Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość alien 956

jak znaleść kochankę?

Polecane posty

Gość alien 956

Od dłuższego czasu próbuję znaleść sobie kochankę i nie mam pomysłu jak to zrobić Poradżcie. jakieś pomysły? Mogą być z życia wzięte.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wszystko zalezy od tego...
KOGO szukasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KOCHANKA I kochanka
Jeżeli zależy ci tylko na seksie i nie istotny jest wygląd to znajdziesz JĄ w anonsach towarzyskich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alien 956
wygląd napewno jest ważny. Anonse już też sprawdzałem ale ni ma nikogo z mojego miasta. Korzystnie było by żeby była w miarę atrakcyjna i otwarta na spontaniczny i wyuzdany seks bo żonę mam piękną ale niestety nie skorą do łóżkowych wojarzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alien 956
sory-"nie ma"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Provident
ale ma być piękna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kandydatka na teściową
uuuu, to za tę gimnastykę artystyczną to chyba coś odpalisz, co kochasiu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Provident
eeee właściwie to po co mi kochanka :) wole filmy z netu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alien956
nie opowiadaj że filmy z netu biorą górę nad prawdziwą namiętną laseczką.Zosia Rączkowska jast dobra na dzień,dwa ale nie na dłużej.Nie ma jak ponętna kochanka,która wyssie z ciebie ostatnie soki.Tylko gdzie one się podziały

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alien956
najgorsze jest to że ciągły brak czasu a i żona pracuje w tej samej firmie. Ostatnio flirtuję z taką zajefajną laseczką z pracy,wymiana spojrzeń, głupie uśmieszki, jakiś tekścik, krótkie rozmówki o sprawach intymnych. Problem w tym że obawiam się udeżyć ostro i zdecydowanie, bo przecież żona nieopodal,może się dowiedzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kup latarkę nagłowną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LOsservatore Forume
9 lat 5 miesiecy i 6 dni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SinCityy
to po cholere sie bylo zenic skoro sex byl do dupy......? :)dobrze radze - znajdz sobie kogos spoza towarzystwa - tzn takiego kogo twoja zona nie zna i nei pozna. Tylko uwazaj - z kochankami zazwyczaj bywa tak ze sie zakochuja i potem zaczynaja sie problemy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chętne na bycie kochankami
wystraszyli się i uciekli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alien956
mała megi-mam 33latka. Do SinCityy-z tymi kochankami to masz po części rację ale uważam że warto zaryzykować. Może i zaczną się problemy ale wtedy jest szansa że żona cię doceni -także w łóżku. A żeniłem się dlatego , że na początku była niezłą tygrysicą a póżniej ciśnienie opadło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jest podobny topik o chętnych na kochanki nawet widzę że ktoś skopiował tu link wniosek - i męzczyźni i kobiety szukają, nalezy TYLKO się odnaleźć ale z głowa, żeby nie komplikować sobie zbytno zycia ja jestem z takiego układu bardzo zadowolona (co opisuję na w/w topiku) pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koc_Hanka
to jestem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alien956
niestety tej mojej już nie da się chyba rozruszać. Nie dość że od święta jej się chce to jak już się jej zachce a raczej jak ją rozbujam to nie daje namówić się na żaden eksperymencik. Ot tak żeby zabić małżenską monotonię. Cokolwiek zaproponuję-ona-to nie ,tego nie ,tak też nie. Warto więc podjąć ryzyko i przygruchać sobie kochaneczkę. Niestety topornie mi to idzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alien, (prawie) kazdą kobietę da sie rozruszać, spróbuj, naprawde nie warto dla seksu bez uczucia komplikować życia sobie, żonie, dzieciom... Te 33 lata to chyba jakiś głupi wiek dla facetów, dwóch twoich żonatych rówieśników namawia mnie na seks!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alien956
skoro jesteś seksowna to im się nie dziwię że cię namawiają. Poza tym w zupełności przyznaję ci rację ale czasami mam mózg między nogami a nie pod czaszką. Szczegolnie mi odbija kiedy rozpoczynam grę wstępną a żona mówi nie. Wtedy poprzysięgam sobie że muszę znależć kogoś na boku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co to jest kochanka
?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najmniej kłopotów
sprawi ci dmuchana lalka,zaoszczędzisz kasę i na jedno ci wyjdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alien956
święta racja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×