Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Radatka

Odliczamy ! Ostatni miesiąc ciąży !

Polecane posty

Gość kandyo
nie matrw się na zapas. Ja też tak myślałam. Leżałam na sali z trzema innymi mamami i tylko ja byłam mamą po raz pierwszy. Położne od razu założyły że wszystko wiem. A ja nie myślałam o strachu tylko obserwowałam inne mamy i pielęgniarki jak przewijały, kąpały i ubierały dzieci. I wszystko samo przyszło. A jak dziecko płacze to prędzej czy później ktoś przyjdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kirsten2
tabasco ja tez nie moge uwiezys ze to juz wkrotce. czasem mam wrazenie jakbym zyla w transie, nic to mnie nie dociera i popieram nie ma sie czym martwic na zapas, tez to bedzie moje pierwsze dziecko i sama wiem ze jestem chorobliwa idealistka i perfekcjoniastka ale z obserwacji u kolezanek wywnioskowalam ze w tym wypadku to sie na nic nie zda wrecz przeciwnie nasz stres udzieli sie tylko naszemu dzieciaczkowi a tego zadna z nas nie chce, sama czasami sie smieje ze przez te moje zlosci urodze malego krzykacza terroryste, normalnie jestem panikara dlatego nie mysle nic na zapas by pozniej moje wyobrazenia o idealnym maciezynstwie o ktorym marzy kazda z nas nie zderzyly sie z rzeczywistoscia, na razie wysypiam sie na zapas by pozniej ihhihihhi powieki sobie plasterkami podklejac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HEJ dziewczyny oraz brzusie! A ja mam termin na 06.02 i boje się że przenoszę bo nie mam żadnych objawów zbliżającego się porodu.Z drugiej strony to rzeczywiście wspaniały okres i żal się z nim \"rozstawać\"- te 9 miesięcy. Wlaśnie teraz mi najlepiej, bo o nic juz sie nie boję i moge rodzić(wcześniej ciąża zagrożona). Co do opieki nad maleństwem to tez panikuję ,że będę bała sie dotknąć Niuni.W ogóle to całe karmienie piersią tez mnie przeraża - czy zawsze z jednej i drugiej, czy tylko z jednej , jak długo, poza tym mam wklęsłe brodawki i wiele róznych obaw. Ale staram sie nie panikowac zbyt wiele, czasem coś mnie dopada po prostu. Tak strasznie kocham ten mój ❤️CUDZIK❤️ buszujący w brzuszku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oooo..dziewczyny posądzają mnie o zdradę 😭 ;-) Dla Mnie to już druga ciąża ale że pierwsza zakończyła się niespodziewanie cc to teraz czuję jakbym miała rodzić pierwszy raz.Obawy zawsze są. Ja ubranek do szpitala nie biorę bo u Nas nie ma takiego wymogu.Szpital ma sponsorów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi już zaczął dziś powoli odchodzić czop śluzowy i mam pobolewania w dole brzucha. Ufff...jak to dobrze że to już koniec 36 tygodnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kandyo
Jak ja miałam pobolewania w dole brzucha to za 10 dni już cieszyłam się maleństwem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kandyo no to szybko Cię wzięło :) Ja dwa tygodnie temu miałam już bóle przepowiadające. Ostatnio tez coś zaczęło się dziać ale na porodówce się uciszyło :-D Położna mówiła że często tak bywa i że to jest takie oddziaływanie szpitala na kobietę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izaief
mi pozostało 2,5 tygodnia do porodu, troszkę się stresuję, ale z drugiej strony nie mogę się już doczekać dzidzi. Chciałabym mieć już to za sobą. Pozdrawiam gorąco wszystkie oczekujące.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izaief
...ale jednak jak to fajnie że jest gdzieś tam ktoś (tak jak wy dziewczynki) kto tak samo oczekuje na niunie jak ja i podobnie czuje...strach. Pozdrawiam jeszcze raz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez od 2 tygodni mam czasem ze dwa razy tygodniu mocne bole miesiaczkowe zwlaszcza w nocy tak ze spac nie moge i nie wiem gdzie mam nogi zadrzec, a tak to nic i sie smieje ze maly sie zasiedzi do marca {mam term 21.02} bo po ostatnim przytulanku nic a nic chyba ze musielibysmy zwiekszyc czestotliwosc, tylko wogole mam strasznie duzo teraz sluzu normalnie ciagnie sie i ciagnie myslicie ze to juz to? chociaz teraz to podlogi i schody myje robie wsio i brzusiu miekki a kiedys twardnial juz po umyciu jednego pokoju jakby mnie ktos sciagnal a tak o martwieniu to odsuwam wszelkie mysli od siebie na razie, bardziej przezywa wszystko moja mama ze sutkow nie hartowalam, ze to te tamto i irytuje mnie to, bo przyjelam zalozenie ze bede ja gnebic i moja polozna z problemami na bierzaco jak sie pojawia, ale obawiam sie wtedy zas kometnarzy...i wiem ze napewno bede sie wzruszac, jak czasem sobie uswiadomie to mi tak miekko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tam gleboko tez sie boje i boje sie ze odstawie histerie na porodowce bo mam psychiczna awersje do szpitali i zadne tlumaczenia nie pomoga ale staram sie nie myslec o tym wogole bo bym chyba zwariowala,a nie chce mojego malenstwa stresowac chociac im blizej punktu zero tym wieksze napiecie czuje w sobie bo w koncu wieka niewiadoma przede mna, wolalabym wiedziec wszystko z gory, ale coz, koncze te moje wywody pozdrawiam .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kandyo
Nie wiem czy szybko mnie wzięło. Termin miałam na 14 a urodziłam 11. A co do histerii na porodówce to ja strasznie krzyczałam. Aż położna powiedziała, że jestem mało odporna na ból. Przestałam więc krzyczeć i dusiłam ból w sobie. A ona znowu przyszła i zapytała czy już przestało boleć. A bolało. Ogólnie to nie była histeria. Raczej strach i zmęczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mojej mamie to kazali krzyczeć.Mówiły żeby krzyczała to szybciej urodzi.podobno lepiej jest krzyczeć niż dusić w sobie krzyk. Ciekawa jestem czy Ja będę krzyczeć.mam nadzieję ze nie będzie mnie aż tak bolało :-o Miesiączki miałam bolesne więc może organizm zlituje się nade Mną :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kandyo
Ja czułam się lepiej jak nie krzyczałam. Krzyk wcale nie pomagał. Nie wiem jak udało mi się to zrobić ale odizolowałam się od bólu. Potraktowałam to jak coś zupełnie niedotyczącego mojej osoby. Dzięki temu jak ktoś się mnie pyta o bóle to zawsze mówię że już zapomniałam. Bo to prawda. Ja na prawdę bardzo szybko zapomniałam. Właściwie w chwili gdy położyli mi moje maleństwo na brzuchu a on tak mocno chwycił się mnie swoimi maleńkimi rączkami. To naprawdę cudowne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jjjjjjjjjjjjj
Hej dziewczyny!Ja do konca mam jeszcze 24dni ale kiedy urodze to nie wiem.Boje sie porodu dlatego chce skorzystac ze znieczulenia zewnatrzoponowego,juz jest mi bardzo ciezko mimo tego ze przytylam tylko 9kg,czekam konca i Synka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a moj znajomy ostrzegl mojego meza, przed tym co uslyszy ode mnie na porodowce,ze moga mu uszy zwiednac,hyhyhyyh, bo jego gdy miala skorcze to klnela jak szewc i wyzywala ze niecch patrzy jak cierpi przez niego i wogole, a pielegniarki na szczescie nic nie rozumialy bo to w niemczech i tylko sie usmiechaly i rozkladaly rece, ale jej oba porody poszly szybko po ok 5 godz i przy obydwu odeszly jej najpierw wody. wiec nie ma reguly ja wrazie czego bede sie drzec o znieczulenie zewnatrzoponowe bo u nas jest ono na kase chorych,tak poradzila mi ze mam nogi skrzyzowac i powiedziec ze ne dam rady , ale madry polak a jak bede w akcji to nie wiem jak sie zachowam, chyba ze zaskocze sama siebie!?!????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny przenosimy sie na topik \"dwie kreski na teście-marzec 2007\"!! Sylwka:P i inne zapraszam do naszego grona:)Będzie miło nam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja postaram się nie drżeć na sali porodowej ale jak to będzie w realu ??? To się okaże.Wiem że położne nie znoszą bab które wrzeszczą. Na pewno nie będę wyzywać męża i mówić mu że już mu nie dam :-p :-D a wiem że wiele kobiet tak robi.Myślę że trochę godności trzeba zachować. Będę stosowała technikę myślenia - Każdy skurcz przybliża mnie do maleństwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sylwka nie wiem jak to jest z tym dam nie dam jak za pol roku zaszla z drugim i odstep miedzy dzieciaczkami ma 13 m-cy. mnie moj jak biedzie chcial to o miescie bedzie mnie musial gonic hihihi!!!!!!!! przypadek moich drugich znajomych to podczas ciazy to ona jego gnebila tak badzro miala duze libido w ciazy smiala sie ze mogla 24h a teraz to on jak chce to za wlosy i do lozka (ZART) bo tak to se chlopak nie ulzy, mi w kazdym razie jezeliby polozna cos powiedziala to niech uwaza bo zabije wzrokiem szkoda ze nie mozna razic na serio hihi!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To tak jak w tym filmie \"Gotowe na wszystko\" kiedy mamuśka trójki dzieci przypomina mężowi o prezerwatywie a on na to \"zaryzykujmy\" :-D :-D :-D niezłego pięściaka wtedy zaliczył. :-D :-D :-D 13 miesięcy to rzeczywiście nie długo okres.Moja teściowa zaszła w dwa miesiące po porodzie,ale była wściekła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oczko25
Mi zostało jeszcze 5 dni.Zastanawiam sie kiedy mnie wezmie,tak sie boje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosiasia
mi zostalo 7 dni do terminu 13 stycznia 2008 . chcialm urodzic przed nowym rokiem ale sie nie udalo ,spacerowalam sprzatalam nie oszczedzlaam sie ale nie dalo rady. Synusiowi chyba jest za dobrze . Na szczescie 15 mam wizyte w szpitalu maja mi robic badaie i chyba przebic pecherz zeby rozpoczac. Jeszce dwa tygodnie temu balam sie bolu i tego wszystkiego ...teraz juz mysle o tym zeby wyszedl, nie moge sie doczekac kiedy poznam mojego synusia i utule w ramionach...czekalismy 4 lata na ciaze teraz tez czekam az wyjdzie mam nadzieje ze z tym czekaniem na niego to juz nie zostanie na zawsze...:) zycze wam powodzenia...Ja juz odliczam kazda minutę ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×