Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Samotna w....życiu

Czy naprawdę faceci boją sie inteligentnych kobiet...

Polecane posty

wcale nie wszystkich :) czułam że jesteś kobietą, nie wiedziałam tylko, że młodą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
takie rzeczy jednak sie wyczuwa, nie wiele mam lat, ale sporo juz przeszłam.............takie życie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Quetzal
a tak sie zastanawiałam skąd takie rzeczy mozesz wiedzieć o kobietch i już chciałam napisać ze twoja dziewczyna pewnie tak z Tobą postepowała hehe dobre Przepraszam za pomyłke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
udaje mi się, ale nie zawsze, nie należę do kobiet, które za wszelką cenę............rozumiem wiele, bo wiem, że każdy ma swoje ale.......nie stram sie nikogo zmieniać.....kiedy kocham

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i nie zmieniam, sama mam swoje dziwne dni, swoje przyzwyczajenia, swoje dąsy i wiele wiele tego jest...........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Quetzal
ja w moim związku postepuje tak jak napisałaś.Często my kobiety musimy kierować tak naszymi wyborami i decyzjami aby meżczyźni myśleli, że to były ich decyzje.Oni czują sie męscy a my spelnione, maleńkie oszustwa,ale dzieki nim można wiele osiągnać dowartościować drugiego człowieka.Może to brzydkie co napisałam, ale męzczyźni często nie akceptują zdania kobiety, nie lubią , gdy sie im narzuca a to samo stwierdzenie wypływające z ich ust uwazają za dobre.Tyle zachodu tylko po to by facet myślał,że myśli .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Inspirujace i pouczające. Stąd tak wiele zwiazków opartych na dysproporcji intelektualnej partnerów. Ona mgr, on podstawowy. Odwrotnie - bardzo rzadko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czy ja wiem czy tu chodzi o dysproporcje???? mężczyźni są uparci, czasami lepiej chyba w ten sposób

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Quetzal
do palcem po wodzie------>mylisz się Mężczyzna moze być nawet profesorem a jest życiową (co zdarza sie często) fajtłapą, to tylko mądra kobieta może go przez życie poprowadzić. Nie użalajmy się nad mężczyznami,oni przecież nie są świadomi tych wybiegów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ojjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjj, nigdy w życiu nie traktowałam tak mężczyzn, wręcz przeciwnie, zawsze stawiałam ich na równi sobie-jeżeli chodzi o uczucia, odczucia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do \"do Quetzal\" czy Ty może uważasz się za inteligentną kobietę? Bo dzięki takim kobietom jak Ty krytycy inteligentnych kobiet mają do niej podstawy :( i to chyba tyle z mojej strony.............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rozumiem, że to miał być przytyk !!!!!!!!!!!!! rozwiń proszę, bo może nie jestem inteligentna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ojjjjj jednak zmęczenie rob już swoje, w takim razie zdecydowanie żegnam wszystkich!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też się pożegnam, zajrzę jutro... chyba pora odwiedzić nasze skromne progi ;) \"palcem po wodzie\" ;) Dobranoc 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ee tam nie wierze
inteligencja to skutecznosc w dzialaniu, umiejetnosc radzenia sobie w kazdej sytuacji. Jesli inteligentna konbieta chce zarwac faceta to znajdzie sposob. Moze ma mniejszy wybór, bo wieksze wymagania, ale to juz inna sprawa. Tak naprawde kazdego faceta mozna poderwac, oni sa przede wszystkim prózni i to nalezy wykorzystywac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Quetzal
Moja odpowiedź: czy jestem inteligentna nie wiem ,ale wiem, że od 4 lat jestem w związku--- szczęśliwym, potrafie dbać o ten zwiazek,potrafiłam zostawić dotychczasowe życie, swoją prace ----dobrą prace i wyjechać za granicę po lepsze jutro, pracuje tu w swoim zawodzie, i nie musze wstydzić sie tego .Tak zależy mi na pieniądzach, bo tylko dzięki nim.Siedząc tu próbujecie sie wybielać, jakie jestesmy, takie dobre, mądre a nikt nas nie chce i nigdy nie zależało nam na pieniądzach a liczy sie tylko dobre serce, a wygląd, wygląd oczywiście nie .Herezje!!!!!!!Macie w glowach wyimaginowany obraz mężczyzny,którego nie ma!!! I oto jest moja odpowiedź, zaskoczyła Was szczerość?????????? Prosze nie mylić inteligencji z wykształceniem albo jak autorka tematu napisała "kobieta niezależna finansowo","twardo stąpająca po ziemi".Jak to się ma do inteligencji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×