Czy tez tak macie??? KRECA jak dochodzi do SPOTKANIA!!!

rozczarowana11 Czy tez tak macie??? KRECA jak dochodzi do SPOTKANIA!!! -pisze juz od dluzszego czasu na kafeterii -na przeroznych stronach -wszystko ladnie , pieknie -poznaje ludzi z pobliskich stron -( nie sa to mezczyzni , bo jestem zamezna) -wymiana zdan i zdjec -wszystkie chetne do spotkania -jak przychodzi co do czego to nie przyjezdzaja -lub przed spootkaniem zaczynaja zmyslac bajki -lub jak wysle zdjeci a, to obiecuja swoje , a potem nie wysylaj -odam , ze naleze do nie brzydkich i szczuplych -czyli nie lezy to na tym , ze ktos nie chce np. miec kontaktu z gruba ( co mi osobiscie nie przeszkadza) -ostatnio tez poznalam jedna --wielce zachwycona , ze mnie poznala na kafeterii , a potem nagle jak wyslalam zdjecia to sie przetala oddzywac -jestem wysoka , szczupla, brunetka(jakby sie ktos pytal) -a moze to to ze one koleguja sie tylko z brzydkimi i grubymi, zeby nie miec konkurencji??? co o tym sadzicie??? Czy wam tez sie takie cos przydaza? nie cierpie tego udawania--tiu chca sie spotkac, planuja po tygodniach , a jak przyjdzie co do czego to nie pojawiaja sie nie jest tak zawsze , bo spotykam sie tez juz 5 dziewczynami od 2 lat i jest super , odwiedzamy sie takze w domu ale zastanowilo nas dlaczego te inne tak reaguja. [23.01] 11:04 rozczarowana11 chcialam dodac, ze wpisalam to na tym temacie , bo myslalam , ze moze chodzi tu o sprawe grubszy-chudszy. Bo te 2 zdjecia co ostatnio dostalam , to byly dziewczyny grubsze, a jak im moje wyslalam to przestaly sie ze mna kontaktowac. mi grubsi ludzie nie przeszkadzaja jak mi sie z nimi dobrze pisze to pisze-ale moze jest na odwrot? [23.01] 11:11 a to z innego topiku odpowiedz ja słyszałam kiedyś taką opinię: ludzie lubia przyjaźnić się z innymi, pod warunkiem, że są oni gorzej ubrani, mniej zamożni, z kilkoma kilogramami nadwagi i ogólnie o nizszym statusie społecznym, nie wiem kto tak sądzi ale słyszałam o tym juz kilka razy, ja akurat nie należę do tej grupy, choć mogłabym należeć po części do tej gorszej grupy, mam kilka kilo nadwagi, nie ubieram się tylko i wyłącznie w firmowych sklepach, ale za to mam koleżanki i znajome, które to robią, a dogadujemy się świetnie

nikt tak nie mial ? Nie wierze?

hmm.. może nie do końca w temacie.. jestem zajęta więc nie umawiam sie już na żadne netowe spotkania:) ale swego czasu właśnie na necie ( z tymże nie byla to kafeteria ale czat) poznałam kilka dziewczyn, z którymi miło mi się rozmawiało, z niektórymi utrzymuję dalej kontakt wirtualny z racji odległości jaka nas dzieli, a z niektórymi udało mi sie spotkać i mogę powiedzieć o nich że są to moje dobre koleżanki ( dwie z mojego miasta, a dwie mieszkające ok. 500 km ode mnie ale raz na kilka mies się spotykamy) także nie trać wiary w ludzi:) pozdrawiam

no to mialas szczescie. mi si ew paru przypadkach tez udalo ale nie bylo by ci glupio jak po wyslanu zdjec , ta osoba przestalaby sie z toba kontaktowac? Wiesz to bierzesz to od razu do siebie. Gdybym byla bardzo brzydka , to bym pomyslala: nie chce sie z taka kolegowac Ale ja nawet bralam kiedys udzial w wyborach miss( malych- nie na skale panstwowa i wygralam) -co chce przez to powiedziec , ze nie zaliczam sie do tych najbrzydszych -jestem poprostu normalna dziewczyna. Nigdy nie uwazalam sie za cos lepszego i piekniejszego i dlatego tez ludzi nie osadzam po wygladzie i koleguje sie z wszystkimi rozmiarami i wygladami.

może i byłoby mi głupio, nie wiem:) bo wychodzę z założenia, że jeśli ktoś na podstawie tego jak wyglądam decyduje czy warto ze mną utrzymywać znajomość, czy nie, to coś jest nie tak i pomyśl sama czy na pewno chcesz mieć takich znajomych :)

no nie ale ogolnie duzo dziewczyn piszacych na kafeterii niby takie mile i chcetne do spotkan , a potem wymyslaja ze nie umialy przyjechac, bo autobus nie przyjechal--zenada. ja jak sie z kims nie chce spotykac , to nawet takiego tematu nie podejmuje -proste.

co wy na to?

no cóż, mi pozostaje tylko życzyć Ci odpowiedzialnych ludzi na Twojej drodze:)

dziekuje

sa wszedzie zaklamane nie przejmuj sie