Mój 9-miesięczny synek już prawie nic nie je! POMOCY!

ODROBCZCIE SWOJE DZIECI!!! Mówię serio nasz pediatra tak nam pordził jak nasz córka miła 9m ,teraz ma 23m i kolejne odrobczanie za nią

Promyk dobre rady,naprawde :) Co do robaków to tez sie pod tym podpisuje, Jaga tez to zaliczyła własnie ;)

Malgosia,fakt dobre rady,,jednak niezgodzilabym sie co do tego mleka krowiego.. Moj synek jak skonczyl rok to pediatra powiedziala ,ze juz moge podac mleko krowie,wiadomo na poczatku malo,sprobowac czy nie ma alergi,, Nie mial i do dzis pije mlejo krowie,zajada serki i nic nie mu nie jest,,, Mysle,ze nie tzreba az tak sie tego mleka wystrzegac jak to napisalas,po prostu trzeba wszystko sprawdzic jak to sie ma do dziecka,, A do tego jedzenia ze sloiczkow to tez tak do konca nie jest. Mnie np. nic nie smakuje z tych sloikow ,a maly wcina ile wlezie. To co mnie odrzuca jemu smakuje,a to co mnie smakuje i mu podaje ,a mysle ze jemu tez powinno smakowac to jemu akurat to nie smakuje.. Mysle,ze nie mozna tak uogolniac,kazde dziecko jest inne,kazdemu smakuje co innego,trzeba wszystkiego sprobowac,, Pozdrawiam. :)

Próbuję wszystkiego...o 17.00 zrobiłam ten kisiel z żółtkiem...polałam malinowym sokiem...synek spróbował 2 łyżeczki...i tyle,...mięso z kurcząt z jabłkiem z tej książki kucharskiej-wg.mnie super....o 18.00 synek spróbował 2 łyżeczki..koniec...idę go wykompać...może jeszcze dziś spróbuję po 20.00...jakąś rzadziutką kaszkę na mleku( bebilon 2 R )....i tyle na dziś - poddaję się!