Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kolejna zaniepokojona

NIC NIE MAM do MLODZIUTKICH MAM jeśli mają trochę oleju w głowie

Polecane posty

Gość
ktoś może nie pragnąć dziecka- to zrozumiałe ale ktos moze go pragnac wczesniej niz inni i to tez mnie nie dziwi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nanaska
ale czy odrazu trzeba psy wieszac na mlodych matkach nawet jesli wpadly to kochaja swoje dzieci no oczywiscie sa wyjatki tak samo wieku 30 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No, smutne jak cholera :o Zgadzałam się z Twoimi poglądami na inne tematy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czytac nie mogę
do toto Nikt cie nie potepia,ze nie chcesz miec dziecka,to twoja prywatna sprawa.Mnie osobiscie wkurzaja 40letnie mamusie robiace pseudokariere;).Mieszkam obok takich/kilku zreszta/ i jakos nie widze efektow ich super życia zawodowego.Porodzily dzieci i teraz wiecznie je podrzucaja ,bo boja sie o wlasne stołki ,a podobno takie w pracy niezastąpione;),a co do efektów materialnych to tez jakos nie najlepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jak mu tego zabronisz? Spierzesz dupę ;) ? Naprawdę nie rozumiesz, że autorka chciała powiedzieć, że jej dziecko dojrzało do podejmowania pewnych decyzji smodzielnie? Tobie rodzice nie pozwalali? W Polsce jest sie dorosłym po ukonczeniu 18 lat własnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze do Net-ar Pragnąć dziecka w wieku 17-18??? Kilkanaście moich bliższych i dalszych koleżanek, sąsiadek itp. zaszło w ciążę przed 20-tką. Żadna z tych ciąż nie była planowana. Oczywiście, jak dziecko już jest, to się je kocha. Tylko po co dorabiać ideologię? Chyba tylko na poprawę humoru..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Moze pić, ćpać, krasc, wyprowadzić się z domu, przestac kontynuowac naukę, a taka mamusia ma to gdzis bo 18 latek jest juz dorosły, jego sprawa......................... jasne ze takkkkkk a widzisz inne wyjscie ? czy 18 latka mozna przywiazac do kaloryfera i pilnowac go cała dobe ??Masz zamiar biegac za swoim pełnoletnim \"malenstwem\" do momentu jego emerytury? nie zartuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do 36 latki
Nie napisałaś czego to niby starsze matki mają ci zazdrościć, bo takiej beztroski wpodejściu do tematu ja ci nie zazdroszczę, wręcz współczuje córce takiej zimnej matki. To czego ci mozna zazdrośćić?, pochwal się, bez wstydu Miło czytac o ludziach , ktorym sie powiodło..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nanaska
w polsce umownie osiaga sie dojrzealosc w wieku 18 lat a w anglii 21 czy to znaczy ze jestesmy lapsi od innych szybciej dajemy sobie rade

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
czesc rafi my znow na tej samej lini frontu hahahahahahhaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chodzi o to, CAŁY CZAS chodzi o to ŻE Teraz nie chcę dziecka. Ale nie wykluczam, że kiedyś może będę chciała. Dajmy na to, po 30-tce. Jeśli tak się stanie, zacznę się o nie starać. Ale wtedy panie pokroju \"czytać nie mogę\" będą się wkurzać, że w tak późnym wieku mam dziecko. I będzie im niedobrze na mój widok. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nanaska
ide polozyc maluszka spac ale zaraz wracam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nanaska
to niech rzygaja jak im niedobrze ich sprawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz net, moja mama tak własnie biega z moim 15 lat młodszym bratem. On ma 22 lata a ona za niego wszystko załatwia i nawet do lekarza z nim chodzi, wszędzie go wozi itp. A mi kazała być samodzielną od małego. Moja córka ma niecałe 15 lat i jest bardziej samodzielna, dzisiaj np wyjeżdżała na obóz o 5 rano i nawet nikogo nie obudziła, naszykowała się, zawołała taksówkę i pojechała na dworzec. A mój brat pewno by matkę obudził, żeby mu śniadanie zdobiła :D:D:D Rozpieszczony gówniarz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
panie pokroju ....czyli i ja??? nie mi to jest obojetne ile bedziesz miec wtedy lat jak bedziesz mama To przeciez nie moje zycie tylko twoje kazdy ma prawo robic jak uwaza wierz mi tylko ze młodsze mamy maja lepiej łatwiej i lzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
ja z moimi panienkami tez nie zamierzam na radki chadzac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tylko cytuję \"czytać nie mogę\" - z tym wymiotowaniem i wkurzaniem się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
toto - to nie tak, niech każdy ma dzieci kiedy chce, tylko niestety, niektórzy niedostrzegają minusów tylko gloryfikują pewne rzeczy. Np. późne macierzyństwo. A na jakiej podstawie? Na urojonej - bo skąd maja wiedzieć jak nie doświadczyły?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nanaska
jestem mloda mama i nie mam latwiej czy lzej nikt mi nie pomaga dziadkom dziecka nie podzucam jestem z nim 24/24 h

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rejkaaa
No cóż, moja córka ma 19 lat, ale mieszka z nami jest na naszym utrzymaniu, i pewne zasady zachowaniqa ją obowiązują. 18 lat to tylko formalna dorosłośc, ktora z reguły nie za wiele wnosi. dalej musze chodzic n a zebrania w szkole, pisac usprawiedliwienia nieobecnośći. Dalej mam obowiązek finansowac potrzeby mojego niby pełnoletniego dziecka. I nie wyobrazam sobie, zebym w takim jeszcze wieku mając dziecko, mogła spokojnie patrzec jak rujnuje sobie zycie. Mamtu n a myśli naduzywanie alkoholu, narkotyki, porzucenie szkoły. Tak sie składa , ze jest cały arsenał środków, ktore mogą temu zapobiec. Możecie sobie pisac, WY DOJRZAŁE mamusie, że coz w zasadzie mozna zrobić,(niech 18 latek robi co chce?) ja bymn tak łatwo sie nie poddała, i nie skazała swojego dziecka n a życie na stoczenie się. Bo dojrzałośći i mądrości nie uzyskuje się z dnia na dfzień i nie jest to ta magiczna liczba 18 lat. To proces, u jednych przebiega szybciej u innych wolniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
...........a u innych nigdy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
ale przyznasz chyba ze nie chodzisz chyba krok w krok za swoim dzieckiem i nie kotrolujesz jego czynów ani mysli ,planów i zamiarów ............. jesli jednak tak ,to powiedz jak to robisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RAFINKA CZY NIGDY NIE MASZ
PO PROSTU NIE MOGĘ CIEBIE SŁUCHAĆ I JAK CIE TYLKO WIDZĘ TO BYM CIĘ KURWA PRZEZ BALKON SPUŚCIŁ, ZAJMIJ SIĘ GŁUPIA BABA PRACĄ , BO CHYBA TERAZ JESTEŚ W PRACY, NIE???????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bibiiiii
No dobrze niby dlaczego młodym matkom jest lżej? Nie rozumiem. Mam znajomych oboje w wieku 35 lat, On radca pprawny, ona grafik komputerowy. On pracuje w świetnie prosperującej firmie zarabia naprawde duze pieniądze, On aw Wydawnictwie, czesc prac wykonuje w domu, bo 2 małych dzieci. Pierwsze dziecko urodziła w wieku 30lat, juz mieli mieszkanie i przyzwoita pracę. Teraz mają juz dom, 2 samochody, nianie do dzieci, zeby on amogła spokojnie popracowac, prywatne przedszkole dla starszego dziecka.Do sprzatania przychodzi pani. Poza mieszkaniem w stanie surowym , ktore dostali od rodziców, i sami je wykańczali(dosłownie sami, pracowali przy nim), do wszystkiego doszli sami. Pracą. I szli kolejno najpierw studia, On UW wydział prawa, Ona ASP. Do aplikacji, n aradce podchodził parokrotnie, ale sie udało. Ja takich ludzi podziwiam, i wiem, ze ich dzieciom bedzie dobrze. A zrobic dzieciak w wieku 20 lat, bo jakos to będzie to kazdy potrafi, tylko co dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie to nie sztuka prowadzić za rączkę tylko trzeba uczyś rozsądku, samodzielności i brania odpowiedzialności za siebie i swoje czyny. Mój brat notorycznie jeździ bez biletu a mama płaci mandaty. Ja bym w zyciu na to nie pozwoliła. Jak moja córka taki numer wycięła, to przez weekend roznosiła ulotki i mi oddała pieniądze. Dla zasady. Teraz ma sieciówke i bardzo pilnuje do kiedy jest ważna i sama przypomina, żeby kupić znaczek.... :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Głupie baby
Czy Wam się w głowie poprzewracało? Za mało macie problemów? Wczoraj jakaś siksa najeżdżała na 30 latki cały dzień dziś widzę że sprawa się odwróciła. Zima Wam wszystkim zaszkodziła na umysł? Zamarzło? Co komu do tego, niech każdy ma dzieci wtedy kiedy chce i może, a jak nie chce to nie ma i też jego sprawa. Dajce sobie luz baby bo już czytać tego nie można!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"Wczoraj jakaś siksa najeżdżała na 30 latki cały dzień dziś widzę że sprawa się odwróciła.\" --> No właśnie jakoś nie widzę, żeby się odwróciła... :o wręcz przeciwnie \"Co komu do tego, niech każdy ma dzieci wtedy kiedy chce i może, a jak nie chce to nie ma i też jego sprawa.\" --> Podpisuję się pod tym rękami i nogami. i pozdro dla Bibiiii :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
bibiiii spojz co napisałas pisałas o ich kakrierze i o dobrach materialnych a dziecmi zajmuje sie niania ,obca osoba i ty uwazasz ze to dobrze ??????? czy pieniadze sa wyznacznikiem szczescie i udanego zycia rodzinnego???? dla mnie nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×