotki, zycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich choć tu chyba dziś pustkami powiało :( dzis mam dzień odpoczynku, M pojechał do kolegi, mam więc troche czasu, już po obiadku wiec do konca dnia leniuchujemy, a wieczorem idziemy na koncert, remontu ciag dalszy i końca nie widac póki co ale znieśliśmy sie na dół z rzeczami, wiec na górze można spokojnie wszystko robić, nie trzeba tyle sprzątać bo nie śpi sie tuż obok no i nie muszę tyle po schodach biegać bo to ostatnio męczące było i jest. Strasznie sie cieszę z brzuszka, dla wszytkich jest już widoczny:):):), choć malutki, więc moje kolazanki w pracy nieco zawiedzione ze jeszcze nie wygladam jak wielkoryb he he:), ostatnio ciągle mi przypominają ze czas leci i zbliza sie dal mnie koszamr rodzenia, bleee.............., tylko jeszcze niecałe dwa tygodnie a potem urlopik, kończenie remontu, może jakiś krótki wyjazd i odpoczynek, potem na 3 tyg wracam do pracy, potem znów tydzień urlopu , potem wrócę pozałatwiać zaległe jakieś wynikłe w miedzy czasie sprawy i ide na zwolnienie juz do końca ciaży. wszystko przemyślałąm i stwierdzam ze te ostatnie półtora miesiaca będzie dobrze troszke odpocząć przed przyjściem maleństwa na swiat. Za tydzień jedziemy kupić panele,i rzeczy do łązienki, kobitki wreszcie kupię sobie własną wanne !!!!:):) super:):):):):):):):):):):) Buziaczki dla wszystkiech, Dominiczko a u nas ciepło, rtano było chłodno wiec ubrałam do kościoła sweterek a potem tyle ludzi przyszło ze było mi strasznie niedobrze i ciepło, ale zmieniłąm miejsca stania i wytrzymałam bez wychodzenia, podobno mają być dziś burze, zpobaczymy, póki co świeci słoneczko acha a nasz wyjazdowy weekend dwa tyg temu, o którym wam pisąłam przebiegł wyjątkowo pięknie, wypoczełam, wreszcie mieliśmy troche czasu by sobie porozmawiać o wszytskim, o remoncie, dziecku, przyszłości i o nas ogólnie, pospacerować w spokoju i zapomnieć o pracy, w takich chwilach wyjatkowo mocno czuje sie miłość do M i dzidzia, chciałabym wyjechać choć na troche gdzies ale niewiem ile finansów pochłonie remont, poza tym jest piesek, którego nie sposób zabrać ze soba bo to młody dzikusek, a zostawić nie można, bo ktoś musi mu dawać jeść i pić, więc zobaczymy, ale marzę ze choć na krótko ale jednak uda nam sie pojechać dlatego Luksorku, Andziu, i wszystkie które macie wakacyjne plany wypoczywajcie i cieszcie sie wyjazdem, każdą chwilką, relaksujcie się i wracajcie szczesliwie Brydziaczku, ceremonia faktycznie piekna, z gustem i należną powagą, to się ceni, moim zdaniem w naszym kosciele tez tak powinno być, a jest to absurd troche no bo popatrzcie same, kosciół katolicki ciągle głosi ze trzeba chronic życie od poczęcia aż do śmierci, ciągle takie mają zdanie, zresztą słuszne, a jak dziecko sie nie urodzi to co nagle nie mozna go po ludzku pochować????? przecież to człowiek, sami to głoszą!!! wiec albo ja tu czegos nie rozumię albo w kościele jest jakieś przekłąmanie, niewiem, zawsze bronię wiary, ale pewnie rzeczy faktycznie są dziwne, i należałobny to zmienić zajrzę później może ktoś sie pojawi :):):):):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki Domi. ja tez jak widac coraz bardziej sceptycznie podchodze do polskiego kosciola. mieszkajac w polsce znalam tylko to, nie widzialam innych mozliwosci, teraz mam wiecej porownania. i czym wiecej o tym mysle tym blizsza jestem temu, by ochrzcic kiedys dzieci w religii ojca, czyli ewangelickiej. nie wiele sie ona od naszej rozni, jednak te male szczegoly sprawiaja ze jest ona "religia dla ludzi" a nie przeciw nim ja w pracy. nudy straszne. w wy juz chyba wszystkie urlopujecie bo do czytania nie mam nic:( milego dnia!!!:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej olu!!!:D:D fajnie ze sie odezwalas:):) ciesze sie , ze wszystko u was dobrze i ze weekendzik udany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brydziu pewnie jesli to religia twojego męża czemu nie, my oboje z męzem jestesmy w naszym kosciele razem wiec tak juz chyba zostanie, tez są rzeczy któe mi sie nie podobają, ale wiadomo jak to jest do kościaoał chodzę dla Boga a nie dla ksiadza, naszczescie bo niektórzy to szkoda słów..... Biedaczku a ty w pracy!współczuje, ja na szczęscie nie muszę póki co w niedziele, brydziu a jak tam pralka? czy jeszcze czekacie?, no i jak nowe mieszkanko, czy już urzadziliscie sie ? no i jak mieszkanko przyszłosci? czy roboty idą do przodu? u mnie poligonu i bitwy ciag dalszy he he:):) najlepiej ma sie dziecko bo mu teraz dobrze w brzuszku, a jak sie urodzi to mieszkanko będzie juz mam nadzieję czyste, i pachnace nowościa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
olu, w pracy nie tak zle, bo przynajmniej mam internet, bo w domu ciagle nie:( i kurcze nie wiadomo kiedy bedzie. szkoda gadac. z pralka tez cisza, niby maja wymienic ale nie wiadomo kiedy. moj M chce jutro jechac i sie awanturowac, zobaczymy z jakim skutkiem... mieszkanko urzadone, jeszcze pare drobiazgow chce kupic, ale ogolnie jest milo. w kazdym razie wszyscy sie tam bardzo dobrze czujemy. nasze mieszkanko docelowe poki co stoi jak stalo. najpierw jest kilka innych w planie, a ekipa remontowa w kamienicy jedna. zreszta poki nie ma dzidzi w drodze nie spieszy nam sie za bardzo...gdy sytuacja sie zmieni to ja juz ich wszystkich pogonie!!!:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie, dobrze ze mozna na spokojnie, a jak będzie dzidzi to pogoń wysztkich do roboty, ja tez strasznie gonie bo chciałabym żebysmy zdażyli, kurcze remont domu to nie remont małego mieszkanka, a co do pralki, to kurcze zapłacone, niech przywoża no co to jest ! ja też miałam przeboje z naszą , ale w końcu mamy i jesteśmy zachwyceni, życzę zeby do was dotarła w krótkim czasie, bo to bardzo wygodnie prac we własnej no i do nowego mieszkanka juz będzie od razu :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wkurzajace to strasznie, stoi dwa tygodnie nowiutenka pralka a my do pralni kilka ulic dalej latamy:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem Bryziu, człowiek kupiuje i chce miec a nie żeyb jeszcze czekać niewiadomo ile, bo zawsze cos jest nie tak, my teraz wymienialismy kaloryfery, i kupilismy nowe, i jeden jest wgnieciony na dole, zauważyliśmy dopiero teraz jak juz sa zamontowane, machnęlismy na to ręką, ale kurcze co to widzę to mnie to wkurza, bo zapłacilismy za dobre, powinny być idealne, a tuu masz, zawsze coś musi byc nie tak , trudno, wady w działaniu nie ma, odprysku też tylko lekko wgniecione:(:(, szkoda mówić, kurcze jak cos jest z nia nie tak to od razu pownni nowa przywiż, inną ,taką jak trzeba !!!u nas zbiera sie na burzę, oj a my chcamy wyjsć wieczorem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gdybysmy zauwazyli ze jest zepsuta zanim pojechali, to by ja od razu zabrali. a tak to dupa. usterka nastapila definitywnie przy transporcie, ale w momencie pokwitowania odbioru media markt umywa rece i wysyla do producenta w ramach reklamacji i serwisu. paranoja normalnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nastepnym razem to kaze im poczekac zanim sie pierwsze pranie skonczy :P:P:P jak widac tak trzeba...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NO WŁĄŚNIE A JAK PRZYWOŻĄ PANELE TO OD RAZU KAŻĄ SOBIE PODPISAĆ ŻE TOWAR DOSTARCZONO NIEUSZKODZONY, A JAK TO SPRAWDZIC JAK SĄ ZAPAKOWANE?!!!! ups przepraszam ca capslocka no wiec chyba trzeba będzie rozpakowywac i ogladać każdy panel< bez sensu, no nic Brydziuchna mam nadzieję że sie doczekasz, zgłodniałą kurcze znów, apetyt mam straszny, coagle jestem głodna, staram sie nie objadać ale i tak mnie ciagle coś korci, dziś mi znów po głowie chodzą naleśniki z dżemem, pycha, chyba zrobię na kolację jak M wóci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kobitki wy chyba wszystkie odpoczywacie i świetujecie dzień wolny, oprócz zapracowanej Brydziuchny, pewnie w wakacje powieje u nas troszke pustkami, ale nieszkodziw końcu wypoczynek sie nam należy, ja w każdym razie narazie jestem w domu, i póki mam dostep do neta bedę zaglądać, chyba że mnei z powodu remontu odetną he he

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zagladaj olu zagladaj, bo poki rzeczywiscie pustawo bedzie:( ale nic to, ja sobie we wrzesniu odbije:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny! mam pytanie czy to może być prawda, że gdy się jest w ciąży można mieć okres?! jakiś tydzień przed okresem miałam silny ból brzucha, jajnik prawy potem lewy bolące -nawet bardzo piersi- zdziwiłam się że to już tak szybko, bo od paru miesięcy mam regularny, ale natężenie bólu było silniejsze i ustało na kilka dni, potem znowu zaczęło wszystko boleć, ale tym razem czułam wyraźnie jajniki. Okres dostałam w terminie (14 dni od owulacji) ale kolejne zdziwienie, bo zorientowałam się, że krótki mniej obfity 2-3 dni (a zazwyczaj mam 4-5 + jeden dzień taka końcówka) i ciągnąca się już dwa dni końcówka (brunatny kolor) dzisiaj mnie trochę zaciągnęło rano, ale przeszło, od kilku dni czuję, że mam temperaturę i okropnie boli jak wstaję w okolicach kręgosłupa lędźwiowego. Od kilku tygodni brak ochoty na kochanie się i senność, zmęczenie. To może być ciąża?! no i spada mi waga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej matylda!!! chcialabym ci udzielic jakiejs jednoznacznej odpowiedzi, ale niestety nie potrafie. zdarzaja sie przypadki, ze wystepuje miesiaczka a ciaza jest, przewaznie jest to wowczas krwawienie bez skrzepow, albo tylko plamienie. obawiam sie ze musisz zrobic test by sie przekonac. pozdrawiam!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki Matylda ja tak miałam ostatnio i zaraz dostałam @ ale tak mam ostatnio przez torbiel. Więc tak jak Brydzia mówiła zrób test. Pozdrowionka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Andzia111.......Ania..........Stockholm.........20.07.80 ....??...5.07 Dominique25.Dominika.......Worcester........28.04.81.... 16....07.07 bega...........Agnieszka......Warszawa........15.07.72.. ..15.....17.06 Iti................Ewa.............kujpom..........19.11 .77....12.....19.07 Menia21........Marzena.. .....Gryfice...........21.07.85......?.........? brydziaa.......Dominika........Berlin.............24.01. 79 .......przerwa Rossignolka.......Monika.......Dublin............18.03.7 9... .......18.06 Olinek... .........Beata.........Krakow...........26.11.75.....13....27.07 PRZYSZLE MAMY Luxor.............Kamila........Mazowieckie...19.03.81.. ..26.10.2007 OLKA.M..........Ola..............śląskie.........17.12 .78......T:11.2007 eulalia..........Aneta...........Londyn...........19.06. 80....23.12.2007

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej na początek poprawiłam tabelkę, bo coś się tam pomieszało. Ja dziś ostatni dzień przed urlopem w pracy, w domku dziś będę się pakować, prasować i masę innych drobiazgów. Ale do pracy już nie będę musiała przychodzić przez cały tydzień. HUURA. Olinku przykro mi z powodu @, jak zawsze nasze przeczucia są nieomylne, niestety. U mnie dziś 13dc, śluzu zero, jutro idę na usg podejrzeć pęcherzyki. Zobaczymy jak sprawy się mają ;) Olku cieszę się, że zajrzałaś i super że dzidzia rośnie zdrowo. Co do pieska, to rzeczywiście wakacje i problem. Ja naszego psiaka zawoże jutro do mojej mamy, mam nadzieję że w nowym miejscu jakoś te parę dni bez nas da radę. A w sierpniu na Mazury jedziemy już z pieskiem, fajnie to będzie, 2 rowery, plecaki i pies i to wszystko PKP. Ale damy radę. Idę na kawkę ;) zajrzę później

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć kobietki:) Ale Ituniu masz fajnie tylko pozazdrośćić. Ja też juz w jakimś sensie mam wakacje bo już niepilnuje małego i niebęde pilnować. Szukam nowej pracy. Może na sezon sie załapie lub do biura jako fakturzystka. Pożyjemy zobaczymy. U mnie słonko świeci, jest cieplutko. Zastanawia mnie to dlaczego dzień przed @ miałam takie potworne bóle brzucha . W zeszłym miesiącu też. Ale fajnie że ja dostałam bo przynajmniej jak mi sie skończy to zaczne mierzyc temperature , robić testy i założyłam juz sobie wykres. Jutro jade zrobić sobie badania hormonalne a za tydzień ide na wizyte do pani doktor , jestem ciekawa czy mam jeszcze torbiel. Jeszcze do was zajrze kobietki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Meniu to dobrze, że @ przyszła, nawet widzę że aż tak długo nie kazała sobie czekać. Ja w Twoim wieku miałam cykle 33 dniowe, zdarzyło się i parę 35 dniowych, ale z wiekiem to się normuje, choc nie u wszystkich, i często cykl się skraca. U mnie przez jakieś 10 lat @ miałam co 33 dni, potem co 30 a teraz mam cykle 29 dniowe. Trzymam kciuki aby badania hormonków wyszły w porządku. A teraz zmykam, bo przed urlopem mam wiele spraw do załatwienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczynki!!!! dlugo mni enie bylo, ale szybko was poczytalam...! :D kochane moje, juz z andziulkiem sie nie pozegnam, ale ona wie ze zycze jej udanych icudownych wakacji!!!! i owocnych!!!!! ituniu, ale TOBIE zdaze zyczyc romantycznego paryzowania! ach.....jak fajnie masz!!!! brydziu...ceremonia piekna! dobrze, ze poszlas....zapewne lzej Ci na duszy teraz! oluinku...cholera jasna!!!!! no i co ja mam powiedziec!!! szlag by to trafil i jeszcze pare innych dosadnych slow..... czy jeszcze bedziesz probowala inseminacji? czy teraz naturalnie? meniu dobrze, ze @ przyszla...zaczynasz od nowa ...przyloz sie teraz do tego cyklu! olu ciesze sie, ze u ciebie sielankka mimo wszystko..wiem co to znaczy remont, oj wiem!!! ale to minie a potem w czystym, pieknym wysprzatanym i pachnacym bedziesz cieszyla sie macierzynstwem!!! :) luxorku...fajnie, ze jedziesz na wakacje odciete odcywilizacji to ma swoje super uroki!!! kochane moje a mi weekendzik uroczo uplynal..caly piatek pod haslem sklepy z kolezanka w rozmiarze 34....dostalysmy totalnego ataku smiechu...ja tarzalam sie po ziemi ze lazmai w oczach..nasza wyprawa od switu do 20 wieczorem, bylysmy wykonczone ale ubawione po pachy, mialysmy tez troche lupow! ja zakupilam sobie piekna tunike, majteczki i jakies ozdobki i pierdoly chlopcom spodenki, bluzeczki, wiec ogolnie zadowolona ! potem pojechalismy na weekend na mazury, odwiedzilismu mikulca a potem kajaki, spacery i knajpki bylo b. milo wrocilismy wczoraj poznym wieczorem.. moj M do pracy a my z olim pospalismy sobie troche... ale mam w domu niezly balaganik wiec nie wiem teraz od czego mam zaczac?? i nie chce mi sie buuuuu :( kochane moje, bede was miala na podgladzie...ide do sprzatania!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Beguniu:) Ale fajnie że juz jesteś:) Super że jesteś zadowolona z weekendu Tak trzymać I zycze miłego sprzątanka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ooo cześć Begunia, jak zwykle wpadłaś między jedną robotą a drugą, ale za to jak fajnie się czyta takie długie posty... Ja dziś też niezłe tempo mam, jak wrócę do domku, to szybko obiadek, wstawię pranko, wczorajsze będę prasować i zaczynam się pakować, tak aby jutro wrzucić tylko drobiazgi. Bo inaczej w pośpiechu jeszcze byśmy czegoś zapomnieli. Atak na spokojnie dzisiaj popakuję. Jutro zresztą muszę jechać do szpitala na usg, mój M. na jakieś ostanie małe zakupy ma skoczyć. W ogóle troszkę latania przed nami. Dziś popłaciłam rachunki, aby nie mieć zaległości, pomału do przodu. Jeszcze w pracy wszystko ogarnę a popołudniu w domku ciąg dalszy. Beguś super Ci minął weekendzik i to najważniejsze, niedługo pewnie wyjezdzasz. Mam nadzieję, że Twoje staranka okażą się owocne. U mnie owu tuż tuż, tak zqa 2-3 dni powinna być. Tylko cholercia nie wiem czy coś wyjdzie z przytulankami. Ale nie mam zamiaru rozpaczać. Meniu no Ty kochana masz zapas testów, do tego temperaturak, no i ostro działaj. Przecież to lato ma być nasze. Ciekawe jak tam nasza Andzia, patrzę w tabelkę i wuidzę że ma termin @ za 2 dni. No no może jej nie dostanie. Tego Andziulek życzymy. Fajnie by było, takie wieści i to jeszcze z Polski. Jak wrócę to może poczytam o objawach ciążowych, albo o testach z 2 krechami. Oby, oby...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×