168cm i 50kg ,czy to jest ok?proszę.....

aa, a wzrostu mam 164 cm a jeżeli ktos sie czuje grubo ważąc 55 kg przy prawie 170 cm wzrostu - to naprawdę powinien poszukać pomocy specjalisty zanim będzie za późno :o

niemusicie odrazu na mnie z ryjem wyskakiwac opanujcie sie... wiem ze nieschudne do 45 tylko napisałam ze bym chciała tyle wazyc bo przy wadze 50 wyglądam normalnie tyłek mam strasznie odstający w porównaniu do reszty ale nawet jak bym schudła do 30 to on i tak by pewnie był odstający bo zawsze miałam taki no a wymiary mam takie w miare mogły by byc mniejsze

Ja tyle waże i mam taki wzrost, mój chłopak twierdzi że jestem za chuda, ale mi jest z tym dobrze, nosze rozmiar 34 lub 36, wiec odchudzać się nie ma po co kiedyś ważyłam 45 i wtedy rzeczywiście byłam nial przeźroczysta, więc daj sobie spokój z odchudzaniem

też mam tyle wzrostu co Ty i marze żeby ważyc te 50kg.a teraz waże 47:(kidys nawet \"dobiłam\" już do 50 kg i byłam na dobrej drodze zeby przytyc do 53 i mieć BMI w normie , ale ostatnio strasznie schudłam.zazdroszczę ci tych 50 kg! najbardziej zalezy mi żeby przytyc w udach i górnej cześci ciała, z pupa jes OK.jak ktoś kto ma odstającą pupe może na nią narzekać.Nie jestem mężczyzną , ale wydaje mi się ,ze krągła pupa jest dlla nich seksowna-bo dlaczego by np Eva Longoria wybrana była najseksowniejszą kobieta świata skoro piersi ma malutkie ,ale za to pupę super zgrabną

a ja mam tyle samo wzrostu co ty i az 55 kg!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ide sie pociac!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :D :D :D :D :D :D :D :D a jeszcze 4 mies temu wazylam 60-61 i z tego stresu zem gruba jak swinia - schudlam a ten moj chlopak idiota mowi ze wygladam jak bym byla na cos chora i ze twarz mi sie bardzo "wydluzyla" ach... faceci. nic nie rozumieja :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D powinnas sie odchudzac... poki nie jest za pozno moja wymarzona waga to 35 kg i uda mi sie ..... ..... nawet jezeli mnie to zabije :O

ja mam taki sam wzrost, wage ciut wyższa bo 54 kg, i sama chce schudnać chociaż 2-3 kg:) chociaz prawie wszyscy mi mowią ze jestem w sam raz( nie za szczupla, nie kosciotrup!!, aha, a mowią to osoby dosc szczuple, albo bardzo zaufane, natomiast te ktore waza powyzej 60 kg krzycza ze jestem za chuda, ale to normalne, skoro same niemoga wyrzeczeniami dojsc do celu, a widzialam ze sie odchudzaly, to krew je zalewa, widzac ze ja w przerwach miedzy zajeciami zajadam sie zapiekankami, slodyczami i etc.)to ja chce powrocic do swojej wagi sprzed paru lat, gdzie wygladalam super (potwierdzaja to zdjecia) teraz jednak troche tluszczu odlozylo sie na pupie i udach, i chce sie tego pozbyc.Moj chlopak tez to widzi, i widzi ten cellulitis, i nie widze powodu zeby mialby mnie oszukiwać ze wcale go tam nie ma. Bo nie ma nic bardziej irytujacego niż coś co widzi sie samemu, a wszyscy na przekor mowią ze tego tam nie ma. A tak jest czesto. Więc ja pod motywacja mojego faceta dąże do swojej idealnej wagi. A waga wadze nie rowna, moze jakas dobrze wyglada z 60 kg, ale moja mama majac tyle przy moim wzroscie, nie wyglada zbyt dobrze:/ Nie chcialabym jej dorownac.