dziewczyny, z iloma chłopakami spałyście??

Ja mam 21 lat, on 24 od 5 lat jestesmy razem, myslimy o pobraniu sie, no i on jest miom pierwszym chlopakiem z ktorym sie kochalam a ja jego pierwsza dziewczyna i chcieli bysmy zeby tak juz zostalo do końca naszego zycia, a jak Wy macie?? Ciekawa jestem poprostu czy duzo jest takich par??

z twoim też, marny jest, wyszalej się dziewczyno :o

ze powinnas sie wyszalec, a jesli nie, to dziwna jestes :P

kurcze ale my nie mamy takiej potrzeby zeby sie wyszalec (nie wiem moze kkiedys nadejdzie taka potzrzeba ale jak narazie to czuje sie ) codownie, dogadujemy sie pod rawie kazdym wzgledem, smiejemy z tych samych dowcipów , jest naprawde superi nie oczekuje tutaj chmskich odzywek , tylko ciekawa jestem jak jest z innymi dziewczynami.

no to o co chodzi???

zanim wyszlam za maz

:). p.s. szaleć można i z jednym :)

jednej nocy zaznaczam :)

od 25lat jeden i ten sam no i to jest dla mnie odpowiedz mam nadzieje ze u mnie bedzie tak samo i kiedys bede mogla sie tym pochwali c, bo to jest powod do dumy a po nizej krytyki jest przechwalanie ile to sie chopakow w lozku nie mialo , podrawiam ie sredecznnie i zycze nastepnych 25 lat i wiecej :)

tok myslenia 15 no wlasnie o to chodzi ze ciekawa jestem ilu takich ludzikow jest. robisz z igly widly

23 lata i 4.. ten czwarty- moze ostatni..:)

jesteśmy małżeństwem od 6 lat i jedynymi dla siebie. Czy jestem ciekawa jak jest z innymi??? Nie, bo wszelkie "ciekawości" zaczerpnięte z filmów netu, próbujemy we dwoje. A tego, czy inny penis do mnie będzie lepiej pasował, nawet nie potrzebuję sprawdzać - Jego spełnia się znakomicie. My jesteśmy happy :). Tego samego Wam życzę.

Wrr :O eh znów zakamuflowany temat: spis cudzołożnic :P

mam 28 lat no i to jest kolejny przylad ze moze byc super:D ja sie rowniez ciesze z twojego szczescia :) ja tez nie jestesm ciakwaska w tym kierunku i rowniez jak ty szukamy czasem nowych sposobow kochnia sie i czerpiemy z tego przyjemność i powiedzialbym ze to na sjeszcze bardziej zbliza pozdrawiam cie

nie zakamuflowany temat, i po za tym ja ni epytam o to czy ktos ma chlopaka a mimo to sypia z innym , chyba ci sie pojeci pomylily :D

to jest to: jak sie znajdzie ta wlasciwa osobe, to po prostu sie nie chce szalec i probowac z innymi, bo z nim/nia jest najlepsze szalenstwo, jakie mozemy sobie wyobrazic :D mi niestety przyszlo na to troche poczekac: odpowiadajac na pytanie z tematu bylam w 4 stalych zwiazkach i kazdego z tych facetow zdradzilam (czasami nie az lozkowo ;) ). bo chcialam probowac i szukalam tego wlasciwego. w koncu spotkalam tego wlasciwego i od siedmiu lat chocby sam apollo zabiegal o seks ze mna nie ciagneloby mnie :D

szuruburu no moze poprostu to niebyla wlasnie taka gleboka milosc , bo prciez inaczej bys nie zdradzila, ale i tak gratulauje terazniejszosci o torej piszesz:)

nikaaaa, najpierw zakladasz temat \"Z iloma facetami spalyscie?\", a potem jak Ci ludzie odpowidaja, ze wiecej niz z 1, to masz wonty, ze sie przechwalaja. Tak naprawde czekasz tylko az ktos odpowie po Twojej mysli, idz juz lepiej spac dziewczynko.

no wlasnie nikaaaa, po prostu chcialam powiedziec, ze takie gadanie, zeby nie poprzestac na jednym partnerze, tylko sie wyszalec jest bez sensu - to tak, jakby kazali ci sie poddac, ze nie masz, tego czego chcesz (podczas, gdy ty wiesz, ze masz, a inni - coz, moze podswiadomie zazdroszcza?) a u mnie wlasne bylo tak, ze strasznie chcialam byc w tym jednym, cudownym, najwlasciwszym zwiazku, nie planowalam uprawiac seksu ot tak sztuka dla sztuki, zawsze bylam beznadziejna romantyczka wrecz, w co nikt by mi nie uwierzyl widzac czasem moje zachowania towarzyskie ... ale ja po prostu z zadnym z moich poprzednich facetow nie czulam tego co trzeba. natomist z obecnym tak i to juz cale lata i nie zalowalabym wcale, gdybym nie miala wczesniejszych doswiadczen. doswiadczenia tak naprawde maja wartosc glownie wtedy, gdy zwiazki nieudane pozwalaja nam zrozumiec czego chcemy i NIE chcemy od zwiazku. a tak dla wyprobowywania roznych penisow i stylo tanca to dziecinada.

enamorada nie mm wontow tyllko ci ludzie na mnie naskoczyli ze zglupialam chyba bo tylko z jednym , nie zaowazylas tego, ja tylko grzecznie tlumaczylam jak ja to czuje, a nie wyzywalam ludz, prawda??

ja mam 21 lat, mialam 3 facetów z ktorymi to robilam.

mam 50 lat i też mamy tylko siebie do tej pory! Autorko- nie rezygnuj-to "trzyma " związek!

a ja z 2 ale z jednym znim to jzu chyba tak na zawsze;)

Moja kolezanka byla tez z chlopakiem 5 lat,tez miala 21 lat jak slub brali,a on 22 lata i wcale nie potrzebowala sie \"wyszalec\" Bo przy takich szalenstwach mozna syfa jakiegos zlapac...;/ fuj

mam 30, kochałam się i kocham z jednym, moim pierwszym (mam nadzieję że ostatnim) innych nie jestem ciekawa, tego jednego mam nadzieję wciąż poznawać

ja mam koleżankę, niespełna 19lenią, która w przeciągu roku spała z trzema... W tym z jednym, przespała się na jakiejś wsiowej zabawie, widziała go pierwszy raz w życiu, a na drugi dzień nie pamiętała nawet, jak wyglądał... Chciała sobie zaszaleć, więc nie wiem, czy to szaleństwo z każdym jest takie fajne, bo później miałą niezlego moralniaka...