Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

brick26

Sen obrazem skrywanych pragnień? - prośba o pomoc/radę...

Polecane posty

Witam, Piszę, bo nie wiem co mam p tym myśleć... Męczy mnie pewna sprawa - ale do rzeczy: Od ponad dwóch lat jestem w związku z dziewczyną, którą kocham i z którą planuję spędzić resztę życia. I wszystko byłoby ok, gdyby nie pewnie szczegół... Bardzo często śni mi się dziewczyna z którą byłem (może to za dużo powiedziane - spotykałem się) wcześniej. Nazwijmy ją A. Miała to być niezobowiązująca znajomość. Oboje byliśmy po długich związkach (ja - 5, ona 3 - letnim), poznaliśmy się, polubiliśmy, zaczęliśmy spotykać, przerodziło się to w coś więcej... Ja się zaangażowałem - ona nagle stwierdziła, że nie jest szczęśliwa i zostawiła mnie. Pocierpiałem (czy raczej odchodziłem od zmysłów) jakiś czas i poznałem swoją obecną partnerkę. Z A awidywaliśmy się czasem na uczelni, gadaliśmy, wyjaśniliśmy sobie wszystko (czy na pewno?). Nie utrzymujemy kontaktu (skończyłem studia). Ona wyszła za mąż, ja zamieszkałem z M (obecna dziewczyna). I super. Tylko nie wiem dlaczego A tak cholernie często mi się śni?? W tych snach rozmawiamy, chodzimy razem w dziwnych miejscach (piwnice, labirynty, góry). Czasem dotykam jej włosów (bardzo realistyczne). Raz śniłem, że się całowaliśmy. Raz, że zrobiła coś od czego zaczął się nasz \"intymny\" kontakt. Po tych snach budzę się rozwalony i przez pół dnia nie mogę dojść do siebie... Męczy mnie przedziwne i cholernia mocne przeczucie, że jeszcze kiedyś los nas ze sobą zetknie... Miał ktoś coś takiego? Jak sobie poradzić? Co to może znaczyć??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może za dużo myślisz o byłej? Idealizujesz ją? Czy na pewno zakończyłeś ten związek? Bo chyba ciągle się zastanawiasz nad tym, co by było gdyby... Powiedz sobie, że to przeszłość i nie staraj się wmawiać sobie, że kiedyś bedziecie razem... Możesz tak czekać całymi latami i się nie doczekać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewnie masz trochę racji. Ale nie rozumiem tego. Kwestia idealizacji jest mało prawdopodobna - dobrze ją poznałem - ma mnóstwo wad... Myślę o niej, ale tylko po tym jak mi się śni... I problem w tym, że tłumaczę sobie, że nie będziemy razem... Ale wrażenie, że to nie koniec jest nie do przezwyciężenia... Zwariuję przez to chyba...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AsiaNiebieska
Mi też ciągle śnił się człowiek, który bardzo długo był dla mnie ważny, chociaż nigdy z nim nie byłam. te sny dawały mi ukojenie, myśl o nich pomagała mi znieść najtrudniejsze dni. Podświadomie porównujesz do siebie obie kobiety. To nie znaczy, że powienieneś zostawić tą, z którą teraz jesteś. Traktuj sny tylko jako sny, nie zagłębiaj się w marzeniach, bo skrzywdzisz którąś z nich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AsiaNiebieska
We śnie powiedział mi, że mnie kocha, że chce się ze mną ożenić. To chciałam kiedyś usłyszeć w rzeczywistości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Idąc tym tropem - może ja też robię we śnie to co chciałbym robić w rzeczywistości z A?? Chyba napiszę jej to w mailu - ciekawe co na to jej mąż?? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×