Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

isztarek

Ile powinny trwać spacery z dwutygodniowym dzieckiem?

Polecane posty

Na jak długo mozna wychodzic z tak małym dzieckiem? Czy pól godziny to nie jest za długo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na 2-4 godzin
ale to max

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmminka
eeee ja tam wychodze na góra 7-8 min

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 tyg noworodek powinien byc \"werandowany \" na 15 minutowy spacerek o tej porze roku moesz sobie pozwolic gdy dziecko skonczy miesiac !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przeciez to zalezy od pogody, ja latem wyszłam na pierwszy spacer 30 min , drugi godzinny a trzeci dwu godzinny oczywiscie nie w sam skwar a zima pewnie na troche mniej , zalezy czy wiatr czy wilgotno i takie tam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyjątkowo zgadzam się
Z A_chą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ostatnio ogladałam program i wypwoaidali sie, ze werandowwanie dzieci to głupota, zreszta moja kolezanka (pediatra) twierdzi zeby nie werendowac. A na ile Wy wychodziłyscie? A co do moejj glupoty to nie Tobie to oceniac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
isztarek_ skoro\"znajoma pediatra\"uznał werandowanie za głupote to gratuluje autorytetu :O taaaaa odrazu dziecko \"na gleboka wode\"i na 3 godziny ...!! na mróz :O PS:Po co nas pytasz..zapytaj znajoma pediatre ...... No chyba,zeto kolejny konkurs:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co to znaczyy
werendowac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
werandowanie=dziecko w wozku na ganku ...przy balkonie ....w chlodnym mijscu - oczywisie ubrane jak na spacer

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do czego pijesz z tym konkursem??? Nie powiedziałm, ze wychodze z dzieckiem na 2 godziny, wiec prosze Cie nie przeinaczaj wypowiedzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
isztarek_ napisalam Ci o werandowaniu....o pierwszym spacerze ile czasu powinien trwac w taka aure - Ty odpisalas dosanie,ze slyszlas...ze werandowanie to glupta,ze potwierdziła to kolezanka pediatra. Dlatego pozwoliłam sobie na dygresja z konkursem bo zauwazyłam....ze ostatnio masz dziwne podejscie do pewnych spraw- waznych spraw... Ale juz nie bede nic pisac.Wypowiedziałam sie.Poradziłam.I znikam 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moje dziecko urodziło się na poczatku marca ( wtedy pogoda była podobna do obecnie panującej) po 2,5 tyg wyszłam z małą na taras w wózku i tak zaczynałam od 5, potem 8, 10, 15, 20, 30, 45, 1g i potem wychodziłyśmy na godzinkę i dłużej, po 1,5 tygodnia pogoda była już super a ja też miałam ochotę spacerować, wieć chodziłysmy ile się dało czyli przeważnie 1,5-2 godziny. Wydaje mi się ze na poczatku lepiej wychodzić 2 razy kócej niż na raz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama Amelki
ja rodziłam we wrześniu i gdy moja córcia miała 2 tygodnie to spacerowałam z Nią od 30 min do godziny a potem stopniowo co raz dłużej,tylko że we wrześniu była słoneczna i prawdziwie "letnia"pogoda. To co dzieje się dziś na dworzu jest niebezpieczne dla takiego maluszka jak Twój dlatego radziłabym abyś wystawiła swojego dzidziusia na balkon,taras, czy nawet na podwórko na jakieś 15 min(nie więcej)gdyż taka pogoda jaką mamy teraz jest zdradliwa i choć wydaje się być w miarę ciepło to jednak dzieciątko może "coś złapać".Ja ze swoją 4-ro i pół miesięczną córcią wychodzę dziś na godzinkę nie dłużej. PAMIĘTAJ że małe dziecko powinno się hatrować od maleńkiego,tzn. co dzień powinno przebywać na świerzym powietrzu.I jeszcze jedna rada:lepiej niech dzidzia będzie na dworku za krótko niż za długo i się przeziębi. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja na pierwszy spacer wyszłam na pół godziny, stopniowo zwiększałam do ok. godziny- mały urodził się w październiku. Werendowanie sobie odpuściłam, bo to żadna różnica moim zdaniem czy maluch stoi na tarasie, czy jedzie wózkiem pchanym przez mamę. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama Amelki
zapomniałam dodać abyś buźkę malucha posmarowała kremem lub ooliwką(ja stosuję krem)ale pewnie wiesz o tym doskonale więc tylko przypominam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bym wogole nie wychodziła na dwor w taka pogode z takim malutkim dzidziusiem. Poza tym to tez chodzi o ciebie. Przeciez jestes po porodzie i tez powinnas sie oszczedzac. W takie zimno i po porodzie bardzo łatwo ci bedzie o chorobe jajników. Moje dziecko ma 8 miesiecy i wogole z nim nie wychodze teraz na spacery bo co chwile sie przeziebia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sztyneczkaaa_ masz 8-miesieczne dziecko - pewnie majpowe badz czerwcowe wiec zapraszam cie na topik \"Rodzimy w czerwcu 2006\" :)🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama Amelki
droga szatyneczko,moim zdaniem Twoje dziecko właśnie dlatego się ciągle przeziębia ponieważ za mało z nim przebywasz na dworzu, nie jest zachartowane wręcz nie przyzwyczajone i ciągle łapie jakąś infekcję.W Twoim przypadku tzn. gdy nie wychodzisz z dzidzią na dwór to wystarczy lekki przeciąg w mieszkaniu i już dziecko chore

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem co powinnam zrobic
Moja mała ma 2 tygodnie. Do tej pory nie wychodziłyśmy na dwór, nie werandowałam małej, ale regularnie wietrzę pokój. Pogoda raczej się nie zmieni i nie wiem co powinnam zrobić? Mamy w końcu wyjść na ten spacer, czy może mam poczekać jeszcze 2 tygodnie? Wychodzenie na dwór na 10 minut kompletnie się nie opłaca, to dłużej zajęłoby mi ubranie małej i zniesienie wózka na parter. Z tymi spacerami póki co mam największy problem. Ja codziennie wychodzę na spacer, ale żal mi małej, że ciągle tylko siedzi w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama Amelki
moim zdaniem nie powinnaś czekać jeszcze 2 tygodni bo wtedy "zakisisz "dziecko w domu jak ogórka w słoiku. Powinnaś wyjść chć by nawet na chwilę bez względu na to czy ubieranie dziecka zajmie Ci dłużej niż sam spacer czy nie,w końcu robisz to da dobra dziecka więc bez obrazy ale nie zachowuj się jak leń któremu poprostu nie chce się ubrać dziecka. Wychodzisz sama na spacery-to dobrze ponieważ się dotleniasz, ale pomyśl o swoim maleństwie które musi się zaaklimatyzować. Teraz nie wychodzisz z dzidziusiem na dwór ponieważ jest wiatr,a co będzie jak przyjdą mrozy? Czy wtedy też nie wyjdziesz z dzieckiem na spacer? i tak w kółko aż do wiosny??? Moim zdaniem to bez sensu! Zdaję sobie sprawę że możesz obawiać się że w taką brzydką pogodę Twoje maleństwo może się przeziębić,ale dziecko trzeba chartować od maleńkiego-wiem to z własnego doświadczenia(sama na początku też się bałam). Pozdrawiam i czekam na wiadomość jak Wam minął pierwszy spacer(bo mam nadzieję że jednak się na niego wybierzecie).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czegoś nie rozumiem
po co na pierwsze spacery typu 10-15 minut pakowac cały wózek? nie możecie przejśc się z dzieckiem naokoło bloku? po co z tego robić taką wielką wyprawę? jak moja kuzynka była mała, moja babcia robiła straszne histerie i nie pozwalała przy niej okien otwierać ani wyprowadzać jej na spacer (kuzynka urodziła się we wrześniu). wreszcie druga babcia zadziałała i wujek zaczął kuzynkę wynosić na spacer - dosłownie po 10-15 minut dziennie, własnie na rękach, ciepło ubraną. pomimo tego kuzynka ma wielką skłonnośc do łapania byle przeziębienia - własnie dlatego, ze pierwsze cztery miesiące życia praktycznie nie wiedziała, co to świeże powietrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Urodziłam w sierpniu, pierwszy spacer po tygodniu trwał tylko 10 min, kolejne 15, nie wiem kiedy zrobiła się z tego godzina potem 2 :-) teraz wychodze codziennie bez względu na pogodę, przerwę zrobiłam tylko, kiedy szalały te okropne nawałnice (bałam się, że mnie z wózkiem porwie :-P). Dodam, że śpimy przy otwartym oknie, Piotrek jak do tej pory (odpukać) nie miał nawet kataru. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Latem na ulicach pełno matek z wózkami, zimą nie ma żadnej:P Jeśli urodzę dziecko w maju i będzie ładna pogoda, to praktycznie od razu mogę wychodzić z dzieckiem na spacer?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja znajoma rodzilam w sierpniu i ze szpitala szla pieszo z wozkiem:) wiec bylam w szoku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gąąąska
a miałyście też trudności z suchą zaczerwienioną skórą u dziecka? u mnie pomógł dopiero kremik na wosku pszczelim od bebble

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×