Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kaaamyyyk

Jak wyglada podziękowanie dla rodziców???

Polecane posty

Gość Kaaamyyyk

Nigdy nie byłam na weselu, gdzie byłoby podziękowanie dla rodziców. Bynajmniej nie przypominam sobie. Możecie mi powiedziec jak to wygląda?? Jakoś nie wyobrażam sobie, żebym na swoim weselu razem z mężem wygłaszała przez mikrofon przemówienie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To nie musi byc przemowienie mowisz to co czujesz dziekujesz za trud wychowania i pomoc przy organizacji wesela jak chcesz to przesle Ci jakis wierszyk Teraz sa takie fajne podziekowania na papirusie mozna to wreczyc i kwiaty i podziekowac od siebie.To bardzo wzruszajacy moment-bo gdyby nie riodzice nas by nie bylo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szczerze mowiac nie widzialam wesela bez podziekowan. taka tradycja, rodzice na pewno na to liczą i czekają. Ja miałam gotowe całe piękne przemówienie, ale moment jest tak wzruszający że powiedzialam jedną sylabę i sie poryczałam jak głupia. ale nie ja jedna, więc spoko :) a jesli nie wiesz jak to wygląda to proszę: z reguły podziekowania są przed oczepinami, czyli przed pólnocą. Ja wiedziałam ze moge sie popłakać więc zrobiliśmy to koło 23.30, zeby był jeszcze czas na dojscie do siebie. Zamówiliśmy 2 kosze kwiatów, i wreczylismy je rodzicom. po tym zwyczajowo nastepuje taniec rodziców z młodymi- u nas w kóleczko, reszta gości wokół nas. ale widziałam też wersję ze rodzice młodego ze sobą, młodej tez, a potem zmiana. u mnie nie dało rady bo nie było mojego ojca na slubie. w sumie fajna sprawa z tymi podziekowaniami, jest co wspominac. a jesli należysz do osob ktore się łatwo wzruszają to nawet nie musisz przygotowywac tekstu- kula w gardle gwarantowana, i tak nic nie powiesz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zazwyczaj podziekowanie dla rodzicow wyglada nastepujaco. Zespol mowi ze mlodzi chca podziekowac rodzicom za tru i wychowanie. wtedy mlodzi z rodzicami wychodza na srodek sali, i mlodzi dziekuja im za trud i wychowanie .... pozniej wreczaja im jakis upominek czy kwiaty. wszyscy goscie wychodza na srodek robia duze koleczko a mlodzi z rodzicami tancza :przewaznie do piosenki\"cudownych rodzicow mam\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaaamyyyk
Serdeczne dzięki:) Mam jeszcze jedno pytanie, czy nie musimy dziękować przez mikrofon tak, żeby słyszeli wszyscy goście?? Wydaje mi się, że chyba lepiej, kiedy to co powiemy będzie skierowane tylko do rodziców. Pomyślałam też żeby zamiast kosza kwiatów, ofiarować namalowane przez siebie portrety mój i narzeczonego. Jestem malarką więc nie będą to karykatury;) Co o tym sądzicie? Kwiaty uschną, słodycze zjedzą... Wyjeżdżamy zaraz po ślubie do Angli i nie wiem czy kiedykolwiek tutaj wrócimy, więc chyba to niejest zły pomysł, co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość saskia1_13
na moim ślubie nie będzie podziękowań dla rodziców. tradycja tradycją, ale mój narzeczony i ja uważamy, że to jest bardzo sztuczne i na pokaz. przed ślubem pójdziemy tylko na uroczysty obiad.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześc, u nas na ślubie też nie będzie podziękowań dla rodziców ( u Nas jest trochę skomplikowana sytuacja). też uważamy że to takie troszkę sztuczne, i za dużo osób, jakiś tydzień wcześniej weźmiemy ich na obiad (albo sami coś ugotujemy) i wtedy właśnie im podziękujemy za wychowanie, za pomoc przy ślubie i za wszystko... napewno napiszemy jakoś ładnie podziękowania żeby mieli na pamiątkę. a jako prezent chcemy kupić po dvd- a to między innymi dla tego, żeby mieli na czym ogladac płyty z wesela:) pomysł z obrezem jest moim zdaniem bardzo dobry, bo sama go namalujesz włożysz w to serce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uwazam ze pomysl z koszem kwiato (2 sztuki), plus piosenka\"cudownych rodzicow\" to oklepany pomysl i pojscie na latwizne. Tylko wydana niepotrzebnie kasa na wielkiie kosze kwiatow- ktorych i tak na weselu nie brakuje, ktore za tydzien zwiedna i nic z tego nie zostanie, oprocz niepotzrebnych lez wzruszenia. Uwazam ze pownno sie dac napisane na pismie w formie ladenj karki podzekowanie i do tego upomiek- np maly albumiky ze wspolnumi zdjeciami z okresu przed slubem pary mlodej plus moze kilka zdjec z dziecinstwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A z tymi podziękowaniami to tak, ze ja podchodzę do swoich rodziców a mąż do swoich?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
raczej razem, bo za chwile będziesz miała dwie mamy ;) Fajny prezent to znaczy obraz drzewko zobacz na sklep.tuprezenty.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hania
Dnia 27.01.2007 o 16:48, Gość Kaaamyyyk napisał:

Serdeczne dzięki:) Mam jeszcze jedno pytanie, czy nie musimy dziękować przez mikrofon tak, żeby słyszeli wszyscy goście?? Wydaje mi się, że chyba lepiej, kiedy to co powiemy będzie skierowane tylko do rodziców. Pomyślałam też żeby zamiast kosza kwiatów, ofiarować namalowane przez siebie portrety mój i narzeczonego. Jestem malarką więc nie będą to karykatury;) Co o tym sądzicie? Kwiaty uschną, słodycze zjedzą... Wyjeżdżamy zaraz po ślubie do Angli i nie wiem czy kiedykolwiek tutaj wrócimy, więc chyba to niejest zły pomysł, co?

Jezeli juz nie chcesz dawać koszy kwiatów tylko portrety, to myślę, ze bardziej na miejscu byłyby te z podobizną rodziców, niż Was bo to dla nich maja być te podziękowania i prezenty 😉 ogólnie wydaje mi się, ze pomysł fajny. Zawsze można tez wykupić im jakąś wycieczkę czy pobyt w spa. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×