Wójcicki Polanica Zdrój - operacja nosa

Majka 82 Nie doluj sie jeszcze bo 2 tyg po OP masz na pewno bardzo duza opuchlizne jeszcze. Nie sadze, ze zmienilby cos fakt, gdybys przyszla ze zdjeciem i mu pokazala o co Ci chodzi. Przy jego umiejetnosciach, mowiac mu, ze chcesz maly, zgrabny nosek na 100% zrozumial o co Ci chodzi. Problem w ty, ze nie zawsze mozna zrobic z noska to co chcialybysmy. Fizycznie nie da sie po prostu. Ty jestes jeszcze swiezynka, daj sobie czasu. Pol roku najmniej zeby zobaczyc i ocenic. Opuchlizna nie u wszystkich trzyma sie tyle samo. Ja mialam bardzo dlugo, dluzej niz pol roku. Glowa do gory i powodzenia;-)

MAJKA 28 Dziewczyno ,co to jest dwa tygodnie/Ja mialam czesc chrzestna-tylko-a po miesiacu albo mam kulfon na czubku albo banie na kosci,ale czytajac wszystkie wypowiedzi dziewczat PO,tak ma byc,i to chyba dlugo.Na pewno nosek masz sliczny tylko tego jeszcze nie widac pod opuchlizna.CIERPLIWOSCI.Tak jak mowilam,kobiety operacje chca juz,a efekty natychmiast.Glowa do gory,ja panikuje za wszystkich.......

Majka82 To normalka nie lam sie, moj byl taki sam.. Jak mnie siostra zobaczyla to mi powiedziala, ze swojego nawet nie ma zamiaru ruszac jesli moj juz taki zostanie... Tak do miesiaca czasu opuchlizna byla widoczna, oczywiscie w moim przypadku.. Najlepsze porownanie to nos Avatara... Dwa dni temu minely dwa miesiace od operacji i nos juz wyglada super, a bedzie jeszcze lepiej bo do 6-ciu miesiecy bedzie sie obkurczac... Takze z mojej strony to zmien nastawienie, wszystko sie zmieni lada moment... Jak chcesz to podaj mi swojego maila to Ci wysle pare fotek od momentu sciagniecia gipsu po dzis... :) Glowa do gory... A przy okazji to na wizycie powiedzialam, tylko ze nie chce garba, a dr dodal, ze go troche skroci... to chyba tak samo ja u Ciebie... :) Pozdrawiam

Intralipoterapia. Niechirurgiczna metoda redukcji tkanki tłuszczowej. http://www.feelbeauty.eu/articles/show/id/181 Zobacz zdjecia z zabiegu. Masz problem z miejscowym odkładaniem tkanki tłuszczowej ? Sprawdź czy ta metoda jest dla Ciebie. Zabieg wykonał i omówił twórca preparatu !!! Zapraszamy www.feelbeauty.eu

Odradzam tego rzeżnika z Polanicy, jestem po 2 operacjach i mam spartaczony nos, znam jeszcze kilka osób które mają to samo .Jeśli twój nos jest krzywy to odradzam oper. u dr W. , on nie umie wymodelować nosa tą jego metodą otwartą. Czeka mnie 3 operacja, po tym co przeszłam to koszmar :(

Majka 82- współczuję :(, ja wybrałam tego partacza przez to forum właśnie :( , a teraz mam depresję prawie 2 lata :(

nie metodą otwartą a zamkniętą-pomyliłam się wcześniej.

oszpecona Wspolczuje Ci baaardzo. Aczkolwiek nie nazwalabym go rzeznikiem. Ma na koncie olbrzymia ilosc udanych operacji. Nie mialas szczescia. Wspolczuje raz jeszcze. Co Ci powiedzial po drugiej operacji?? Wie, ze jestes niezadowolona?? Dochodz swego!

czuję ze sprawa trafi do sądu . Co mi z tego ze dr ma duzo udanych nosów na koncie ??? tak myślałam przed operacjami, ze umie poprawiać nosy , a teraz co ? miałam liczyć na szczęście u "specjalisty od nosów !!??" , To nie ruletka. po to człowiek zbiera kilka lat pieniądze aby mieć normalny nos ! Bardzo często słyszę, szkoda ze dopiero teraz , ze te końcówki nosa robi właśnie kartoflane . A na dodatek krzywego nosa to jeszcze bardzo żle oddycham !! moze jego córka mnie operowała, co ???

Bardzo Ci wspolczuje, naprawde. Wiesz idac do dobrych chirurgow jak Wojcicki, Latkowski, Skupin czy szczyt nie myslisz o ruletce. Czlowiek raczej latwo oddaje sie w ich rece bo maja dluga historie w chirurgii plastycznej. Robi noski kartoflowate? Hm czy ja wiem, no moze i tak. Pewnie wiedzialas o tym jesli dobrze szukalas chirurga, tylko nie myslalas takimi kategoriami bo ogladajac noski Wojcickiego dosc latwo jest sie w nich zakochac. Powtarzam raz jeszcze, iz mysle, ze mialas wybitnego pecha. A do pecha dochodzi fakt, ze nie jest za bardzo wylewny, nie siadzie z toba zeby pol godziny porozmawiac. Jesli masz naprawde problem, z oddychaniem po pierwsze ale rowniez z krzywym pooperacyjnym nosem to na pewno nie zostawilabym tego w ten sposob. Dlatego, ze operacja nosa to wydatek kilku tysiecy zlotych, plus nasze zdrowie, plus fakt, ze jesli chcemy Ta operacje zrobic to nasz nos spedza nam sen z powiek a jesli spedza to nie znaczy, ze bedziemy sie dobrze czuly jak bedzie on po operacji krzywy. Kontaktowalas sie juz z nim??

Piszesz, ze moze operowala Cie jego corka? Nie wierze w to. Nawet jesli zrobilaby to za pierwszym razem (w co nie wierze) to na pewno poprawke zrobilby sam Wojcicki. I nosek wyszedlby super. Nie wiem mysle, ze po prostu nie udal mu sie Twoj nos za co powinien zaplacic.

Czesc wszystkim,mam pytanie czy ktos z was mial moze robiony przeszczep kosci z biodra do nosa?Ja by miec ladny nos musze sie poddac tego typu operacji i nie wiem co robic?a co bedzie jak kosc sie nie przyjmie? Prosze tych co mieli juz tego typu operacje o informacje baaardzo was prosze!!! Dodam ze konsultacje mialam u prof.Wojcickiego.

do Art.- na razie go tylko powiadomiłam krótki czas temu o fakcie, teraz czas na fotki i dłuuugi list. Zobaczę jak się zachowa . Błąd widać jak na dłoni. Jak sie nie dogadamy oddaję sprawę do sądu. Sadze ze ci wszyscy "specjaliści" jak spaprają nos to umywają ręce, Stępniewski tez, znam taki przypadek , olał pacjentkę po 2 operacjach , teraz musiała wydać u kogos innego 10 tys. złotych !!!! z przeszczepem, zeby mieć normalny nos. A więc przyszłe pacjentki dr. W. - ŻYCZĘ SZCZĘŚIA !!!!!!!!!!!!!!

do Oszpecona hej mam pytanie, nos miałaś od razu krzywy po ściągnięciu gipsu, czy wykrzywił ci się później? Pytam się bo dzisiaj uderzyłam się lekko w nos i nie wiem czy to będzie miało jakieś znaczenie. Wójcicki powiedział mi przy ściągnięciu gipsu, że nawet lekko pstryknąć się nie można bo może to spowodować skrzywienie. Mam nadzieję, że z Wójcickim uda ci się wszystko pozałatwiać pozytywnie, bez drogi sądowej. Co do tego forum to faktycznie mało negatywnych opinii jest tu na temat dr. Przy wyborze lekarza też sugerowałam się opiniami z tego forum, nawet nie wchodziłam na Bauty. Do itum, New Nosio*** i The Art Dziękuję za odpowiedz na mojego posta. Jestem nadal opuchnięta to fakt, ale nos i tak mam tj. wspomniała Oszpecona kartoflowaty. Chciałam od poniedziałku iść do pracy, ale jeszcze widać opuchliznę i wyglądam nieładnie. Chyba pójdę do lekarza żeby dał mi chorobowe. Najgorsze jest to, że dr zostawił mi takie śmieszne zakończenie nosa. Mocno go zawinął do góry, nie wiem jak to wytłumaczyć ale wygląda fatalnie. Nawet jak zejdzie opuchlizna z tej części będzie to wyglądało źle. Nie wiem dlaczego on mi nie zwęził tej końcówki. Wyglądam jak miś koala. Poczekam 6mc i zobaczę co będzie się dziać. Zdaję sobie sprawę, że jestem jeszcze opuchnięta, ale ta końcówka mnie załamuje. Dzisiaj mój B powiedział mi, że nos jest mniejszy, bez garba - ale ogólnie jest nieładny. Hm nawet w nim, już nie mam oparcia. Do dziewczyn przed i po operacji Moje wpisy nie mają na celu zniechęcenie nikogo do operacji, ani do dr Wójcickiego. Każdy i tak musi sam podjąć decyzję na jakiego lekarza się zdecyduję i czy w ogóle chce takiej operacji. Myślę, że dobrze byłoby gdyby na tym forum było więcej wpisów, ukazujących "wątpliwości pooperacyjne" jak i skutki negatywne operacji. Pozdrawiam i do następnego wpisu.

Witam Was wszystkich, mam pytanko...czy ktoś z Was wie ile czeka się na 3 zabieg plastyczny ?...(ja miałam juz 2 na powieki) na 2zabieg czekałam 3miesiące. Pozdrawiam z góry dzięki za odpowiedź.

Do Majki 82 Majka wiesz ja mam podobne odczucia do Ciebie a wiec moj nos jest za szeroki u dołu i troszki to wyglada jak bym miał nos boksera:( i jestem juz prawie 3 miechy po operacji i nie wyglada na to aby sie mial zwezyc pzd!

Tak, zaraz po ściągnięciu gipsu nos był krzywy i kartoflowaty, opuchlizna z czubka zeszła troche co prawda i nos opadł duzo ale przez to sie wydłużył. mam malutką kość jak u Japonki a końcówkę tak jakby od innego nosa , bulewkowatą,i na dodatek krzywą . Mam okropny nos, nie czuję sie lepiej niz ze stareeym nosem, wręcz czuję się gorzej !!!!

Hej dziewczyny, bardzo się przeraziłam czytając najnowsze posty... właśnie jestem w trakcie załatwiania kredytu, na operację, i teraz mam ogromne wątpliwości, czy w ogóle warto. Proszę, napiszcie czy przed operacją miałyście wąskie nosy- tzn mój jest wąski, ale garbaty, nie wyobrażam sobie, że mogłabym mieć kartofla, myślicie, że wąski nos może się poszerzyć "kartoflowato" po operacji? przecież on raczej usuwa nadmiar tkanek, a nie dodaje i pogrubia?...

Majka proszę wyślij mi na maila swoje fotki, przysięgam i obiecuję, że nikomu ich nie pokaże, po prostu chciałabym wiedzieć, czego mam się spodziewać. Cierpliwości, myślę, że będzie ok:) pozdrawiam aleksandragrzelak@wp.pl

Do Boombel87 Myślę, że dotyczy to nosów "mięsistych",a nie szczupłych. dr tak określił mój nos. Rozmawiając ze mną dał mi do zrozumienia, że takie nosy są trudne do zoperowania. Ja chciałam wąski nos, a za to będę miała kartoflowatą końcówkę. Co do zdjęć to na tym etapie nie mam niestety żadnych. Dzisiaj byłam pierwszy raz na mrozie, poza powrotem do domu z Polanicy. Kiedyś przeczytałam tu na forum, że jak się chodzi po mrozie to jest takie uczucie kłucia igiełkami. Jak byłam na dworze to nie miałam takiego uczucia, za to teraz na wieczór nos mnie pobolewa i mam takie dziwne uczucie kłucia. Czy to o to chodziło? Poza tym jak pisałam wcześniej uderzyłam się w nos, zresztą już nie pierwszy raz, i dzisiaj zobaczyłam, że mam na czubku nosa przy przegrodzie taką góreczkę i też mam dylemat, czy to się część chrzęstna wykrzywiła, czy jest to po prostu opuchlizna. Jak wam puchły noski to tez miałyście jakieś małe góreczki na nosie, czy cały nosek wam puchł? Do oszpecona Też mam krótką kość, a końcówkę dużą. Tylko, że po ściągnięciu gipsu nie miałam krzywej końcówki, dopiero dzisiaj wyskoczyła mi lekka góreczka. Jak zaglądnęłam do dziurki od nosa to zobaczyłam, że dziurka zrobiła się węższa, gdyż od strony czubka nosa pojawiło się zgrubienie.

majka 82 Uwierz mi, ze im mniej bedziesz przygladala sie temu noskowi tym lepiej dla Ciebie. Mnie nos puchl i puchnie caly. Szczegolnie rano. Ale wiem, ze dziewczyny maja rozne nierownosci. Operacja nosa jest dla osob cierpliwych, a jesli nia nie jestes to dla wlasnego dobra musisz sie cierpliwosci nauczyc;-)

Dzięki za odpowiedź, od razu mi się lepiej zrobiło. Właśnie dzisiaj rano mocno spuchłam i myślałam, że coś sobie już zrobiłam. Dzisiaj przez sen znowu pukłam się w nos, dlatego ciągle tak panikuje. Mój B śmieje się, że powinnam sobie na noc ręce wiązać. Pozdrawiam.

Do Oszpecona Przeraziłaś mnie, ja mam właśnie krzywy nos, operacja 20.01, lekarza wybierałam bardzo długo, a teraz tyle wątpliwości Do The Art Czy miałaś też nos krzywy?

Co do tego puchniecia.. to u mnie caly czas jakies zgrubienia sie pojawiaja, to znikaja, to za chwile robia sie to wyzejj lub nizej na kosci ... chyba to norma... Dr mowil, zebym sie nie wystraszyla, ze beda sie jakies nierownosci na kosci pojawialy a chyba najgorzej z tym ma byc w trzecim miesiacu od operacji... To juz tuz, tuz w moim przypadku.. Cale szczesie nos sie nie wykrzywia.. Mysle, ze na to wszystko potrzebna jest niesamowita cierpliwosc.... Pozdrawiam

Jeśli chodzi o puchniecie nosa to normalka . Kulfoniasta końcówka powstaje jezeli obnizy sie zbytnio kosc, zbyt zetnie garba, ja miałam nos długi i wypukły a teraz jest wklęsły :( i nadal zbyt długi , krzywy i opadający za bardzo. Niech nikt mi nie mówi ze to wina mojego nosa, skóry , jestem młoda , to wina chirurga !!!

http://nasygnale.pl/kat,1025341,title,To-miala-byc-prosta-operacja-nosa-22-latek-zmarl,wid,12515997,wiadomosc.html

http://nasygnale.pl/kat,1025341,title,To-miala-byc-prosta-operacja-nosa-22-latek-zmarl,wid,12515997,wiadomosc.html

Do ./lkoko WTF? Po pierwsze nie o Wójcickim, po drugie- po co nakręcać i tak nerwową atmosferę ludziom, którzy są przed operacją? Rozmawiamy tu o przebiegu i efektach operacji plastycznych, więc bardzo proszę nie wyjeżdżać z takim byle czym?

Brawo:-)

Hej dziewuszki! U mnie wlasnie zaczal sie 3 m-ac po operacji i czekam jak mi spuchnie znow nos (dr tak mowil, ze wlasnie w tym miesiacu tak bedzie i zeby sie nie wystraszyc). Obserwuje swoj nos co jakis czas i ciagle ksztalt sie zmienia. Na poczatku byl prosty a teraz zrobil sie lekko zadarty i "koncowka" jest jakby wieksza niz na poczatku. Zbytnio sie tym nie przejmuje bo co kilka tyg. zmienia swoj ksztalt i pewnie jeszcze zmieni sie nie raz. Ksztalt sie bedzie zmienial do roku! Nie ma co panikowac. Ja tez mam mala wypukl gorke po jednej stroniej. Ludzie jej nie zauwazaja ale ja jak sie przygladam to widac. Mimo wszystko moj nos jest milion razy ladniejszy od tego jaki byl chociaz moglby byc bardziej prosty (a nie taki zadarty). Mam jednak nadzieje, ze troche opadnie.. Poki co uzbieram sie w cierpliwosc i nie przygladam zbytnio :)