W dalszym ciągu mówię proszę pani

jesteśmy uz ponad 3 miesiące po ślubie a ja nadal mówię do teściowej proszę pani, dziwnie się z tym czuje i czasami nie wiem jak sie zachować... w sumie to mi to odpowiada bo mamę mam tylko jedną, ale przyjęło sie ze do teściowej tez sie mówi mamo. A wy jak mówicie , albo zamierzacie mówić...???

Ja zamierzam spytać po prostu czy mogę mówić do mojej teściowe mamo:)w sumie to jak wychodzisz za mąż to Ty i mąż stajecie się jednym:) więc skoro jedno to matka ojciec Twojego męża jest też Twoją matką:) Niektóre teściowe sobie tego nie życzą ale możesz wtedy mówić do niej po imieniu. Albo po prostu spytaj:)

a moze \"pani tesciowo\"??? :P

dobre Pani teściow:):):):):):):):) Podoba mi się:)

my jestemy rok i miesiac po slubie a ja tez mowia prosze pani :)

hehe, dobre...moja mama powiedziała mojemu mężowi, że jeśleli sie krępuje na początku to niech mówi pani mamo...hehe

Dajcie spokój dziewczyny, po prostu po ślubie mówi się cześć mamo co słychać? albo jak się czujesz? I tyle :)

nie sądze by sie to zmieniło - mnie to pasuje i mojemu chłpu też

dla mnie to nie jest takie proste, poza tym nawet jeśli bym chciała to nie ja powinnam rozpocząć temat tylko moja teściowa, mi chyba nie wypada. Konatakty są między nami bardzo dobre, ale ten temat jakoś nie wchodzi na języki.

ja pierdole ale problem...mowcie po imieniu.,.ja nigdy nie powiedzialbym do tesciowej mamo...albo pani bez sensu...chyba ze wasze tesciowe sa zacofane i mowienie im po imeiniu traktuja jako woewlka obraze...heh zalosne..

a szacunek? to są dużo starsi ludze odemnie.... nie koledzy

Witam tez dużo o tym myslę. A może \"pani mamo?\"

Basienko uwazam tak samo. To ona powinna zasugerowac, jeżeli jednak tego nie zrobi to jak my sie mamy zachowac w momencie jak ja wołamy by podeszła ? prosze pani prosze mamy, niech mama podejdzie, a moze mama zobaczy, no nich mama zobaczy co on zrobił, mamo? pani mamo? ?

Zapytaj po prostu jak masz sie do niej zwracać. Myslę ze z czasem przejdziecie na ty.

sznuje ludzi starszych i między mna i facetem mówimy sobie na naszych rodziców po imieniu, ale bezpośrednio do nich nie umiałabym powiedziec hej Witek, cześc Jadzka, No jak tam zenek, co słychac gienka?:D, o widze nowy płaszcz masz tadek, przepiekna suknia zdzisławo:D

Właśnie czemu Tobie nie wypada zacząć rozmowy??Może Twoja teściow czeka co Ty zrobisz?? P prostu zapytaj jak masz do niej mówić?? Jeżeli chcesz mówić do niej mamo to zapytaj czy mogłabyś mówić do niej mamo:) a jezeli chcesz mówić inaczej to po prostu zapytaj czy tak do niej mogłabyś sie zwracać??

a jak jej tesciowa powie- dziecko mów do mnie jak chcesz, mozesz mamo mozesz tesciowo a mozesz nawet stara babo?:D ja dostanie wybór to myslisz ze mozna zdecydowac sie na \"mamo\"?. Hmmmmm Tylko tak lepiej pewnie będzie\"niech mama to\", a niech mama tamto\".

żałuję ze od razu po ślubie nie porozmawiałyśmy na ten temat , bo teraz to trochę głupio. Moja teściowe jest młodą osobą, ale nie odważyłabym sie mówić do niej po imieniu, to nie moja koleżanka i szacunek sie należy. Mysle że czas pokaże, co ma byc to bedzie. Jest jeszcze jedna sprawia bo moja mama przyzwyczaja mojego męża do tego żeby mówił do niej mamo i z czasem może wyniknąć taka sytuacja ze on bedzie móił do mojej mamy - mamo a ja do jedo mamy proszę pani. Dziwnie to bedzie wyglądać, ech

Dziwne jakby teściowej nie zależało jak synowa ma się do niej zwracać niesądzisz?? Uważam że w sumie to nie jest jej wszystko jedno A nawet jeżeli jest jej wszystko jedno to możesz sobie pozwolić na formę która Tobie odpowiada:)

Mówię Ci po prostu zapytaj:0 Nie jesyt za późno Przecież możesz powiedzieć że nie wiedziałaś jak zapytać albo że sie krępowałaś:)

ze robicie wielki problem z niczego. Ja do swojej teścioweji teścia od razu pierwszego dnia po slubie powiedziałam mamo i tato. Też miałam obawy jak to bedzie jak ja to powiem ale jak juz pwoiedziałam to wiecie co to nic strasznego a teściom tez napewno bedzie przyjemnie jak sie do nich zwrócicie mamo i tato. To prawda że matkę i ojca ma się tylko jednych ale niokomu korona z głowy nie spadnie jak sie tak zwróci do teściów. Ja na poczatku tez sie z tym dziwnie czułam ale teraz jest już ok. W ogóle nie wyobrazam sobie jak można po roku małżeństwa mówić do teściów prosze pani prosze pana szok !i wiem z opowiesci znajomych ze jak ktoś od razu po slubie nie przemógł się i nie pwoiedział to poxniej są duże problemy z poweidzeniem tego. Mam koleżankę która jest 3 lata po ślubie i do swojej teściowej nadal mówi prosze pani no ale ta kobieta przed ślubem dała jej popalić także w tym wypadku jest to uzasadnione heh. Ale tak pozatym mówienie do rodziców męża żony proszę pani prosze pana tworzy ogromny dystans którego w rodzinie być nie powinno

najbardziej boję sie takiej sytuacji kiedy spotkamy sie razem z naszymi mamami i mój mąż bedzie mówił to mojej mamy - mamo , a ja do teściowej proszę pani... nie chce doprowadzić do tekaiej sytuacji. Myslę ze może załatwię to przez mojego męża, niech on podejmie temat... co wy na to?

a może jak macie wątpliwości jak się zwracać, i nie macie się odwagi spytać, to może niech Wasz narzeczony pogada na ten temat ze swoimi Rodzicami, jemu napewno będzie łatwiej:) niech się spyta jakby chcieli żebyście się do nich zwracały, a jak wiecie jak chcecie się zwracać to czy nie prezeszkadzało by im gdybyście.. tak do nich mówiły.

no właśnie o to chodzi, powiem wam że głupio sie czuje mówiąć do teściowej proszę pani, w koncu to nie jest obca osoba tylko mama mojego męża. Mysle ze przegapiłam ten moment na początku naszego małżeństwa, a teraz jest trudniej, ale wszystko można jeszcze naprawić.

wszyscy jestescie zacofani!!kurwa przestrzegacie jakis g;lupich zasad!!myslicie ze szzacunek oakzecoe mowiac do kogos w taki a nie inny sposb!!jak np nie powiedziec do tesciowej po imieniu bo to brak szacunku!hahahahahahahahaha dobre!!!szacunek okazujemyw inny sposb!!!!!ja do swojej tesciowej mowie po imieniu to samo moj maz do moich rodzicow!!!i wszystko jest jak najbartdziej ok!!!!!!!!!!zreszta top wasza sprwawa//ja tam takeigo prblemu nie mam..bo zarowno moi rodzice jak i mojego meza sami nam to zaproponowali..bo mama jest zawsze tyl;ko jedna!!!!tak samo ona nie chialaby zeby moj maz jej nazywal mama..!!!!ale wy jestescie wszyscy chorzy!!zapoewne wasze tesciowe i matki to te w mocherowych beretach!!!takze co sie dziwidz hajajhaja

no i myszka znów amerke odkryła:O

po prostu się przełam i zacznij do niej mówić mamo. To tylko jedne słowo i moja eada nie załatwiaj tego przez męża bo to będzie dziwne napewno twojej teściowej będzie przykro. Wierz mi jak powiesz raz to następne nie będą juz takie trudne. PO prostu to powiedz. A wiesz jest jeszcze jeden sposób Mówienie bezosobowo to na poczatku pomaga np Niech mama wezmie albo niech mama powie

ja widze ze na tym forum to każdy temat jest głupi i bezsensowny, bo zawsze znajdzie sie jakiś baran co mu nie pasuje.... jak cie to nie interesuje to właż tu i nie komentuj...

i tak jest najlepiej, niech mama weżmie, niech mama powie, niech mama spada, albo dla żartu na początku z usmiechem; niech pani mamusia idzie, niech pani mama cos powie, i niech mama powie.....

no sorki ale powiedzenie do ludzi tak jak w moim przypadku starszych o dobre ćwierć wieku Zdzisiek i Danka to nie wchodzi w rachubę ale u każdego jest inaczej heh. NIe nie moja teściowa by chyba miała oczy jak pieciozłotówki gdybym do niej Danka wez tam coś zrób hahaha ale mnie to ubawiło ale tak jak powiedziałam to zależy od atmosfery i od relacji z rodzicami jakie wynieślismy z domu