ale wtopa -wlasnie obrazilam przyjaciolke

tzn zobaczyla na gg moja rozmowe z kims kto napisal ze nikt jej nie lubi a ja sie zgodzilam i napisalam ze tego nie zauwaza, jestem pieprzona glupia konformista a ja ja lubie ! choc to prawda ze sporo ludzi nie bo ona lubi sie rzadzic, ma ktos jakis pomysl jak z tego wybrnac ?? znam ja od 7 roku zycia i nie chce stracic tej znajomosci :((

Przeproś ją za te słowa, powiedz jej to co Cię w niej uderza i nie tylko Ciebie, ale i całe otoczenie. Daj jej jakieś rady. Jeśli Ci zalezy na waszej przyjaźni, powiedz jej o tym, ze ją bardzo lubisz, nie chcesz kończyć tej przyjaźni która trwa już kilka dobrych lat itp.

dzieki za odpowiedz, mnie to w niej nie uderza bo nie mam szczegolnie dominujacej osobowosci ale to fakt ze sporo osob ma jej dosc, przeprosilam ale to i tak taka glupia sytuacja :((

Wiem, czasami w życiu zdarzają się takie nieprzewidziane sytuacje. ale mimo wszystko przeproś ją jeszcze raz. A może skoro ona jest taka co każdy stawia ją na pierwszym miejscu (albo sama siebie stawia) warto jej przedstawić sytuacje z waszego punktu widzenia? Może jeszcze znajdziesz inną, godną Ciebie przyjaciółkę?

mam jeszcze 2 przyjaciolki ale mimo to czuje sie jak totalna idiotka :o, dzieki za pocieszenie:)