jak tu się cieszyć

Witam, powinnam cieszyć się - jestem w ciąży. Ale jakos nie potrafie.. Mam mnóstwo stresów. Nie jestem mężatką, chłopak mieszka daleko, ejstem sama. Na dodatek pracuje zawodowo, kupuję własnie mieszkanie. Nie daję rady psychicznie. Na dodatek przez te nerwy cały czasmartwię sie o dzidziusia. naczytałam sie o poronieniach, ciążac obumarłych. Jak pozbyć się tych obaw, wyluzowac i cieszyć się?????????????????

ja tez jestem w ciazy , to juz drugi miesiac i nadal nie moge sie z tym pogodzic boje sie bo wszystko sie zmieni i juz nie bedzie tak jak do tej pory moja sytuacja jest unormowana jesli chodzi o rodzine , mam juz jedno dzieciatko, ale to prawdopodobnie nie jest meza...

tak chcialabym sie cieszyc a nie potrafie

nie martwcie sie wszystko bedzie dobrze:)