Jak to mozliwe???? Az taka niewiedza wsrod mlodych kobiet????

Witam Dzis doznalam silnego szoku. Rozmawialam z kolezanka na temat badan cytologicznych. Zapytalam sie, kiedy robila i takie tam pytania o ginekologa, tabletki itp. A ona na to, ze nigdy nie byla u lekarza gin. bo sie wstydzi pokazywac swoja dupe! Dziewczyna ma 24 lata, od 5 lat wspolzyje se swoim narzeczonym. Jak sie zapytalam, czy stosuja jakies srodki anty, powiedziala, ze tylko sobie \"na oko\" liczy dni plodne i nieplodne. A co najsmieszniejsze w tym ( jesli w ogole mozna tu sie doszukac czegos smiesznego ), wg niej dni plodne sa wtedy, gdy nie ma sluzu ( no bo wtedy nic nie blokuje plemnikow!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!), a dni nieplodne jak jest sluz ( no bo on hamuje plemniki!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!). Po prostu mnie zamurowalo...

O_o eeee szok. od 5 lat współżyje i nie była u gina.... :| aaaaaaa to normalny lekarz przeciez czego tu sie wstydzic ;/ i jeszcze ta jej "forma antykoncepcji" -_____-"

O kurcze...Bez komentarza....

no opis mojej znajomej poprostu

To dziwne, że z tą swoją metodą w ciąży jeszcze nie jest :/ No właśnie dziwne i może dlatego powinna póść do lekarza, bo może coś być z nią nie tak!

to chyba prowokacja, 5 lat i tak sie "zabezpieczać".... no comment

dziewczyna 5 lat współżyje bez zabezpieczenia i nic, może miec jakis problem o ktorym jeszcze nie wie

Hej To nie jest prowokacja, naprawde, ja tez jej mowilam, ze to az nieprawdopodobne, zeby nie zaszla w ciaze. A ona sobie zartuje, ze moze jest bezplodna, albo jej facet. Ja i inne dziewczyny namawiamy ja na wizyte u lekarza, prawie sie dala przekonac, tzn mowi ze niedlugo pojdzie, ale to sie ciagnie juz od kilku miesiecy a ta dalej nic. Na sile jej za raczke nie zaprowadze.

a koleżnak mojej kolezanki ma 34 lata i nie wie co to owulacja i ,że sa dni płodne i niepłodne. Jest mężatką od kilku lat!Serio istnieją tacy nieuświdomieni ludzie.

w sumie jak im z tym dobrze to po co je na siłe uszczesliwiac

czy ja wiem moja znajoma tak wydziwiala z zabezpieczaniem sie np brala tabletke anty tylko przed stosunkem, liczyla dni plodne tak ze według niej te w srodku cyklu byly nieplodne i tak przz 6 lat wyszła za mąz i zaszła w ciazy to dopiero dziwne no coz głupi zawsze ma szczescie