nie odczuwam nic podczas stosunku

Nie wiem może moja pochwa ma jakieś dziwne czułki, ale jak mój chłopak jest we mnie, to czuję tylko, że chlopak jest w środku, ale absolutnie ŻADNEJ rozkoszy czy choćby przyjemności, kompletnie nic:( Potrafię dojść tylko przez stymulację łechtaczki, stosunek mógłby w ogóle nie istnieć.. czy ktoś tak ma lub miał? Czy to kwestia budowy?

moze chlopak za slabo sie stara, albo ma za malego.

stara się i ma dużego, nawet jak mnie pieści oralnie przed stosunkiem i jestem cała mokra to jak włoży nic nie czuje i podniecenie opada:(

ja już nawet nie marzę o orgazmie, tylko trochę przyjemności bym chciała

A ile lat masz dzieciątko??? Może jeszcze nie dojrzałaś do sexu ? Why

wbrew pozorom

no nie przesadzaj, że to jest częste, wręcz przeciwnie

Dzieciątko już raczej nie jestem, mam 25 lat. Kurczę nawet nie wiem co się czuje podczas seksu tak normalnie:(

widze ze tu wszyscy mają super życie seksualne i nikt nic nie doradzi

tez nie doradze, mam to samo wiek: 30 seks uwielbiam choc mnie rozczarowuje

Ja mam bardzo podobnie. Lubie seks mimo ze nigdy nie miałam orgazmu pochwowego

mialam to samo z moim bylym, z tym ze on nie byl cudownie wyposazony ale nie mial tez bardzo malego...sredniego. pewnie kochacie sie tylko w pozycji misjonarskiej. po prostu sprobuj zmienic pozycje. ja najlepiej go czulam w takiej pozycji ze ja leze na plecach, on na mnie, on ma jedna noge pomiedzy moimi, a druga np. z mojej prawej strony...trudno to wytlumaczyc. taka jakby przeplatanka nog... jeszcze raz - jego prawa noga jest pomiedzy moimi a lewa nad moja prawa..nie wiem czy rozumiesz, w kazdym razie w tej pozycji na prawde wszystko czulam.

od kiedy nie jestes dziwica?

ja tak mialam okolo 3 miesiescy od mojego pierwszego razu... nie czulam nic... Ale potem kiedy juz soe nie krępowalam i bylam do tego dobrze nastawiona bylo lepiej... teraz po pol roku jest wrecz cudownie. Jesli chodzi o poze? mnie tez najbardziej podnieca kiedy moj facet na mnie lezy.. Kiedy ja na nim malo odczuwam rozkoszy. Na \'czworaka\' tez jest dobrze! ! ! Pruboj urozmaicac swoj sex_ moze wkoncu Ci sie uda czego zycze,bo co to jest sex bez przyjemnosci?! Pozdrawiam

ja czuje tylko na pieska

dziewicą nie jestem od kilku lat, nie robie tego tylko w 1 pozycji, testowalam juz wiele, a nawet te wibrujace nakladki durexu, zele wzmagajace doznania itp W dalszym ciągu nie czuje nic poza tym, ze "cos jest we mnie" seks chyba nie jest dla mnie

sex jest dla ludzi... Moze jakis sexuolog by sie przydal?!

Seksuolog.. nie, myślę, ze nie. Przecież nie jestem oziębła tylko mam tam mało czucia. Sądzę, że to chyba prędzej anatomia nawaliła

umarlas i jeszcze nic o tym nie wiesz ??? :-)

bardzo konstruktywna porada

a moze spróbuj z innym dla sprawdzenia się?

konstruktywna to moze nie, ale jedna z mozliwych :-) brzmisz jak moja szwagierka :O

a moze tak zmiana pozycji??? czy nie heeh nie wiem u mnie działa :p

ja tez tak mialam przy poprzednim partnerze, teraz jest calkiem innaczej, ktos wczesniej dobrze powiedzial, pochwa musi sie przyzwyczaic do nowej sytuacji, poza tym statystyka nigdy nie zawodzi, im wiece j razy bedziesz to robic, tym wieksze jest prowdopodobienstwo, ze poczujesz z tego przyjemnosc, MOGE PODAC CI RADĘ KTORA SPRAWILA, ZE JA ZACZELAM ODCZULAC PRZYJEMNOSC Z SEKSU

a moze od masturbacji???????? czytalam nie raz ze kobiety same sie zadowalaja, pieszcza swa lechtaczke i sa przyzwyczajone do takiego seksu ze stosunek nie daje zadnej satysfakcji... smutne ale prawdziwe. ja dochodze na jeźdzca, jestem na gorze, i to ja musze kierowac, ruszam sie tak jak chce a partner wczuwa sie we mnie, wtedy dochodze. Ale mysle ze to dlatego ze przy okazji naciskam na lechtaczke... tez mam z tym problem, jest cudownie, jestem podniecona ale... musze sie postarac, sama poruszac zeby dojsc. A moj partner sam potrafi dojsc, moge lezec jak kloda a on i tak bedzie mial orgazm taki ze z nog go zwala. taka natura kobiety:( facetom to dobrze

kiedy sie masturbowałam i kiedy czulam ze zaraz bede dochodzic, zaczynalam wykonywac kremem na wypryski (mial fajny kształt :P) rychu w pochwie tak jakby to byl penis i przy moim ogromnym zdziwieniu to potegowalo doznania ktore odczuwalam przez lechtaczke, bo oczywiscie mimo ze wykonywalam te ruchy, nie przestałam piescic łechtaczki. z sexem jest tak samo, czuje rozkosz, ale tylko gdy zajmuje sie swoja lechtaczka, penis po prostu wzmacnia wrazenia, ale tylko od niego to tez nie dojde czy kochasz sie w ten sposob, ze rowniez stymulujesz lechtaczke (jesli tego nie robisz to zasadniczy problem) a! i jeszcze jedno dla kogos niedoinformowanego, nie ma orgazmu piersiowego, lechtaczkowego, pochwowego, stopowego itd. Jest jeden przezywany na rozne sposoby. A dzieje sie tak dlatego, ze istnieją połączenia nerwowe miedzy łechtaczka, z innymi czesciami ciala.

coooooooooooooooooooooo pochwa musi się przyzwyczaić do nowej sytuacji???? hahaah co to za bzdet od kiedy pochwa rozróżnia partnerów skoro jest elastyczna ło matko

zalozycielko topika, czy stymulujesz lechtaczke podczas sexu???? a! polecam tez ksiazke "Rozkosze kobiet-jak zatroszczyc sie o swoj orgazm i kochac sie radosnie" rachel swift ona pisze m.in, zeby, kiedy juz podczas masturbacji zbliza sie orgazm, wsadzic jakis przedmiot do pochwy, tak, zeby podczas orgazmu nie bylo pustki, i m.in w ten sposob pokazac pochwie, ze kiedy tam cos jest to jest przyjemne (ale to akurat chyba ostatni z kilkunastu krokow, jakie autorka poleca)

do nowej sytuacji nie w sensie nowego partnera, nie to mialam na mysli, musi sie przyzwyczaic do nowej sytuacji, bo jej pochwa nie jest przyzwyczajona do penetracji, to najbardziej naturalne u kobiety. Moze malo wiesz, moze jestes mloda, moze nie slyszalas o określeniu wtórne dziewice, moge z reszta cos o tym powiedziec , bo tak mialam.

porki! nie slyszalas nigdy o określeniu: drugi pierwszy raz? Oznacza to ze kobieta odczuwa dyskomfort i nie podoba jej sie ze cos ja tak wypełnia, nie odczuwa tez od tego podniecenia. Kobieta po prostu musi sie tego nauczyc, tak jak musi sie nauczyc przezywac orgzm i takie tam.