Czy jest tutaj jeszcze jakas kobieta ktora nie moze zajsc w ciaze? Wpiszcie sie.

Tw ój piesek wabi się ERA? Bo moja sunia WERA i właśnie smacznie pochrapuje na łózku...

dziewczyny mam do was pytanie które może wydać wam się głupie... ale dla mnie jest wazen.... czy wy zawsze byłyscie normalnymi dziewczynami? tzn miałyście regulrane okresy, nie miałyscie problemów zz nadmiernym owłosieniem, z cerą? nie byłyście lub jesteście dziewczynami o niedowadze lub nadwdze?miałyście kobiece figury?miałyście jakiekolwiek objawy swoich schorzen czy dopiero gdy zacezylscie starac sie o dziecko dowiedziałyscie się o powiedzmy endomeriozie, prolaktynie, pco? proszę o odpowiedzi i z gory dziekuje za nie

tez obralam ziemniaczki a mezus zrobi kurczaczka;) tez zwialm ze szkoly;p sunia wabi sie era i jest urocza pittbulka:) co to za szkola?

Hmmmmm. zadne pytanie nie jest glupie:) glupie sa tylko odpowiedzi;p a tu sa same tolerancyjna babki wiec pytaj kiedy chcesz i o co chcesz(byle nie czy da sie usunac dziecko wypijajac 0,75 w wanniepelnej goracej wody) @ zawsze mialam nieregularne od 31-40 dni. z owlosieniem nie i z cera tez nie. musze sie przyznac do nadwagi ale od dziecka bylam tlusciutka przez babcie... a moze nie? bioderka mam wydatne i kobieca figurke rowniez tylko deczko za duzo tluszczyku. nie robilam badan wiec ci nie powiem. moim problemem moglo byc zle obliczanie dni plodnych. teraz mierze tempke i zobaczymy:0

Matko Rudzia Ty też czytałaś o tej mądrej nastolatce w ciąży??Masakra co? Ja studiuje europeistyke u siebie w mieście a Ty? Ja mam goldenke.

Marilynka moglabys mi odpowiedziec na pytanie jesli to nie problem?

Hmmmmm ja cykle bardzo regularne, tylko ługie okresy, bardzo obfite i bolesne. Okrągła jestem dopiero teraz po lekach.Wloski jak to przy prolaktynce, troche ich więcej na brzuszku na wew stronach ud. Ale człowiek kiedyś nie zwracał uwagi na to wszystko, żył w słodkie nieświadomości jak ja to mówię. Dopiero jak człowiek robi badania, zaczyna się obserwować to wszystko jakoś się łączy w jedną całość.

ja przez depresje z powodu ojca nie zdalam matury... glupio mi tak troche. potem chcialam ale nie czulam sie na silach. postanowilam od poczatku zrbic liceum i odejsc do tego ze swierza wiedza... ale glupio mi sie do tego przyznawac:(

No co Ty Rudziaaa Nie wykształcenie świadczy o człowieku pamiętaj. Poza tym na wszystko zawsze jest czas i nigdy nie jest za późno. A liceum przeszłam też z niezłymi przeboami. Człowiek do pewnych spraw dochodzi po prostu późno.

przebojami mowisz;p mnie jest tak goraco ze juz okno na osciez otworzylam. zastanawiam sie jaka pozniej wybrac szkole... moja pasja jest psychologia ale sama mam za bardzo \"zryta psychike\" do tego. a nie znam sie ta tych zawodach... kocham fotografie moze w ta strone... ale znowu trzeba wybrac cos z czego mozna sie utrzymac...

Ja źle wybrałam. Teraz nie chce już dalej ciągnąć tego kierunku. Mąż mi dziś wydumał że znajdzie mi jakiś niespotykany kierunek na magistra. Ale ja na razie mam dość szkoły. A psycholog z Ciebie całkiem niezły...

Uderzenia gorąca to jeden z objawów fasolinki...!

albo otylosc:) wiesz ja to dosyc czesto mam wiec watpie... a psycholog ktory ma sam ze soba problemy? nie wiem. moz mowi zebym poszla na turystyke bo to sie \"oplaca\". ale ja nawet nie wiem o co w tym chodzi:D

Ja chciałam iść na turystyke. A po tym możesz być tylko albo przwodnikiem albo pracować w hotelu, nic więcej, dobrze że nie poszłam na to bo praca ciągle poza domem.

Byłam na geografii - specalizacja zagospodarowanie przestrzeni, ale niestety nie skończyłam. Po tym przynajmniej mogłabym pracować w każdym Urzędzie a tak to lipa. Po czym teraz można znaleźć prace?Chyba po niczym.

Jedno wiem na pewno. na studia nie ide bo nie mam na to czasu...chce zrobic jakis kurs... a wlasne najgorsze jest to ze nie ma pracy... ciagle sie zastanawiam... albooo zakreece sie olo recyklingu:D:D:D tak sie dorobila najbogatsza japonka... a byla bezdomna...

Rudziaa Ty to masz pomysły. Ja bym zrobiła kurs księgowości czy rachunkowości bo to sie zawsze może przydać .A Ty jakim kursie myślisz? Ja czas może i mam ale kaski już brak na te studia a w sierpniu kończy mi się kredyt studencki. Teraz jak będe pracować na stałe to chce wziąśc kredyt na in vitro...

Jutro poniedziałek więc pewnie wszystkie dziewczyny się odmeldują. A może jutro przeczytamy wiadomość o jakiejś fasolce?Oby...

czasem powiem cos faktycznie madrego:p wiec tak: fotoreporter fotografia reklamowa fizjoterapia psychologia i socjologia psychopedagogika(opiekunka domowa) fototechnik ekonomia opiekunka srodowiskowa ktores z tych:)

Fotografia reklamowa brzmi ciekawie...

Jak znajdziesz jakiś dzwaczny kierunek to daj znać może się skusze.

http://www.profesja.edu.pl/index.php?ids=258&plan=1 wpisz sobie tam odpowiedznie miasto i msz maseee kursow:)

Rudziaa ale ja na kurs nie pójde, jeśli już to na magisterke.Chciałabym żeby w pracy mi zrefundowali studia, tak by było nalepiej.

ale mnie chodzilo ogolnie o kierunki:)

Kierunki sobie popatrzyłam. Dzięki.Ale nie wiem jeszcze. Będe myśleć jak się obronię we wrześniu. Zobaczymy. U mnie w mieście nie ma za dużego wyboru.Praktyczie pozostaje mi tylko Łódź, bo tak to wszędzie już daleko. Szkoda że wszędzie jest opłata od razu za cały semestr. U mnie jest miesięczna i to jest bardzo wygodne.

jak napiszesz pismo o rozlozenie to powinnni sie zgodzic. a zesmy sie dzis popisaly:D:D:D:D

O ale widze dziewczynki sie rozpisaly ,troche sobie poczytalam:) Wrocilismy od babciuniu i tak dzionek zlecial... Rudziu ja jestem bardzo ciekawa czy to fasolka u ciebie sie zagniezdzila,takze uwazaj na siebie i za bardzo sie nie przemeczaj. Marylinko masz myslec pozytywnie a nie o tym ze jestes bez szans,pamietaj o tym bo musimy byc silne,moze wkoncu los usmiechnie sie do nas wszystkich i doczekamy sie upragnionej ciazy i dzidzi!!! Ide ogladac z mezusiem film.Caluski dla was...

A ja nawet poprasować nie moge tak mi niedobrze i kręci mi się w głowie. Czuje się jak kołowata. A jutro na rozmowe w sprawie pracy...Trzymacie kciuki. Dzięki że jesteście...super z Was babki!!!

hej dziewczyny trafiłam na wasze forum przez przypadek i przyznam sie że ja też mam taki problem z zajściem w ciąże ale mam nadzieje że wszystko samo sie ułoży

super jest to forum bo można sie przynajmniej wygadać.A wiec w skrócie wam opowiem coś o sobie. Mam 25 lat i od roku staramy sie o dzidziusia. Już nawet dwa razy myśleliśmy że fasolka sobie rośnie bo @ nie miałam i tuż przed zrobieniem testu tzn 2 dni przed dostałam. No i nasze marzenia o bobasku zostały przerwane. Ale cały czas próbujemy bo ginekolog powiedział że wszystko jest w porządku tylko musimy wykorzystać najlepszy moment . Pozdrawiam i idę spać. Paaaaaaaaaa