CHCE ZBUDOWAC DOM

hej. nie wiem czy na dobre forum trafilam no ale pisze.chcemy z mezem wybudowac dom i mamy do dyspozycji 200 tys. nie mam zielonego pojecia czy nam starczy kasy bo przeciez jeszcze nigdy domu nie budowalam,jak myslicie czy z tej kasy da sie wybudowac 100-150m kw. dom plus kupno ziemi ok 600m kw.??? cana ziemi waha sie od 50-150zl za metr kw.byla bym wdzieczna za porady.

Wszystko zależy od tego GDZIE chcecie ten dom zbudować. W jakim mieście, w jakiej dzielnicy itd. Ceny działek są bardzo różne. W Karowie na pewno nie zbudujesz domu za tę sumę, bo Ci nie starczy na działkę i na budowę, a w każdym razie nie w jakiejś znośnej dzielnicy.

na takim z kart...

ALE ja MYśLE, ZE JAK POD kRAKOWEM, TO MOZECIE ZACZąć:)jEśLI MACIE DZIAłKę oczywiście :) Myśle, że na początek www.forum.murator.pl , jak dla mnie-skarbnica wiedzy, i naprawde, miejsce, gdzie można wszystkiego sie dowiedzieć:)

w Krakowie oczywiście nie w Karowie. Rzeczywiście powinnaś chyba skonsultować się z jakąs firmą, z architektem, z kimś, kto sie dobrze na trym zna.

dzieki.chcemy wybudowac dom w lodzi a tu ceny ziemi wahaja sie od 50zl pod miastem do 150zl w lodzi oczywiscie nie mowie tu o centrum bo wiadomo wtedy cena podskakuje razy kilka. odwiedze ta stronke,dzieki. qrcze strasznie sie boje ze jak wezmiemy ten kredyt na 200 tys i sie w tej kasie nie zmiescimy...oczywiscie nie musimy odrazu w tym domu zamieszkac wiec chodzi mi tylko o wybudowanie,podlaczenie wszystkich mediow,elektryka,kanalizacja,okna,sciany w srodku i podlogi bo samo umeblowanie i wyposazenie to mozemy z biezacych pieniedzy.

szczerze ci powiem ze przy takich cenach ziemi jakie podalas nie macie szans na zmieszczenie sie w 200 tys chyba ze chcecie budowac malenki domek. Generalnie trzeba liczyc 2 tys za metr kw domu i to daje ci przecietny standard, bez szalenstw.

o kurcze, nie doczytalam ostatniego posta. 200 tys na stan surowy zamkniety powinno ci starczyc, ale na wykonczenie juz napewno nie. moj dom (bez kosztow zakupu dzialki) w stanie surowym kosztowal prawie 150 tys, ale zaznacze ze nie oszczedzalismy na materialach bo zalezalo nam na dobrej jakosci i ograniczeniu pozniejszych kosztow utrzymania

dzieki. a mogla bys napisac ile metrow ma twoj dom i czy w tej cenie jest juz robocizna.i czy fachowca placi sie za cala robote czy inaczej bo nie mam pojecia jak to wszystko dziala,z gory dzieki. podaje linka do domu ktory bym chciala,dokladnie taki jak na projekcie. http://www.studioatrium.pl/projekt-domu-GLX-27,25,61,parter.html

trzeba wkleic linka,dopiero sie otworzy

http://www.archi-projekt.com.pl/ramka.php?i=projekty wybierz projekt APS55, to ten mój. Jesli chodzi o twój to na pierwszy rzut oka: duży dom, drogi dach (wielospadowy, droższa robocizna, droższy materiał -wiecej gąsiorów, a one najdroższe) Generalnie wykonanie stanu surowego takiego domu jak mój kosztuje 35 tys (robocizna, na tyle wycenił go mój mąż -ma firme budowlaną) przy czym ostatnio nastapił spory skok cen usług budowlanych wiec musisz dac swój projekt komus do wyceny. A tak z ciekawosci: projekt masz z bielska (moje miasto), jestes z okolic czy to przypadek?

dzieki wielkie.jestem z lodzi.

projekt masz tez super tylko ze ja nie chce miec pietra czy tez poddasza tylko bardziej rozlozysty dom,chcialabym miec poddasze uzytkowe ale to w przyszlosci wiec narazie go nie wliczam do kosztow.

ten moj dom jest wyceniony na ok 177 tys,w cenie jest wszystko a ja chcialabym sie zmiescic w 150tys wiec jak troche zaoszczedze na niektorych materialach to moze mi sie uda,no i nie musze odrazu robic elewacji czy innych niepotrzebnych rzeczy niezbednych do zamieszkania wiec?co o tym myslisz bo troche sie boje ze w trakcie zabraknie mi kasy... chce postawic dom,zrobic w srodku sciany,gladzie,podlogi tak zeby tylko pozniej wprowadzic sie z meblami,nie musze w nim odrazu zamieszkac.

kurcze, nie chce podwazac tego co ktos ci powiedzial/napisal ale nie wydaje mi sie zebys sie zmiescila w tej wycenie. ceny materialów idą cały czas do góry, robocizny tez to brakuje fachowców, a to jest duzy dom, duzy dach, a na materialach nie warto oszczedzac bo sie wam to czkawką odbije w kosztach uzytkowania. tynki i gladzie to juz elementy wykonczenia wiec chcesz w tych 200 tys zrobic wszystko a naprawde wydaje mi sie to nie mozliwe. przeliczcie to sobie dobrze, bo jesli macie sie zatrzymac w polowie i zbierac kase to nie warto teraz zaczynac

no wlasnie tego sie boje ze pozniej nie bedzie kasy na wykonczenie a wiadomo zawsze w praniu cos nieoczekiwanego wychodzi wiec jakis zapas gotowki tez trzeba miec dlatego bije sie z myslami i nie wiem co robic bo mamy do wybory albo za min 200 tys kupic mieszkanie w lodzi 3 pokoje(ok 62m kw) albo za min 200 tys postawic dom w ktorym nie musimy koniecznie odrazu zamieszkac tylko mozemy wynajmowac mieszkanie a dom powoli konczyc wiec juz sama zglupialam dlatego chce sie dowiedziec czy jednak dom sie bardziej oplaca,bo cena zblizona a masz juz wlasny dom a nie male mieszkanie w blokach... do czasu budowy po mimo kredytu moge uzbierac min 20 tys z pensji wiec to juz zawsze cos.

tak z praktyki mojego męża: on rozmawiając z potencjalnym inwestorem zawsze mówi zeby do kalkulacji dodać 30% rezerwy bo \"zawsze cos moze wyskoczyc\" i zeby nie byc potem zaskoczonym. A jak zostanie kasy to tym lepiej. Ale rzeczywscie majac w perspetktywie 65 m mieszkanie i dom wybralabym dom -bez wachania, nawet za cene \"wyprówania sobie żył\". Przemyslcie czy wasz dom mozna np czesciowo wykonczyc (kuchnia, lazienka, 1 pokoj i zamieszkac). My tak zrobimy, zamieszkamy tylko na dole, a w miedzyczasie bedziemy konczyc góre.

no dokladnie tak tez mozemy zrobic,kuchnia,lazienka,pokoj i pokoj dla corki a reszta moze zaczekac. wiec mowisz ze by sie nie zastanawiac? wiem ze mieszkanie w bloku jest bezstresowe,kupujesz i mieszkasz i niczym sie nie przejmujesz.a budowa domu to pelno stresow,latania,zalatwiania,pilnowania,dogladania,pozwolenia i mnustow wydatkow przed budowa no i wiecej kasy w trakcie ale to juz TWOJ WLASNY DOM!! a mozesz napisac ile mniej wiecej cie wyniosly oplaty czyli pozwolenia i te rozne sprawy przed budowa,nie wiem nawet o co sie pytac ciebie

sam projekt chyba 1400, jesli dobrze pamietam, plan zagospodarowania działki 1000, inne rózne oplaty w urzedach tez kilka dobrych stówek, w sumie ponad 3 tysiace. musicie jeszcze miec inspektora nadzoru, ktory tez ze 2 tysiace za prowadzenie budowy wezmie. ale... co dom to dom, nie bedziesz musiala wysłuchiwac wrzasków sasiadów zza ściany, nie bedziesz musiala zastanawiac sie czy sąsiad słyszy twoja kłótnie z mężem ;))) ja całe życie mieszkam w bloku i nie moge sie doczekac wyprowadzki do domu, jeszcze kilka miesiecy i bede u siebie. wolnoc tomku w swoim domku! ;))) rzeczywiscie mieszkanie w bloku to tez jakis tam komfort bo nie masz trawy ktora trzeba skosic np. ale majac do wyboru: płacić czynsz i splacac mniejszy kredyt czy spłacac wiekszy kredyt i miec swoj dom wybrałam druga opcje czyli dom, tym bardziej ze robocizna nie wyniosła nas duzo bo mąż ma firme budowlna. ale nawet gdyby jej nie mial to tez bym wolala dom.

dzieki wielkie,dodalas mi troche wiary ze moze mi sie udac spelnic marzenie,wiem ze bedzie ciezko ale mam nadzieje ze to sie oplaci w przyszlosci,i jeszcze jedno pytanko,jaka wielkosc dzielki macie,w jakim punkcie i ile kosztowala.

Działke mamy wielkości 12 arów (45,5 na 27,5 m czy cos kolo tego). Kupiliśmy we \"wsi\" pod Bielskiem, pisze w cudzysłowie bo to tzw. tereny podmiejskie, obecnie modne. Kupilismy ja jeszcze jako ziemie rolna w trakcie przekształcania na budowlaną za smieszne pieniadze bo 13 tysiecy, przekwalifikowanie trwalo 2 lata. Jesli chcesz budowac rozłożysty dom do szukajcie takiej działki zebyscie za domem mieli przynajmniej z 15 metrów do granicy,

dzieki wielkie.pozdrawiam

no problem