Nie mogę się odchudzać... poradźcie coś.

Mam małą nadwagę. Ale nie mogę się odchudzać, bo... mój organizm nie da się oszukać! Jak zjem za mało, to słabo mi. Muszę codziennie jeść coś słodkiego, bo bez nich też mi jest słabo... wiem wiem, to dziwne, ale ja nie mogę nic na to poradzić. Mam mądry organizm, nie mogę go oszukać... A ja muszę zrzucić chociaż 5 kg. Bo wyglądam strasznie. Kobietki, poradźcie coś! Proszę.

to w takim razie zacznij spalac wiecej energii. ruch ruch i jeszcze raz ruch:)

idz do dietetyka... a jak nie, to przeciez mozesz jesc tyle samo, ale zdrowych, nie kalorycznych rzeczy... zamiast slodyczy, mozesz jesc b.slodkie owoce . bialy chleb zastapic ciemnym, pic duzo plynow, jesc warzywa

oszukuj się dalej i bądżź sobie gruba, ale NA WŁASNE ŻYCZENIE i nie opowiadaj głupot, że nie możesz schudnąć, bo to bzdura

odchudzać to się nie odchudzaj. Proste, nie?

a mi tak wogole sie wydaje ze wcale nie jestes gruba, znam duuzo dziewczyn ktore mysla \"och jaka ja jestem gruba, 5 kilo w dol i bedzie super\" 5 kilo w dol i beda wygladac prawie jak wieszaki:/ ile wazysz? ile masz wzrostu? jakie wymiary?